Polska w Moskwie przegrała z Senegalem w pierwszym swoim meczu mistrzostw świata. Relacja w sport.tvn24.pl.

Strefa Kibica w TVN24 rusza o godzinie 15. Wśród prowadzących między innymi Olga Olesek i Ola Janiec.

Moskwa w wielu miejscach jest dziś biało-czerwona. A już na pewno biało-czerwony jest plac Czerwony. Polscy kibice świetnie bawią się przed meczem Polski z Senegalem. Nad ich bezpieczeństwem czuwają dodatkowe patrole policji z udziałem polskich funkcjonariuszy, które mają pomóc Polakom w drodze na stadion Spartaka Moskwa.

Japonia pokonała Kolumbię 2:1. Tak relacjonowaliśmy ten mecz.

Grupa meksykańskich kibiców przemierzyła Europę autobusem w drodze na mundial w Rosji. Przejeżdżając m.in. przez Polskę zwrócili na siebie uwagę, bo na każdym kroku mieli ze sobą kartonowego towarzysza. To zamiast jednego z przyjaciół, któremu wyjazdu na mistrzostwa miała zakazać żona.

Do meczu z Senegalem pozostały godziny. Selekcjoner Adam Nawałka ma już w głowie skład, który wystawi w pierwszym występie Biało-Czerwonych na rosyjskim mundialu. Dylematów miał na pewno kilka.

Cztery mecze i cztery porażki. Mistrzostwa świata w Rosji nie rozpoczęły się po myśli afrykańskich drużyn. We wtorek fatalny bilans spróbuje przerwać reprezentacja Senegalu, która zmierzy się z Polakami.

Odprawa, obiad, a na nim między innymi rosół z perliczek. Później krótki odpoczynek i wyjazd na stadion Spartaka. Tak będzie wyglądał rozkład dnia Biało-Czerwonych przed pierwszym występem na rosyjskim mundialu z Senegalem.

Moskwa, gdzie Polacy rozegrają pierwszy mecz na mundialu, zaskoczyła kadrowiczów klimatem. - Dużo mniejsza wilgotność - stwierdził w materiale opublikowanym przez kanał "Łączy nas piłka" Jan Bednarek. Z kolei Sławomir Peszko i Grzegorz Krychowiak jeszcze na pokładzie samolotu pochwalili się "fajnymi laczkami". Oto jak wyglądał ostatni dzień Biało-Czerwonych przed starciem z Senegalem.

Był piękny gol, będzie nagroda. Serbski obrońca Aleksandar Kolarov dostanie samochód za to, że strzelił gola na mistrzostwach świata. Prezent ufunduje tymczasowy gubernator obwodu Samary - Dmitrij Asarow.

Z okazji mistrzostw świata w Rosji trwa poszukiwanie Asa Strefy Kibica. Zasady są proste. Każdy uczestnik oddaje po trzy strzały z trzech pozycji do specjalnie przygotowanej na tę okazję bramki. Tym razem wyzwanie podjęli dziennikarz TVN24 BiS Mateusz Walczak i poseł Zbigniew Gryglas.

Spore problemy mieli Anglicy w pierwszym meczu na mundialu w Rosji. Jak się okazało, trudności Trzem Lwom sprawiali nie tylko tunezyjscy piłkarze, ale też i wołgogradzkie muszki.

Z okazji mistrzostw świata w Rosji trwa poszukiwanie Asa Strefy Kibica. Goście TVN24 mierzą się ze specjalnie przygotowaną na tę okazję bramką. Tym razem wyzwanie podjął Michał Listkiewicz. Zdobył jeden punkt.

Piłkarze Islandii solidaryzują się z chorym na nowotwór bramkarzem Nigerii Carlem Ikeme, który z powodu leukemii nie pojechał na mundial do Rosji.

Polscy piłkarze wtorkowym meczem z Senegalem w Moskwie rozpoczną występ na mistrzostwach świata w Rosji. Biało-Czerwoni jeszcze nigdy w historii mundialu nie przegrali z rywalem z Afryki.

Saudyjska federacja piłkarska poinformowała, że reprezentacja tego kraju bezpiecznie wylądowała w Rostowie nad Donem po tym, jak samolot miał "niewielki techniczny problem" z jednym z silników.

- Już tego czekania na pewno wystarczy i wszyscy chcą, aby to spotkanie się zaczęło - mówił Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej. We wtorek polska drużyna rozegra swój pierwszy mecz mundialowy z drużyną Senegalu. Materiał "Polski i Świata".

Dyplomaci z ambasady Stanów Zjednoczonych w Warszawie wpadli na oryginalny pomysł, by wesprzeć Biało-Czerwonych we wtorkowej rozgrywce z Senegalem. Z namalowanymi na policzkach polskimi flagami i w szalikach z napisem "Polska" zagrzewają piłkarzy do walki w trwającym mundialu.

Anglicy niemiłosiernie męczyli się z Tunezyjczykami. Do doliczonego czasu gry, kiedy błysnął Harry Kane, czyli ten, na którego Wyspiarze liczą najbardziej.

Mundial trwa w najlepsze, we wtorek na wielką piłkarską scenę wkroczą w końcu Polacy. - Mieliśmy czas, żeby sobie wiele rzeczy przetestować na treningach. Oczywiście to boisko zweryfikuje, czy ten czas działał na naszą korzyść. Ale ja myślę, że jak najbardziej - przyznał Jakub Błaszczykowski przed wtorkowym meczem z Senegalem.