Warszawski szpital świętej Rodziny pod lupą czterech instytucji. W placówce wszczęto kontrole, po tym jak dyrektor szpitala, Bogdan Chazan, odmówił usunięcie ciąży, pomimo diagnozy nieodwracalnych wad głowy i mózgu płodu. Lekarz miał powołać się na konflikt sumienia, ale nie wskazał innej placówki, w której kobieta mogłaby wykonać zabieg. Według doktora Grzegorza Południewskiego "problem jest w tym, że jest to szpital w centrum Polski, a taka placówka powinna wykonywać tego typu zabiegi ". "To zdumiewająca sytuacja, że profesor Chazan jest oskarżany o to, że nie zabija dzieci. Trzeba się zająć lekarzami, którzy faktycznie te dzieci zabijają" - mówił Mariusz Dzierżawski z fundacji "Prawo do życia".