"Możemy żonę ci sprzedać do burdelu, a dzieci wywieźć". Polscy niewolnicy w Wielkiej Brytanii

[object Object]
Polscy niewolnicy w Wielkiej Brytanii. Pierwsza część reportażuSuperwizjer
wideo 2/4

Jak wygląda współczesne niewolnictwo w Wielkiej Brytanii? Wielu Polaków, którzy wyjechali tam szukać lepszego życia, pada ofiarą handlarzy ludźmi. Są zastraszani, szantażowani i zmuszani do darmowej pracy. Mimo wstydu i strachu, kilkoro zdecydowało się opowiedzieć dziennikarzowi "Superwizjera" o tym, co ich spotkało. Reportaż Endiego Gęsiny-Torresa "Polscy niewolnicy w Wielkiej Brytanii".

Według rządowego raportu z 2017 roku, w Wielkiej Brytanii ponad 13 tysięcy osób jest zmuszanych do niewolniczej pracy w gospodarstwach domowych, przemyśle i rolnictwie; w przypadku kobiet najczęściej do prostytucji. Brytyjska policja zidentyfikowała ofiary ze 116 krajów, głównie Albanii, Wietnamu, Chin, Nigerii oraz Polski. Organizacje pozarządowe twierdzą, że oficjalne dane to wierzchołek góry lodowej i szacują liczbę ofiar współczesnego niewolnictwa w Anglii na ponad 130 tysięcy.

"Nie mogłem się kąpać w łazience, ani załatwiać w toalecie"

55-letni Andrzej Koplin przyjechał do Anglii w 2017 roku. Jak tłumaczy w rozmowie z dziennikarzem "Superwizjera", chciał zarobić, bo córkę czekała operacja barku. - Znałem koleżankę w Polsce, która znała Cygana. Zadzwoniła do niego. Ja z nim rozmawiałem i on się zapytał, czy chcę pracować. Powiedziałem, że tak - relacjonuje. Przyjechał do Birmingham. Zabrano mu dokumenty i przez siedem miesięcy był zmuszany do pracy w fabryce bez wynagrodzenia.

- Przez dwa miesiące u niego mieszkałem i spałem na wykładzinie na piętrze w pokoju. Nie mogłem się kąpać w łazience, ani załatwiać w toalecie. Musiałem to robić w reklamówkach albo w wiaderko i swoje odchody wynosić osobiście - opowiada.

"Znam mnóstwo historii, które pozostaną we mnie do końca życia"

W akcjach uwalniania wyzyskiwanych pracowników wielokrotnie brał udział John z brytyjskiej organizacji pozarządowej Hope for Justice, która pomaga ofiarom handlu ludźmi i współczesnego niewolnictwa.

- Znam tyle historii ludzi, których ratowaliśmy, mnóstwo historii, które odcisnęły na mnie piętno i które pozostaną we mnie do końca życia - wyznaje w rozmowie z reporterem.

- Handlarze niewolników nie mają uprzedzeń. Nie ma dla nich znaczenia kolor czyjejś skóry, religia czy kultura. Nieważne, czy mężczyzna, kobieta, czy dziecko. Dla handlarza to po prostu towar - podkreśla.

"Serdeczny przyjaciel mnie urządził"

Magda i Robert, młodzi małżonkowie z Podkarpacia, przyjechali za pracą do Anglii w 2014 roku, bo firma budowlana, którą mężczyzna prowadził w Polsce, splajtowała. Zamieszkali w Birmingham z dwójką małych dzieci. - Już miałem tego wszystkiego dość. Wiedziałem, że tu, w Anglii, cały czas jest praca. Jak ktoś chce pracować, to będzie pracował - tłumaczy Robert powody decyzji o wyjeździe.

W Birmingham, jak mówi, poszedł do biblioteki publicznej szukać pracy, "bo tam jest za darmo internet". - Spotkałem serdecznego przyjaciela, który mnie tak urządził, że jestem dzisiaj tu, gdzie jestem - mówi. - Człowiek po sześćdziesiątce, sześćdziesiąt pięć lat, prawie dziadek, w wieku mojego ojca. Ja go wcześniej zapraszałem na obiady, znałem go, bo przychodził z dziećmi, no taki był przyjaciel - opisuje Robert. - W tej bibliotece on do mnie powiedział (...), że przyjeżdża para, kobieta w ciąży i mężczyzna. Mają mieszkanie, mają wszystko, ale nie mogą podać adresu, do GP, czyli do pielęgniarki położnej - relacjonuje. "Czy użyczyłbyś swój adres, pomógłbyś? Oni by ci się jakość odwdzięczyli" - miał pytać Roberta mężczyzna. Ten - jak mówi - wyraził zgodę. - Po tym liście zaczęły przychodzić następne. Tylko, że na inne imiona, nazwiska - opowiada Magda, żona Roberta. Mówi, że po jakimś czasie było już "około dziewięciu nazwisk".

Co kilka dni w mieszkaniu Magdy i Roberta pojawiał się mężczyzna, żeby odebrać listy. Dopiero później okazało się, że "serdeczny przyjaciel", o którym wspomina Robert, wystawił jego rodzinę jako niewolników grupie polskich Romów.

"Polscy niewolnicy w Wielkiej Brytanii". Pierwsza część dyskusji
"Polscy niewolnicy w Wielkiej Brytanii". Pierwsza część dyskusjiSuperwizjer

"Miałam iść do banku i otworzyć konto"

Jak opowiada Robert, któregoś dnia ciekła im w mieszkaniu woda i zalewali na dole sklep. W tym czasem mężczyzna przyjechał po listy. Żona poszła zakręcić wodę. - W wózku zostawiła swoje dokumenty. I do dzisiaj ich nie ma - opowiada Robert.

Według Magdy, mężczyzna zapytał ją potem, czy chciałaby odzyskać dowód. - Pokazał mi dowód jakiejś dziewczyny, kazał mi przefarbować włosy i żebym poszła z tym do banku. Patrzę się na niego: "Ty chyba chory jesteś. Przecież ja nawet do niej podobna nie jestem, ja trochę grubsza jestem na twarzy. Jak ty sobie to wyobrażasz?" - relacjonuje Magda. - Ja z tym dowodem miałam iść do banku i otworzyć konto - przypomina.

John z Hope for Justice tłumaczy, że przestępcy potrzebują tych kont, żeby kontrolować swoje ofiary. - Konta otwierane są na nazwiska, pod jakimi zatrudniani są legalnie niewolnicy w różnych firmach i to na te konta spływają ich pensje. Ale to handlarze a nie ofiary mają do nich dostęp - wyjaśnia.

Groźby i agresja

Magda była wykorzystywana jako słup, który otwierał pod przymusem konta, posługując się fałszywymi dokumentami. Natomiast Robert musiał pracować na budowie, za co dostawał kilkadziesiąt funtów tygodniowo. Każda próba sprzeciwu kończyła się groźbami i agresją.

Jak mówi Robert, mężczyzna, który odbierał listy, miał jego dokumenty, znał adres. - On powiedział: "Ja mogę odwiedzić twoją rodzinę w Polsce, jak będziesz chciał. Możemy żonę ci sprzedać, za przeproszeniem, do burdelu, a dzieci wywieźć" - mówi Robert.

- Zadzwonił do mnie, że stoi w uliczce. Wyszedłem, bo on mówi, co ma coś do załatwienia. W międzyczasie wyszło dwóch gości i zaczęło jakiegoś kolesia, faceta, bić. Dostał sporo, bo nie mógł się podnieść z ziemi. Usłyszałem: "To jest tak, jak się nie jest posłusznym i nie otwiera kont" - relacjonuje.

"Pracowałem za darmo"

Konta, które otwierała Magda były używane przez przestępców do zabierania pensji ofiarom pracującym - tak jak Andrzej Koplin - w legalnie działających fabrykach. Natomiast w listach przychodziły dokumenty z instytucji publicznych i banków, przez które przepływały pieniądze niewolników.

- Pracowałem po prostu za darmo. Ten Cygan mi nie dawał pieniędzy za moją pracę. Zakład pracy wypłacał pieniądze na konto, ale on miał moją kartę (...) i on brał te pieniądze a mi dawał pięć, dziesięć funtów tygodniowo - mówi Koplin.

"Polscy niewolnicy w Wielkiej Brytanii". Druga część reportażu
"Polscy niewolnicy w Wielkiej Brytanii". Druga część reportażuSuperwizjer

"Strach ucisza"

John z Hope for Justice nie ma wątpliwości, że wiele działających firm w całym kraju, świadomie lub nieświadomie, zatrudnia ludzi, którzy są ofiarami współczesnego niewolnictwa.

- Strach ucisza. Ofiary są zastraszane fizycznie i psychicznie, wykańczane. To psychologiczna gra, w której karty rozdaje handlarz i w której wbija do głowy niewolnikowi, że nie powinien ufać policji - wyjaśnia mechanizm procederu.

"Miałem plastikowy leżak, jadłem resztki ze stołu"

45-letni Andrzej Szczurkowski, który w Anglii mieszka od prawie 20 lat, tak jak wszyscy bohaterowie reportażu nie ufał w to, że angielska policja może mu pomóc. Polak przez ponad dwa lata był wykorzystywany jako niewolnik przez indyjsko-brytyjskie małżeństwo. Za pracę nie dostawał pieniędzy, spał w nieogrzewanym garażu.

- Pracowałem w zakładzie, który wykonuje naczynia emaliowane i wanny. (...) Chciałem się uwolnić od rodziny, która była alkoholikami (...). Cierpiałem. Wyjechałem z Polski, zarobić jakieś pieniądze - przyznaje.

Przez kilkanaście lat pobytu w Anglii Andrzej wykonywał różne prace: na budowach, w magazynach i przy zbiorach warzyw. W 2016 roku znajomy namówił go, żeby zaczął pracę w okazałej willi. Mieszkająca tam kobieta miała firmę organizującą przyjęcia weselne, a jej mąż był wykładowcą literatury angielskiej na miejscowym uniwersytecie.

Jak mówi Szczurkowski, kobieta początkowo płaciła mu 40 funtów tygodniowo. - Później nawet zrezygnowała z tych 40. Powiedziała mi, że jedzenie mi daje. Miałem taki leżak plastikowy, jak mają na plaży. Najgorzej było zimową porą, bo tam było dosyć zimno - opowiada.

- Ona mi kupowała na przykład worek wielki ziemniaków, worek marchewki, worek cebuli, kurczaki. Czasami jadłem rzeczy, których nie chcieli, albo były po terminie. Resztki ze stołu po prostu - dodaje.

Pracownik Hope For Justice zaznacza, że handlarze żerują na słabościach niewolników. - Chociażby na tym, że nie mówią po angielsku. Słabością jest też to, że nie wiedzą, jakie mają prawa i jakie są warunki zatrudnienia w Zjednoczonym Królestwie - dodaje.

Uwolnienie po ponad pół roku gehenny

Magda i Robert nie potrafili odnaleźć wyjścia z piekła, w którym żyli od miesięcy. Jedynymi momentami spokoju były msze w kościele. To właśnie tam, przez przypadek, poznali przedstawiciela organizacji Hope For Justice, który zaoferował im pomoc: ucieczkę z niewoli.

W 2017 roku, po ponad pół roku gehenny, pracownicy organizacji uwolnili rodzinę.

Takie akcje odbywają się kilka razy w tygodniu. Ofiary przewożone są do tak zwanych "safe houses", czyli schronisk, z których następnie przenoszą się do domów socjalnych. Po przesłuchaniu przez policję i przyznaniu im statusu ofiary przestępstwa, dostają zasiłek, dzięki któremu mogą łatwiej rozpocząć nowe życie.

Handlarze działają w zorganizowanych grupach

Nie ma miesiąca, w którym brytyjska policja nie zatrzymałaby podejrzanych o handel ludźmi i zmuszanie do niewolniczej pracy.

Handlarze działają w zorganizowanych grupach. W styczniu 2018 r aresztowano w Birmingham 13 osób, w tym dziewięciu Polaków, większość romskiego pochodzenia. Uwolniono wtedy pięć ofiar, ale angielska policja podejrzewa, że gang wykorzystywał ponad 80 Polaków. Proces trwa.

"Polscy niewolnicy w Wielkiej Brytanii". Druga część dyskusji
"Polscy niewolnicy w Wielkiej Brytanii". Druga część dyskusjiSuperwizjer

Uwolnieni

Nie wiadomo jak wyglądałoby dziś życie Andrzeja Szczurkowskiego, gdyby nie rozmowa z innym Polakiem, szefem firmy budowlanej, która wykonywała prace na posesji małżeństwa. Pod wpływem tej rozmowy, Szczurkowski zdobył się na odwagę i opowiedział o tym, w jakich warunkach żyje i pracuje znajomemu Anglikowi, który zawiadomił policję.

Następnego dnia został ewakuowany do ośrodka prowadzonego przez jedną z organizacji charytatywnych. Na razie nie może pracować ze względu na uraz ręki. Jedzenie kupuje za zasiłek w wysokości 40 funtów tygodniowo, ale nie stać go na wynajęcie mieszkania. Andrzej Koplin, po ponad pół roku niewolniczej pracy i poniżania, uciekł do innego miasta. Czeka na nowe dokumenty, dzięki którym będzie mógł zacząć legalnie pracować w Anglii.

Autor: js//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer TVN

Pozostałe wiadomości

- Policjanci też są ludźmi, też czasem popełniają błędy, też mogą źle ocenić sytuację. W najlepiej pojętym interesie policji jest to, żeby takie sprawy wyjaśniać w każdym szczególe, wyciągać wnioski - powiedział w "Kropce nad i" szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Tak skomentował wydarzenia na krakowskim komisariacie, gdzie skuty kajdankami mężczyzna zabrał policyjną broń i zastrzelił się.

Siemoniak o tragedii w Krakowie. "Wyjaśnimy, co takiego się stało, jak to było możliwe"

Siemoniak o tragedii w Krakowie. "Wyjaśnimy, co takiego się stało, jak to było możliwe"

Źródło:
TVN24

Parlament we Francji przyjął w środę wniosek o wotum nieufności wobec rządu Michela Barniera. Upadek gabinetu pogłębia niepewność polityczną, panującą w kraju od czasu przedterminowych wyborów w lipcu, w których żadna z formacji nie uzyskała parlamentarnej większości.

Upadł francuski rząd

Upadł francuski rząd

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, BBC, PAP

"Rozliczanie PiS postępuje wolniej, bo nie wszyscy w Koalicji zrozumieli, że bez rozliczenia nie będzie naprawy Rzeczpospolitej" - napisał na X premier Donald Tusk. Wcześniej, pomimo sporów, sejmowa komisja regulaminowa opowiedziała się za pociągnięciem do odpowiedzialności posłów PiS, w tym Jarosława Kaczyńskiego.

Tusk: jeśli się wreszcie nie ogarną, sami zostaną przez ludzi rozliczeni

Tusk: jeśli się wreszcie nie ogarną, sami zostaną przez ludzi rozliczeni

Źródło:
TVN24

Kandydat Partii Demokratycznej Adam Gray pokonał Johna Duarte z Partii Republikańskiej i zdobył miejsce w Izbie Reprezentantów. Tym samym niewielka republikańska przewaga w izbie jeszcze się zmniejszyła. A to może oznaczać problemy w realizacji obietnic wyborczych prezydenta elekta Donalda Trumpa.

Ostatni pojedynek rozstrzygnięty. Przewaga republikanów jeszcze bardziej krucha

Ostatni pojedynek rozstrzygnięty. Przewaga republikanów jeszcze bardziej krucha

Źródło:
PAP

- Wstyd dla Jarosława Kaczyńskiego. Powinien zrzec się tego immunitetu - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 europoseł KO Krzysztof Brejza. - Za twarzą miłego starszego pana kryje się tak naprawdę pogarda dla człowieka, pogarda dla prawa i agresja - stwierdził. - Nie powinno być wątpliwości, że pan Jarosław Kaczyński winien się przed sądem z tej sprawy wytłumaczyć - powiedziała posłanka PSL Urszula Pasławska.

"Za twarzą miłego starszego pana kryje się pogarda i agresja"

"Za twarzą miłego starszego pana kryje się pogarda i agresja"

Źródło:
TVN24

Senat nie zgłosił poprawek do ustawy o mrożeniu cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych. Według niej stawka ma nie ulec zmianie do końca września 2025 r. Teraz ustawa trafi do Prezydenta. Według rządu, koszt ustawy to blisko 4 mld zł.

Mrożenie cen energii coraz bliżej. Ustawa czeka na podpis prezydenta

Mrożenie cen energii coraz bliżej. Ustawa czeka na podpis prezydenta

Źródło:
PAP

W wyniku awarii największej elektrowni na Kubie znaczna część kraju została pozbawiona prądu - przekazał w środę kubański rząd. Według ustaleń Reutersa do blackoutu przyczyniły się trudności z dostawami paliwa, kryzys gospodarczy, a także nadzwyczajne warunki pogodowe.

Duża część kraju bez prądu. Stolica pogrążona w mroku

Duża część kraju bez prądu. Stolica pogrążona w mroku

Źródło:
PAP, Reuters

Sejmowa komisja regulaminowa opowiedziała się za pociągnięciem do odpowiedzialności posłów PiS, w tym Jarosława Kaczyńskiego. Sprawa dotyczy zniszczenia wieńca podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Komisja poparła także wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi PiS w związku z oskarżeniem go o pobicie aktywisty. Kaczyński nie stawił się na posiedzeniu, jego oświadczenie odczytał poseł PiS Zbigniew Bogucki.

Zapadła decyzja w sprawie immunitetów posłów PiS, w tym Kaczyńskiego

Zapadła decyzja w sprawie immunitetów posłów PiS, w tym Kaczyńskiego

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Brian Thompson, 50-letni dyrektor zarządzający przedsiębiorstwa UnitedHealth, został śmiertelnie postrzelony na nowojorskim Manhattanie.

Strzały przed hotelem na Manhattanie. Nie żyje dyrektor znanej firmy

Strzały przed hotelem na Manhattanie. Nie żyje dyrektor znanej firmy

Źródło:
CNN, NYPost

- Chcę z całego serca podziękować naszym żołnierzom, ale także naszym sojusznikom - żołnierzom z Niemiec oraz żołnierzom z Turcji - mówił prezydent Andrzej Duda, który w środę odwiedził tereny zniszczone przez wrześniową powódź.

Duda podziękował Polakom, Niemcom i Turkom

Duda podziękował Polakom, Niemcom i Turkom

Źródło:
TVN24

W trakcie środowego posiedzenia sejmowej komisji do spraw dzieci i młodzieży poruszono problem sprzedaży sex-lalek wyglądających jak nieletnie dziewczynki. - Podjęłam decyzję o tym, żeby skierować interwencję w tej sprawie do ministra sprawiedliwości, cyfryzacji oraz do UOKiK - przekazała przewodnicząca Monika Rosa. Sprawą zajmie się także prokuratura.

Sex-lalki wyglądające jak nastolatki. Sprawą ma się zająć prokuratura

Sex-lalki wyglądające jak nastolatki. Sprawą ma się zająć prokuratura

Źródło:
PAP

"Prawdomówność jest bardzo ważna. Powinienem odmówić komentarza albo mówić całą prawdę" - napisał wicemarszałek Sejmu z Konfederacji Krzysztof Bosak. Polityk kilka dni temu przyznał, że studiował na Collegium Humanum, choć pół roku temu w rozmowie z reporterem "Czarno na białym" zapewniał, że "rozważał", ale "nie podjął" studiów na tej uczelni.

Dwie wersje Bosaka w sprawie Collegium Humanum. "Powinienem mówić całą prawdę. Bez kręcenia"

Dwie wersje Bosaka w sprawie Collegium Humanum. "Powinienem mówić całą prawdę. Bez kręcenia"

Źródło:
tvn24.pl

Nika Gwaramia, lider jednej z czterech głównych partii opozycyjnych Gruzji, został pobity do nieprzytomności i zatrzymany przez policję - poinformowała w mediach społecznościowych jego partia. Na nagraniu widać, jak grupa funkcjonariuszy szarpie go, a później za ręce i nogi niesie do samochodu. Inne opozycyjne ugrupowania również informują o zatrzymaniach ich polityków lub policyjnych nalotach na biura.

Lider opozycji "pobity do nieprzytomności" i zatrzymany. Nagranie

Lider opozycji "pobity do nieprzytomności" i zatrzymany. Nagranie

Źródło:
Reuters, PAP, NewGeorgia

W kolejnym odcinku "Milionerów" grę kontynuował Kamil Walczak z Kluczborka. Odpowiadał między innymi na pytanie o "futerko wytarte" pana Adama. Było warte 125 tysięcy złotych.

"Futerko wytarte, szaraczkowym suknem powleczone". Pytanie w "Milionerach" za 125 tysięcy złotych

"Futerko wytarte, szaraczkowym suknem powleczone". Pytanie w "Milionerach" za 125 tysięcy złotych

Źródło:
TVN

W środę rano na warszawskiej Ochocie doszło do groźnego zdarzenia. Ciężki klucz budowlany spadł z rusztowania i uderzył przechodzącą w pobliżu kobietę. Została zabrana do szpitala z urazem ręki.

Klucz budowlany spadł z rusztowania na przechodzącą kobietę

Klucz budowlany spadł z rusztowania na przechodzącą kobietę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dziennikarka "Faktów" TVN Magda Łucyan otrzymała odznaczenie "Dumni z Powstańców" przyznawane osobom oraz organizacjom, które w sposób szczególny dbają o zachowanie pamięci o Powstaniu Warszawskim.

Dziennikarka TVN wyróżniona za "wyjątkowy wkład w dokumentowanie historii Powstania Warszawskiego"

Dziennikarka TVN wyróżniona za "wyjątkowy wkład w dokumentowanie historii Powstania Warszawskiego"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środowy wieczór na warszawskim Trakcie Królewskim zagościł świąteczny klimat. Na Nowym Świecie i Krakowskim Przedmieściu rozbłysła iluminacja. Z kolei na placu Zamkowym prezydent stolicy Rafał Trzaskowski zapalił światełka na miejskiej choince.

Świąteczny klimat na ulicach Warszawy. Choinka na placu Zamkowym już świeci

Świąteczny klimat na ulicach Warszawy. Choinka na placu Zamkowym już świeci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sharon Stone rozpłakała się podczas wywiadu dla BBC, w którym opowiedziała o udarze, który przeszła. Wyznaje, że dawano jej zaledwie jeden procent szans na przeżycie.

Sharon Stone rozpłakała się podczas wywiadu. "Leżałam na podłodze i nie mogłam wezwać karetki"

Sharon Stone rozpłakała się podczas wywiadu. "Leżałam na podłodze i nie mogłam wezwać karetki"

Źródło:
BBC

O Putinie, Trumpie, kryzysie migracyjnym - Angela Merkel udzieliła obszernego wywiadu telewizji CNN. Była kanclerz Niemiec jest w Stanach Zjednoczonych, gdzie promuje swoją autobiografię "Wolność" - a pomaga jej w tym między innymi Barack Obama.

Angela Merkel wychodzi z cienia. Uważa, że pandemia COVID-19 przyczyniła się do decyzji Putina o inwazji

Angela Merkel wychodzi z cienia. Uważa, że pandemia COVID-19 przyczyniła się do decyzji Putina o inwazji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

"Patodeweloperka w naszym mieście kwitnie" - stwierdza radny Krakowa Łukasz Gibała. Wskazuje inwestycję, gdzie dom jednorodzinny podzielono na kilka mikromieszkań z "balkonami pod ziemią". - Wygląda to na działalność flippera, który kupił stary dom i przerobił go - mówi dla tvn24.pl Marek Wielgo, ekspert portalu rynekpierwotny.pl.

Klitki z balkonami pod ziemią. "Deweloper przeszedł samego siebie"

Klitki z balkonami pod ziemią. "Deweloper przeszedł samego siebie"

Źródło:
tvn24.pl

Do Czech przestała docierać przez rurociąg "Przyjaźń" rosyjska ropa naftowa, stanowiąca 58 procent zapotrzebowania krajowego - donoszą czeskie media. W związku z tym Orlen Unipetrol, będący jedyną firmą w kraju przerabiającą ropę, otrzyma surowiec ze strategicznych zapasów państwowych. Przyczyny przerwy w dostawach nie są jeszcze znane.

Problem z dostawami ropy. Jest stanowisko Orlenu

Problem z dostawami ropy. Jest stanowisko Orlenu

Źródło:
PAP

Poseł Koalicji Obywatelskiej Jakub Rutnicki zażądał z mównicy sejmowej, by Jarosław Kaczyński odniósł się się do raportu w sprawie przeszłości kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karola Nawrockiego. Poseł KO próbował wręczyć dokument prezesowi Kaczyńskiemu, doszło do spięcia z posłami PiS-u.

Chciał wręczyć raport Kaczyńskiemu, na drodze stanęli posłowie PiS. Scysja w Sejmie

Chciał wręczyć raport Kaczyńskiemu, na drodze stanęli posłowie PiS. Scysja w Sejmie

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Szczecinie nie uwzględnił zażalenia w sprawie aresztu Tomasza Ch., zatrzymanego w związku ze "sprawą Buddy". Sąd wcześniej zdecydował, że w areszcie zostaną również Adam U., Bartłomiej G., Kamil L. "Budda" i jego partnerka Aleksandra K. "Grażynka". 

"Sprawa Buddy". Tomasz Ch. zostaje w areszcie

"Sprawa Buddy". Tomasz Ch. zostaje w areszcie

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

- Planując zakupy świąteczne, deklarujemy, że najważniejsze są dla nas dwa aspekty wybierania prezentów: dopasowanie się do obdarowanego i cena - mówi Anna Gołębicka, ekonomistka. Pomysłów na to, jak ułatwić sobie sprawę, jest wiele. W ruch idą tabelki, listy życzeń czy losowania.

Losowanie, "dla każdego coś małego" albo listy życzeń. Jak Polacy kupują prezenty?

Losowanie, "dla każdego coś małego" albo listy życzeń. Jak Polacy kupują prezenty?

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent elekt USA Donald Trump w środę ogłosił, że przyszłym szefem Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) zostanie Jared Isaacman. Dyrektor generalny firmy Shift4 Payments to bliski współpracownik Elona Muska, założyciela SpaceX.

Trump wskazał przyszłego szefa NASA

Trump wskazał przyszłego szefa NASA

Źródło:
Reuters

Nagranie wygląda jak materiał informacyjny jakiejś telewizji i ma dowodzić, że prezydent Ukrainy kupił luksusowy hotel w Alpach. To kolejny fake news spreparowany od początku do końca przez ośrodek rosyjskiej dezinformacji. Przestrzegamy, na czym polega ten schemat.

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

To była sprawa, która wstrząsnęła krajem. Ruszył proces Doriana S. oskarżonego o gwałt i zabójstwo 25-letniej Lizy. Do tragedii doszło w lutym tego roku. Naga i nieprzytomna kobieta, pochodząca z Białorusi, została znaleziona rano w bramie posesji w centrum Warszawy. Zmarła po kilku dniach w szpitalu. - Przyznaję się do popełnienia czynu, ale nie przyznaję się, że chciałem zabić - powiedział S.

"Miała zakrytą twarz. Widziałam gołą, bladą nogę". Proces Doriana S. oskarżonego o gwałt i brutalne zabójstwo Lizy

"Miała zakrytą twarz. Widziałam gołą, bladą nogę". Proces Doriana S. oskarżonego o gwałt i brutalne zabójstwo Lizy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Podczas festiwalu tatuażu, który odbywał się w ubiegły weekend w hali EXPO na warszawskiej Woli, mężczyzna rozlał drażniącą substancję. Został zatrzymany przez policję. Usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Straż pożarna potwierdziła, że podejrzany użył kwasu masłowego.

W hali pełnej ludzi rozlał kwas masłowy

W hali pełnej ludzi rozlał kwas masłowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd apelacyjny w Paryżu podtrzymał wyrok sądu niższej instancji uniewinniający reżysera Romana Polańskiego w sprawie o zniesławienie, wytoczonej przez aktorkę Charlotte Lewis.

Roman Polański uniewinniony. Sąd apelacyjny podtrzymał wyrok w sprawie reżysera

Roman Polański uniewinniony. Sąd apelacyjny podtrzymał wyrok w sprawie reżysera

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Od kwietnia 2018 roku warszawski przedsiębiorca w każdą miesięcznicę katastrofy smoleńskiej składa przed pomnikiem na placu Piłsudskiego wieniec. Umieszcza na nim tabliczkę, w której winą za śmierć ofiar obarcza Lecha Kaczyńskiego. Wieniec usuwały dotychczas policja albo wojsko, choć werdykt Sądu Najwyższego orzekł, że treść tabliczki nie znieważa. Kim jest Zbigniew Komosa, który tak zdenerwował Jarosława Kaczyńskiego, że ten dekompletuje wieniec?

Nie zgadza się na "kłamstwo smoleńskie". Kim jest człowiek, którego wieniec denerwuje Jarosława Kaczyńskiego?

Nie zgadza się na "kłamstwo smoleńskie". Kim jest człowiek, którego wieniec denerwuje Jarosława Kaczyńskiego?

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Ten adres jest tajny. A już znalazło tu pomoc 200 kobiet

Ten adres jest tajny. A już znalazło tu pomoc 200 kobiet

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jeden z najbardziej bioróżnorodnych rezerwatów przyrody w Europie - Park Narodowy Albufera w Hiszpanii - został zaśmiecony tonami plastikowych śmieci, wrakami samochodów i produktami farmaceutycznymi. Odpady są związane z powodziami, które nawiedziły Walencję.

Śmieci z powodzi dotarły do niezwykle cennego rezerwatu przyrody

Śmieci z powodzi dotarły do niezwykle cennego rezerwatu przyrody

Godziny szczytu, a na ulicy siedzi Ostatnie Pokolenie. 4 grudnia w okolicach godziny 18 w Warszawie znów auta stanęły w korkach - nie tylko z powodu pory dnia, także z powodu blokady. Policjanci w kilkanaście minut usunęli protestujących z drogi. Te blokady mają zwrócić uwagę na kwestię ochrony klimatu. Tyle że uderzają w zwykłych ludzi, a nie w polityków, i wygląda na to, że mogą mieć odwrotny skutek.

"Musimy protestować w taki sposób". Demonstracje Ostatniego Pokolenia budzą kontrowersje

"Musimy protestować w taki sposób". Demonstracje Ostatniego Pokolenia budzą kontrowersje

Źródło:
Fakty TVN

I już jest. Użytkownicy Spotify od środy mogą przeglądać tegoroczną edycję Wrapped - przygotowanego przez serwis streamingowy podsumowania odtwarzanych piosenek i podcastów. Jak poinformowała platforma, najczęściej odtwarzanym artystą całego serwisu była w 2024 roku Taylor Swift. Polscy użytkownicy najczęściej słuchali Taco Hemingwaya.

Spotify Wrapped 2024. Czego słuchaliśmy najczęściej?

Spotify Wrapped 2024. Czego słuchaliśmy najczęściej?

Źródło:
tvn24.pl

Beyoncé zwyciężyła w przygotowanym przez magazyn muzyczny "Billboard" zestawieniu "Największe gwiazdy pop XXI wieku". Pozostałe miejsca na podium zajęły Taylor Swift i Rihanna. Taka kolejność wywołała wśród fanów artystek niemałe kontrowersje. W gronie 25 wyróżnionych piosenkarzy znaleźli się też Britney Spears, Eminem, Adele, Ed Sheeran i Miley Cyrus.  

"Billboard" wskazał największą gwiazdę pop XXI wieku. Burza w sieci

"Billboard" wskazał największą gwiazdę pop XXI wieku. Burza w sieci

Źródło:
Billboard

W grudniu chyba wszyscy narzekamy na krótkie dni, większość z nas nie przepada za przedświątecznym zabieganiem. Są i tacy, którzy już na początku miesiąca ubierają choinki i zapalają w domach dodatkowe światełka. W każdym razie grudzień to na pewno dobry czas na filmy, które poprawią humor. Oto sześć sprawdzonych, niezawodnych propozycji.  

Idealne filmy na grudniowe wieczory. Sześć tytułów, o których mogliście zapomnieć

Idealne filmy na grudniowe wieczory. Sześć tytułów, o których mogliście zapomnieć

Źródło:
TVN24