Rekord w poznańskiej komunikacji miejskiej padł w czasie Euro 2012, a dokładnie 18 czerwca.

Tysiące poznaniaków pożegnały na poznańskim Junikowie profesora Stefana Stuligrosza. W uroczystości wzięli udział m.in. minister kultury Bogdan Zdrojewski, władze miasta i województwa.

Transparent w języku polskim, w barwach narodowych Portugalii, rozwinęli piłkarze reprezentacji tego kraju tuż przed treningiem w Opalenicy. Miejscowość pod Poznaniem na czas Euro jest ich centrum pobytowym.

Msza święta w poznańskiej katedrze odprawiona przez metropolitę poznańskiego abp. Stanisława Gądeckiego z udziałem Poznańskich Słowików rozpoczęła pożegnanie profesora Stefana Stuligrosza. Podczas mszy chór śpiewał zmarłemu dyrygentowi Requiem Mozarta.

W sobotni poranek rozpoczną się uroczystości poprzedzające pogrzeb Stefana Stuligrosza. Profesor spocznie na cmenatrzu junikowskim.

Dopiero o godzinie 18:35 udało się przywrócić ruch tramwajowy po tym, jak przed godziną 14:00 tramwaj wykoleił się na ul. Roosevelta w Poznaniu. Po pięciu godzinach objazdów przez ul. Towarową tramwaje wracają na normalną trasę.

Ostatni raz widziano ją 18 czerwca. Flaga sporych rozmiarów zginęła w Poznaniu. Miała dużą wartość symboliczną, dlatego kibice irlandzcy, za pośrednictwem swoich polskich znajomych, apelują o pomoc w jej odnalezieniu.

Pomysł na mecz Polska – Irlandia zyskuje coraz więcej zwolenników. Organizacją podobnego spotkania, w którym zamiast drużyn narodowych zmierzyłyby się klubowe, zainteresowana jest z kolei poznańska Warta. Prezes klubu Izabella Łukomska-Pyżalska wysłała już pismo z zaproszeniem do irlandzkiej drużyny St. Patrick’s Athletic.

Punktualnie o 23, w czwartek niebo nad Poznaniem rozświetliły tysięce lampionów. Świętowano w ten sposób Noc Kupały - najkrótszą według tradycji noc w roku.

Pierwszy ćwierćfinał Euro 2012 w Strefie Kibica oglądają nieliczni. Ci, którzy przyszli wyposażyli się w rzecz niezbędną przy dzisiejszej aurze - parasol.

Poznańskie budynki coraz częściej ozdabiane są muralami. Tym razem artyści postanowili upiększyć jedną ze ścian hali na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Chwalą pierogi i tanie piwo. Doceniają gościnność i organizację. Zauważyli, że sklepikarze chcieli zarobić na kibicach, ale i tak z Poznania wyjechali zachwyceni. Dziwią się tylko pustkami na drogach i małą ilością restauracji McDonald's. Zagraniczna prasa pisze o Euro 2012 w Poznaniu.

"We love you, we love you" - śpiewali irlandzcy kibice klękając przed policjantką pilnującą porządku na Starym Rynku w Poznaniu. Oto jeszcze jeden filmowy dowód, że świetnie się u nas bawili.

Pomysł organizacji w Poznaniu meczu Irlandia-Polska chwycił. Jeszcze w środę inicjatywa miała kilkuset fanów na facebooku. Nie upłynęła doba a fanów są już tysiące. Pojawiają się też przychylne komentarze urzędników. - Uruchomiliśmy już nawet stronę internetową - chwali się Przemysław Marciniak, jeden z pomysłodawców meczu.

Namierzyli go na podstawie nagrania monitoringu, wyśledzili i zatrzymali pod zarzutem, że dwa dni wcześniej pobił policjantów. Łukasz R. poskarżył się jednak prokuraturze, że podczas tego zatrzymania to policjanci pobili jego.

70 tys. Irlandczyków, 40 tys. Chorwatów i 15 tys. Włochów wyjechało już z Poznania. Spora ich część wybrała podróż samolotem. Do tej pory poznańskie lotnisko odnotowało ponad 400 operacji lotniczych związanych z Euro. Miasto powoli wraca do rytmu sprzed Euro.

Wieczorem nad Poznaniem zaświecą tysiące lampionów. Organizatorzy Nocy Kupały liczą, że tym razem zostanie oficjalnie pobity rekord Guinnessa. To tylko jedna z wielu atrakcji, jakie czekać będą na mieszkańców i turystów.

Na stadionie w Poznaniu nie ma konieczności wymiany murawy. Po rozegranych trzech meczach w czasie mistrzostw Euro 2012 jej stan ocenia się jako bardzo dobry.

Reprezentacja Portugalii wyleciała w środę z Poznania do Warszawy, gdzie zagra z Czechami o półfinał Euro 2012. Zanim jednak Ronaldo i spółka opuścili stolicę Wielkopolski, zostawili władzom lotniska niespodzianki.

Mieszkańcy Poznania pozytywnie oceniają atmosferę podczas trwania Euro. Podobnych imprez powinno być w mieście znacznie więcej. To wynik badań przeprowadzonych na zlecenie urzędu miasta.

Znany polski Artysta Paweł Kozłowski - Swanski spędził weekend w Poznaniu gdzie stworzył mural na ścianach budynku dworca kolejowego na Dębcu. Do akcji dołączyło ponad 150 osób. – Nie mogłem uwierzyć ile entuzjazmu mieli w sobie ludzie, którzy przyszli. Miałem super asystentów - komentuje artysta.

Urząd miasta w Poznaniu chce rozpocząć dyskusję nad cenami w taksówkach. Po zmianach opłata za tak zwane "trzaśnięcie drzwiami" może wzrosnąć z 7 na 9 zł. Zmienić się mają też opłaty za przejazd i postój.

Poznań nie może się rozstać z Irlandczykami. Obie reprezentacje odpadły już z turnieju, ale poznaniacy zachęcają do przyjacielskiego meczu. - To inicjatywa oddolna. Jestem w szoku, jakim zainteresowaniem cieszy się to wydarzenie. Rano było 100, w południe około 700 fanów tego wydarzenia - mówi nam Przemysław, założyciel fanpage na portalu społecznościowym.

Drogowcy nieprzerwanie pracują przy przebudowie ulicy i torowiska przy ul. Grunwaldzkiej. Zakończenie prac planowane jest na koniec października 2012.

Po bójce kibiców na Starym Rynku w nocy z 9 na 10 czerwca, policja zatrzymała 13 osób. Po obejrzeniu nagrań z monitoringu rozpoznali m.in. Mirosława O. Pseudokibic o pseudonimie Olaf jest dobrze znany poznańskiej policji.

Już 15 tysięcy dzieci bawiło się w poznańskiej strefie kibica - podało miasto. Najmłodsi strzelali bramki, malowali piłki-pocztówki, przygotowali własne trofea i oglądali filmy o tematyce piłkarskiej. Chociaż Poznań pożegnał się z meczami Euro, zabawa w strefie kibica trwa. Szykują się też kolejne atrakcje dla małych kibiców w strefie junior.

Wielkopolscy policjanci i celnicy z Poznania zlikwidowali nielegalną wytwórnie alkoholu. Policja zabezpieczyła towar o szacowanej wartości ponad 800 tys. zł. Przestępcy produkowali alkohol m.in. z podpałki do grilla czy płynu do spryskiwaczy.

Do Poznania w czasie Euro przyjechało 125 tys. zagranicznych turystów. Przez strefę kibica przewinęło się prawie 450 tys osób. Organizacja turnieju do tej pory kosztowała miasto 20 mln złotych.

Prokuratura skierowała do sądu w Poznaniu akt oskarżenia przeciwko Januszowi N. ws. pedofilii. Mężczyzna miał dopuszczać się przestępstw na terenie różnych szkół w Poznaniu i Swarzędzu. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu do 12 lat więzienia.

W ciągu 11 dni funkcjonowania Fun Zone w Poznaniu przez pl. Wolności przewinęło się 445 tys. osób. Kibice wypili 156 tys. kubków piwa, zjedli 18,9 tys. zapiekanek i 1000 pyr z gzikiem. A to jeszcze nie koniec. - Najlepsze jeszcze przed nami - zapewniają organizatorzy.