Ekstraklasa.tv

Ekstraklasa.tv

Zawisza wyrównał w kuriozalny sposób [GOL 1:1]

Piast Gliwice - Zawisza Bygdoszcz 1:1. Lewczuk centruje z końcowej linii, Trela podbija piłkę nogą do góry, a Vasconcelos ubiegł Zbozienia i z metra wpakował piłkę do bramki. Ten gol mocno obciąża bramkarza gospodarzy

"Trenerze, dziękujemy". Koszulka z krzyżówką dla Ojrzyńskiego

Piłkarze Korony w oryginalny sposób podziękowali trenerowi Leszkowi Ojrzyńskiemu za dwa lata pracy. Szkoleniowca w Kielcach już nie ma, ale zawodnicy o nim nie zapomnieli. Przed meczem z Lechem w Poznaniu zaprezentowali koszulki dedykowane zwolnionemu trenerowi. Z przodu były podziękowania, na plecach zaś krzyżówka, w której rozwiązanie mogło być jedno - "Ojrzyński".

Nasze strzelby z zagranicy. Strzelają aż miło

Przez weekend padło osiemnaście goli w siedmiu meczach, ale aż siedem, w tym dwa samobójcze, były autorstwa zagranicznych gwiazd. A byłoby więcej, gdyby nie rozregulowany celownik lidera klasyfikacji strzelców Eduardsa Visnakovsa z Widzewa Łódź. "Stranieri" błysnęli w czwartej kolejce T-Mobile Ekstraklasy. A przed nami jeszcze mecz Piasta z Zawiszą.

Jak dać sobie wyrwać wygraną? Trzeba pytać Pogoń

- Wyszliśmy zmotywowani podwójnie, ale zabrakło nam koncentracji. Nie możemy dopuszczać do takich sytuacji. Jak prowadzimy, to musimy wygrywać - stwierdził po meczu strzelec jednej z bramek dla Pogoni Wojciech Golla. Szczecinianie zremisowali u siebie ze Śląskiem 2:2.

Było jak na transparencie. "Walczyli i wygrali"

Trener Lecha Mariusz Rumak długo czekał na zwycięstwo swoich podopiecznych w T-Mobile Ekstraklasie. Udało się im to w niedzielę. Pokonali 2:0 Koronę. - Moi piłkarze zaprezentowali się tak, jak było napisane na tym transparencie: "walczyli i wygrali" - stwierdził szkoleniowiec, odnosząc się do płótna kibiców, którym mobilizowali lechitów.

Lechici widzą światełko w tunelu

Lech w końcu wygrał w lidze. Poznaniacy wygrali z Koroną 2:0 i wierzą, że jest to dobry prognostyk na przyszłość. - To duża rzecz, że udało nam się przełamać. Rywale nie odskoczyli i możemy się skupić na najbliższych meczach - powiedział stoper "Kolejorza" Marcin Kamiński.

"Duży niedosyt. Wypuściliśmy to z ręki"

Piłkarze Pogoni do 75. minuty meczu 4. kolejki T-Mobile Ekstraklasy prowadzili ze Śląskiem Wrocław 2:0, jednak w ostatnim kwadransie dali sobie strzelić dwa gole i ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2. Punkt Wrocławianom uratowały bramki Przemysława Kaźmierczaka i Tomasza Hołoty. - Jest żal, i to wielki, bo tak jak po pierwszej połowie byłem ze swoich piłkarzy bardzo dumny, tak teraz, po końcowym gwizdku, mogę być jedynie zadowolony, a tak naprawdę zawiedziony - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Pogoni Dariusz Wdowczyk.