Ministerstwo Edukacji i Nauki

Ministerstwo Edukacji i Nauki

Jak poprawić HIT profesora Roszkowskiego?

To, że podręcznik do Historii i Teraźniejszości trzeba poprawić, przyznaje samo wydawnictwo. Książki już wydrukowane, rok szkolny za niewiele ponad tydzień. Nie wiadomo, czy ktoś sporne fragmenty będzie zaklejał, bo kartek chyba nie wyrwie. Osobnym wątkiem jest bunt szkół. Niektórzy w ciemno chcą brać podręcznik, który oficjalnej rekomendacji ministerstwa nie ma. I to staje się rekomendacją najsilniejszą. Maria Mikołajewska.

Jak długo jeszcze można tak liczyć (na) nauczycieli?

Z roku na rok ubywa studentów i absolwentów kierunków nauczycielskich, a selekcja do zawodu coraz częściej jest negatywna. Jaka przyszłość czeka dzieci i szkoły, gdy na uniwersytecie w mieście wojewódzkim do nauczania fizyki szykują się dwie osoby?

Spada liczba nauczycieli w szkołach

Za niespełna miesiąc pierwszy dzwonek w szkołach. Pierwszy dla uczniów, bo dla wielu nauczycieli być może ostatni. Z branżowej ankiety wynika, że co piąty nauczyciel poświęca wakacje na szukanie nowej pracy. Wakatów w szkołach już teraz jest zdecydowanie za dużo. Minister Przemysław Czarnek żongluje liczbami i ze spokojem mówi o 12 tysiącach, dyrektorzy szkół z trwogą o 20. Adrianna Otręba.

Weteranka powstania apeluje w sprawie edukacji

Bohaterka Powstania Warszawskiego i jej ważne, pełne troski przesłanie dla edukacji. Nauczyciele muszą być dobrze opłacani, a dzieci uczone obiektywnej oceny, miłości do kraju i do rodziców - mówi pani Wanda Traczyk-Stawska. Polityków ostrzega, by "żadna partia nie wchodziła do szkoły". Jak te słowa mają się do polityki edukacyjnej obecnie rządzących i do słów wicemarszałka Ryszarda Terleckiego o wychowywaniu wyborcy Prawa i Sprawiedliwości? Maciej Zalewski.

Chcieliby, żeby Polska stała się laboratorium wykuwania prawdziwych Polaków

Żaden dobrze i mądrze zorganizowany system edukacyjny nie sprzyja jakiejkolwiek partii politycznej - uważają nauczyciele i specjaliści od edukacji. To reakcja na słowa wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego, który powiedział, że reforma edukacji była niewystarczająca, a dowodem tego ma być między innymi fakt, że młodzi ludzie nie popierają Prawa i Sprawiedliwości.