Poznań

Poznań

"Ryś postanowił łapą sprawdzić, jak się robi zdjęcia"

Od znajomych dostał informację, że w okolicy znajduje się ryś. Pojechał zrobić mu zdjęcia. Nie spodziewał się jednak, że dojdzie do tak bliskiego spotkania. Kot podszedł do postawionego statywu z aparatem i zaczął "bawić się" zawieszonym na nim plecakiem.

Centymetry od tragedii. Rozpędzone auto przemknęło tuż przed lokomotywą

Pasjonat fotografii kolejowej nagrał przypadkiem wyjątkowo niebezpieczne zdarzenie. Między Templewem a Trzemesznem Lubuskim na niestrzeżonym przejeździe kolejowym auto nie zatrzymało się przed znakiem "stop" i przemknęło tuż przed nadjeżdżającym pociągiem. "Kierujący miał ogromne szczęście" - ocenia prowadzący kanał Arsen Kolej.

Błyskawica z zaparkowanych aut. Protest w Poznaniu

Kolejny protest po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Poznaniacy w niedzielę zebrali się na parkingu przed popularnym sklepem meblowym. - Będziemy protestować tak długo, jak długo to będzie konieczne - zapowiada pani Iza.

Spuszczają wodę z Jeziora Maltańskiego w Poznaniu

- Przed nami trzy tygodnie pracy. Lustro wody będzie się obniżało o kilka lub nawet kilkanaście centymetrów dziennie - zapowiada rzecznik prasowy Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji. Czyszczenie Jeziora Maltańskiego odbywa się raz na cztery lata. - Ostatnio wyłowiliśmy z dna 20 ton śmieci - przypomina rzecznik.

W nielegalnej fabryce zatrzymali 10 osób i przejęli towar warty 16 milionów złotych

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zlikwidowali nielegalną fabrykę papierosów, zlokalizowaną na terenie zakładu rolno-hodowlanego. Zatrzymali 10 osób, które pracowały przy produkcji, dwie z nich próbowały ratować się ucieczką przez specjalnie przygotowany szyb wentylacyjny. Przejęto towar wart ponad 16 milionów złotych. Maszyny są warte z kolei około 2,5 miliona złotych.

Nie skorzystał z "zaproszenia" policji, więc pokazują jego wizerunek

Ktoś ukradł rower sprzed szkoły muzycznej w Gnieźnie. - Należał do jednego z pracowników, dojeżdżał nim codziennie do pracy - przekazuje rzeczniczka policji. Zdjęcie sprawcy, ale z zakrytą twarzą i wezwanie na komendę policjanci opublikowali już dwa tygodnie temu. Nie zgłosił się, więc teraz dodają film.