Zwykle gaszą pożary, teraz wożą pacjentów, pracują w szpitalu i podają leki. Czasem przyjeżdżają do wypadku zamiast karetki. Coraz więcej strażaków bezpośrednio walczy z epidemią. Ich pracy z bliska przyglądał się Łukasz Wieczorek.
Wirusolożka ewolucyjna Emilia Cecylia Skirmuntt i profesor Tyll Krueger, kierownik polskiego zespołu MOCOS modelującego przebieg epidemii COVID-19 w "Faktach po Faktach".
W województwie opolskim wciąż wolnych jest kilkaset łóżek dla pacjentów chorych na COVID-19. A duża liczba wolnych miejsc skutkuje tym, że na Opolszczyznę trafiają chorzy z innych województw, głównie ze Śląska. - Każdemu chcemy pomóc – podkreśla dyrektor szpitala w Kędzierzynie-Koźlu, który od ponad roku jest na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem.
"Dramatycznie trudna", "Koszmar", "Po raz pierwszy zapłakałam nad informatorem". Nie, to nie jest głos przyszłych maturzystów, ale ich przestraszonych nauczycieli. Dlaczego matura w 2023 roku tak ich przeraża?
Gdy wreszcie zwalczymy tę okropną, fatalną trzecią falę - a jesteśmy bliżej tego dzięki procesowi szczepień - to wtedy część szpitali tymczasowych będziemy chcieli przekształcić w szpitale rehabilitacji pocovidowej – zapowiedział we Wrocławiu premier Mateusz Morawiecki, który wizytował szpital tymczasowy.
W Poznaniu śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego lądował przy markecie budowlanym na Winogradach. Przyczyną miał być brak wolnych karetek. - Ratownicy przesiedli się do wozu straży pożarnej i udali się po pacjenta – podaje reporter Kontakt24, który nadesłał nagranie z akcji.
Zgłoszenie: nagłe zatrzymanie krążenia u 70-latka. Czas dojazdu do domu mężczyzny: dziewięć minut. Ale zamiast medyków, przyjeżdżają strażacy. Nie udało się uratować chorego. - Pracujemy non stop, na skrajnej wydolności - mówi dyrektor śląskiego pogotowia.