Współczuli Ukrainie okrutnej wojny, miesiąc później zapraszają Rosjan i Białorusinów na areny sportowe. MKOl wykonał woltę i poszła lawina. Otylia Jędrzejczak, Leszek Blanik, Tomasz Majewski i Robert Korzeniowski tłumaczą, skąd taka decyzja ruchu olimpijskiego i co za sobą niesie.