Zaskakująca data wniosku o odwołanie Nowickiej. "Zwykła pomyłka pisarska"

Wniosek RP o odwołanie Nowickiej ma datę 2 stycznia
Wniosek RP o odwołanie Nowickiej ma datę 2 stycznia
tvn24
Wniosek klubu RP o odwołanie Wandy Nowickiej z datą 2 stycznia 2012 r. tvn24

- Zwykła pomyłka pisarska, która często się zdarza na początku roku - w taki sposób politycy Ruchu Palikota tłumaczą to, że na wniosku o odwołanie Wandy Nowickiej z funkcji wicemarszałka Sejmu widnieje data 2 stycznia. Tymczasem afera z nagrodami dla Prezydium Sejmu, z powodu której klub RP chciał pozbawić Nowicką parlamentarnej funkcji, wybuchła trzy tygodnie później.

Reporterzy programu TVN24 "Czarno na Białym" ustalili, że wniosek o odwołanie Nowickiej klub Ruchu Palikota przygotował z datą 2 stycznia. Zaś 1 lutego dokument wpłynął do sekretariatu marszałka Sejmu, o czym świadczy pieczątka na piśmie.

Z kolei afera z nagrodami dla Prezydium Sejmu wybuchała 23 stycznia. Wtedy "Super Express" ujawnił, że marszałek Ewa Kopacz i wicemarszałkowie Sejmu, w tym Nowicka, otrzymali w sumie 245 tys. złotych za 2012 rok.

Politycy RP, tłumaczyli wcześniej, że data 2 stycznia na ich wniosku to pomyłka ze strony organów Sejmu.

- To jest druk sejmowy, nie nasz - przekonywał w rozmowie z reporterem "Czarno na Białym" poseł RP Artur Dębski. Kiedy dziennikarz TVN24 pokazał mu oryginalny wniosek Ruchu Palikota o odwołanie Nowickiej z datą 2 stycznia, odpowiedział: - Nie wiem. Pomyliliśmy się? Jestem zaskoczony.

Zapewnił, że wniosek o odwołanie Nowickiej na pewno nie został przygotowany przed wybuchem afery z nagrodami dla Prezydium Sejmu. - To dużego kalibru manipulacja - skwitował Dębski.

Potwierdził to również Janusz Palikot na konferencji prasowej. Jak powiedział, pismo zostało przygotowane 31 stycznia, a błąd wynika "z pomyłki, która często zdarza się na początku roku". - To pismo zostało przygotowane przez niego 31 stycznia, nasze dziewczyny w sekretariacie, jak to się często zdarza na przełomie roku, wpisały złą datę - mówił szef Ruchu Palikota. - Zarówno zapis na komputerze Kopycińskiego jak i data złożenia tego pisma w Kancelarii Sejmu nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że pismo zostało złożone w terminie późniejszym - dodał. Jak twierdził, dziennikarze mogą sprawdzić komputer Sławomira Kopycińskiego i przekonać się, że pismo faktycznie zostało utworzone w ostatnim dniu stycznia.

Zła data to "pomyłka pisarska"
Zła data to "pomyłka pisarska"tvn24

Mieli informację wcześniej?

Podobną wesję wydarzeń przedstawił poseł RP Andrzej Rozenek. - Pewnie 1 lutego był pisany (wniosek o odwołanie - red.) i ktoś pomylił styczeń z lutym, zdarza się - powiedział Rozenek. I dodał: - Ale na pewno chodzi o miesiąc później.

Jednak rzecznik dyscypliny klubowej Wojciech Penkalski, kiedy reporter "Czarno na Białym" pokazał mu wniosek z datą 2 stycznia, przyznał, że klub miał informację o nagrodach jeszcze przed wybuchem afery. Nie ujawnił jednak, kiedy dokładnie.

Kancelaria Sejmu zaprzecza

Pytany o sprawę Janusz Palikot zapewnił, że wniosek o odwołanie Nowickiej powstał po wybuchu afery z nagrodami. - Myśmy ten wniosek złożyli po, za tę datę odpowiada Kancelaria Sejmu, nie my - zapewnił.

Zaprzeczył temu Jan Węgrzyn z Kancelarii Sejmu. - Kancelaria Sejmu nie uczestniczyła w przygotowaniu tego pisma, ani nie może ingerować w treść pism, które są składane do Kancelarii Sejmu - powiedział Wegrzyn.

Nowicka: To było przygotowane wcześniej

Nowicka: Premie były dla Palikota pretekstem
Nowicka: Premie były dla Palikota pretekstem tvn24

Sama Nowicka przypuszcza, że Palikot potraktował przyznaną jej premię jako pretekst do jej usunięcia z funkcji wicemarszałka Sejmu.

- Myślę, że podejrzenia, że to było wcześniej przygotowywane, są uzasadnione - powiedziała wicemarszałek Sejmu w programie "Jeden na jeden" w rekacji na ustalenia reportera "Czarno na Białym".

W opinii Nowickiej, drogi jej i Palikota zaczęły się rozchodzić po głosowaniu nad wydłużeniem wieku emerytalnego, kiedy - jak przypomniała - zagłosowała inaczej niż klub RP, który poparł rządowe propozycje. Podobnie, jak Robert Biedroń i Anna Grodzka.

- Czułam, że wielu kolegów ma o to do nas pretensje, zarówno ci bardziej liberalni, którzy byli za tą ustawą, jak i ci lewicowi, którzy zagłosowali wbrew sobie, bo im złamano kark - powiedziała Nowicka.

Autor: MAC/tr,ja / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Powódź w Polsce trwa. Do Brzegu Dolnego (Dolnośląskie) w nocy z czwartku na piątek dotarła fala kulminacyjna na Odrze. Jak podało IMGW, stan wody sięga tam 942 cm. Jak przekazał premier w czasie posiedzenia sztabu kryzysowego po godzinie 7, jeszcze dziś poznamy nazwisko pełnomocnika rządu do spraw odbudowy po powodzi. - Są sygnały, że możemy odrobinę spokojniej myśleć między innymi o Wrocławiu, ale na pewno jest o wiele za wcześnie, żeby wpadać w stan samouspokojenia - dodał. - Uruchomiliśmy całodobową infolinię NFZ: 800 190 590. Nasi konsultanci udzielają informacji, gdzie można otrzymać świadczenie POZ, świadczenie szpitalne, gdzie są czynne apteki, gdzie można zrealizować receptę - przekazała Izabela Leszczyna, szefowa resortu zdrowia.

Premier: dziś przedstawię pełnomocnika rządu do spraw odbudowy po powodzi

Premier: dziś przedstawię pełnomocnika rządu do spraw odbudowy po powodzi

Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Powódź w Polsce trwa. Do Brzegu Dolnego (woj. dolnośląskie) dotarła fala kulminacyjna na Odrze. Woda nie wdarła się do miasta. Mieszkańcy pomagali w podniesieniu wałów na brzegu Odry. Jak podało IMGW, stan wody osiągnął tam 941 cm. O godzinie 2 w nocy zwołano posiedzenie gminnego sztabu kryzysowego w tym mieście. 

Fala kulminacyjna w Brzegu Dolnym. Udało się podnieść wał do poziomu wody z 1997 r.

Fala kulminacyjna w Brzegu Dolnym. Udało się podnieść wał do poziomu wody z 1997 r.

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy planuje zaopatrzenie szpitali, które wcześniej otrzymały różnego typu urządzenia od WOŚP, w nowy sprzęt medyczny. - Fundacja kupi sprzęt między innymi za pieniądze, które teraz zbieramy - wyjaśnił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jurek Owsiak.

Sprzętu "nie ma", zniszczyła go powódź. Owsiak: mamy plan

Sprzętu "nie ma", zniszczyła go powódź. Owsiak: mamy plan

Źródło:
TVN24

Poziom wody w rzekach na południu i południowym zachodzie Polski nadal pozostaje bardzo wysoki. Stan alarmowy jest przekroczony na prawie 40 stacjach hydrologicznych. Obowiązują też ostrzeżenia hydrologiczne IMGW.

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Źródło:
IMGW, PAP

Dziennik "New York Times" podał, że ładunki wybuchowe w urządzeniach dostarczanych Hezbollahowi, zostały zainstalowane przez firmę, która w rzeczywistości była prowadzona przez izraelski wywiad. W dwóch falach skoordynowanych wybuchów urządzeń elektronicznych zginęło w Libanie 37 osób, a ponad 3,5 tysiąca zostało rannych.

Firma była przykrywką. Tak dostarczyli sprzęt, który eksplodował w Libanie

Firma była przykrywką. Tak dostarczyli sprzęt, który eksplodował w Libanie

Źródło:
PAP

Portal Moscow Times donosi, że z rosyjskiej bazy sprzętu wojskowego Dacznoje w pobliżu Jużno-Sachalińska usunięto 40 procent pojazdów opancerzonych. Baza należy do korpusu, do którego głównych zadań należy obrona Dalekiego Wschodu i Kuryli.

Z rosyjskiej bazy przy granicy z Japonią zniknęło 40 procent sprzętu

Z rosyjskiej bazy przy granicy z Japonią zniknęło 40 procent sprzętu

Źródło:
PAP

Polska policja we współpracy z niemiecką namierzyła i ujęła sprawcę wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Mężczyznę czeka teraz procedura wydania Polsce w ramach Europejskiego Nakazu Aresztowania – wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. Wieczorem potwierdziła je Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk powiedział w czwartek wieczorem, że na rzekach przepływających przez miasto sytuacja jest stabilna i nigdzie woda nie przelewa się przez koronę wałów. W województwie zachodniopomorskim trwa montaż zapór przeciwpowodziowych na Odrze, między innymi w Piasku (powiat gryfiński) i w Chlewicach (powiat myśliborski).

Fala idzie przez Dolny Śląsk, budują zapory w województwie zachodniopomorskim. Gdzie jest najtrudniej

Fala idzie przez Dolny Śląsk, budują zapory w województwie zachodniopomorskim. Gdzie jest najtrudniej

Źródło:
PAP, TVN24

ABW przeprowadziła akcję wobec osób, które miały siać fake newsy związane z działaniem antypowodziowym. Premier Donald Tusk przekazał na wieczornym sztabie kryzysowym, że "zatrzymani używali munduru" Służby Kontrwywiadu Wojskowego i "siali dezinformację". - Uznali, badamy dlaczego, że ich celem jest sianie paniki głównie w odniesieniu do wysadzania wałów - mówił.

"Zatrzymani używali munduru i siali dezinformację". Głównie o "wysadzaniu wałów"

"Zatrzymani używali munduru i siali dezinformację". Głównie o "wysadzaniu wałów"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Wystrzeliły ceny worków z piaskiem, żywności, wody, a także urządzeń do osuszania domów i mieszkań. Już dzień po ogłoszeniu informacji o możliwości dokonywania zgłoszeń UOKiK otrzymał 27 zgłoszeń w sprawie powodziowej spekulacji - przekazała piątkowa "Gazeta Wyborcza".

Firmy próbują zarabiać na powodzi. Ceny niektórych produktów wystrzeliły

Firmy próbują zarabiać na powodzi. Ceny niektórych produktów wystrzeliły

Źródło:
PAP

Służby z niepokojem obserwują sytuację w Brzegu Dolnym, gdzie stan Odry wciąż się podnosi i dochodzi do przecieków na wałach. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała przekazanie 10 miliardów euro z Funduszu Spójności dla krajów walczących ze skutkami powodzi. Z kolei polska policja, we współpracy z niemiecką, namierzyła i ujęła sprawcę tragicznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 20 września.

Spektakularna akcja, miliardy dla Polski, seria wybuchów

Spektakularna akcja, miliardy dla Polski, seria wybuchów

Źródło:
PAP, TVN24

Szefowa Wód Polskich Joanna Kopczyńska informuje, że jej pracownicy otrzymują groźby karalne. Premier Donald Tusk zapewnił, że w takich przypadkach podjęte zostaną zdecydowane działania. Zaapelował też o solidarność. - Pomagajmy sobie nawzajem - dodał.

Pracownicy Wód Polskich dostają groźby. Sprawa "przekazana służbom"

Pracownicy Wód Polskich dostają groźby. Sprawa "przekazana służbom"

Źródło:
PAP

Donald Trump nie spotka się w niedzielę z prezydentem Andrzejem Dudą w Doylestown w stanie Pensylwania - dowiedział się korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona. Według jego informacji zdecydować o tym miały względy bezpieczeństwa. Nie wiadomo na razie, czy planowane jest spotkanie z polskim prezydentem w innym miejscu. Donald Trump najprawdopodobniej nie spotka się też z Andrzejem Gołotą, z którym wcześniej planował zagrać w golfa.

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą w sanktuarium

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą w sanktuarium

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Reuters

Od wielu dni na budowie nowych wiaduktów Trasy Łazienkowskiej pojawiają się pojedynczy pracownicy. Nie ma ciężkiego sprzętu. Nie widać postępów, można wręcz odnieść wrażenie, że inwestycja została wstrzymana. Jak dowiadujemy się w Stołecznym Zarządzie Rozbudowy Miasta, konieczny jest nowy projekt, który pozwoli na kontynuowanie prac.

Zastój na budowie wiaduktu Trasy Łazienkowskiej. Muszą podpisać aneks

Zastój na budowie wiaduktu Trasy Łazienkowskiej. Muszą podpisać aneks

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej negocjuje z liniami lotniczymi nowe stawki za usługi kontroli powietrznej. Mają one obowiązywać w kolejnych czterech latach. Stawki będą znacząco wyższe od obowiązujących obecnie - czytamy w piątek w "Rzeczpospolitej".

Bilety lotnicze pójdą w górę. Od stycznia nowe stawki

Bilety lotnicze pójdą w górę. Od stycznia nowe stawki

Źródło:
PAP

W wyniku powodzi pani Anna Winnicka z Lądka-Zdroju straciła dom. - Jest do rozbiórki - powiedziała w rozmowie z dziennikarzem TVN24 Janem Piotrowskim, ale jak przyznała - najtrudniej znosi utratę wózka inwalidzkiego.

"Dzisiaj utopił mi się wózek inwalidzki" Historia pani Anny z Lądka-Zdroju

"Dzisiaj utopił mi się wózek inwalidzki" Historia pani Anny z Lądka-Zdroju

Źródło:
TVN24

Nadbrygadier Michał Kamieniecki, który od środy przejął zarządzanie kryzysowe w Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim, opowiadał w "Faktach po Faktach" w TVN24 o tym, na czym skupiają się teraz jego działania. - Skoordynowałem pracę sztabu, stworzyłem struktury dowodzenia poszczególnych poziomów, tak żeby ta praca szła sprawnie - mówił. Wskazywał również na to, co jest obecnie "ogromnym problemem".

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Źródło:
TVN24

- Szacowałem, że może wchodzić w grę tego typu kwota. Jak sądzę, ona będzie wystarczająca - powiedział w "Kropce nad i" minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Odniósł się do informacji, że Polska ma otrzymać połowę unijnych środków przeznaczonych dla krajów dotkniętych powodziami. Klimczak mówił też, że szacunki strat trwają, ale same uszkodzenia zbiorników wodnych to już około miliarda złotych.

Miliardy euro na działania po powodzi. Kwota "będzie wystarczająca"

Miliardy euro na działania po powodzi. Kwota "będzie wystarczająca"

Źródło:
TVN24
"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fala wezbraniowa na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Wybuchy należących do bojowników Hezbollahu urządzeń elektronicznych zostały zarejestrowane na nagraniu. Według libańskich władz, we wtorkowych i środowych wybuchach zginęło kilkadziesiąt osób, a kilka tysięcy zostało rannych.

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Źródło:
Reuters, PAP, BBC

Policjanci z warszawskiego Bemowa prowadzili nocny pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli. Mężczyzna w trakcie ucieczki staranował radiowóz. Po jego zatrzymaniu okazało się, że 41-latek był wcześniej notowany za jazdę po alkoholu.

Nie zatrzymał się do kontroli, staranował radiowóz i uciekł

Nie zatrzymał się do kontroli, staranował radiowóz i uciekł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie osoby poniosły śmierć na miejscu po tym, jak pojazd typu SAM uderzył w drzewo i spłonął w Słuchowie (woj. pomorskie). Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
PAP

W samolocie amerykańskich linii Delta Air Lines w czasie lotu doszło do awarii, w wyniku której wystąpiły problemy z ciśnieniem. Okazały się one na tyle poważne, że części pasażerów zaczęła lecieć krew z uszu i nosa. Samolot bezpiecznie wylądował, według przewoźnika nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Źródło:
CNN, Washington Post

Gdy 75-latka z Białegostoku podniosła słuchawkę, usłyszała płacz mężczyzny, który podawał się za jej syna. Powiedział, że potrącił kobietę w ciąży i potrzebuje 150 tys. zł, aby nie pójść do więzienia. Kiedy do seniorki przyszedł 45-letni "policjant" po odbiór pieniędzy, 75-latka razem ze swoim 80-letnim mężem zamknęła go w mieszkaniu i zadzwoniła na policję. 45-latek wyszedł w kajdankach.

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Źródło:
tvn24.pl

Ursula von der Leyen zapowiedziała w czwartek pomoc w wysokości 10 mld euro dla krajów poszkodowanych przez powódź. Jak przekazał szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, połowa tych środków ma trafić do Polski.

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Źródło:
PAP
Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wystarczyła chwila, aby niewielkie miasto w Kotlinie Kłodzkiej, Lądek-Zdrój (woj. dolnośląskie), znalazło się pod wodą. W sieci pojawił się film, który pokazuje moment, gdy służby informują, że zarządzona została natychmiastowa ewakuacja. Zaraz ulica, przy której ludzie spacerowali spokojnie pod parasolkami, zmieniła się w rwący potok. 

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Źródło:
tvn24.pl
"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają nowy przekaz w sprawie ściganego listem gończym byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Ma być ścigany za... stosowanie obowiązującego w sytuacjach nadzwyczajnych prawa i procedur. Sprawdzamy, jakie zarzuty ma w rzeczywistości.

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Według polityków opozycji dofinansowanie ochotniczych straży pożarnych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spadło z 247 milionów w ubiegłym roku do 42 milionów w tym roku. Dane uzyskane z NFOŚiGW tego nie potwierdzają.

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Źródło:
Konkret24

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

W trosce o bezpieczeństwo uczniów w czwartek odwołano zajęcia w ponad 430 placówkach edukacyjnych w kraju. Ministerstwo Edukacji Narodowej uruchomiło też specjalną linię telefoniczną, gdzie uczniom, nauczycielom i rodzicom oferowane jest wsparcie. Działań pomocowych jest więcej.  

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

W czwartkowym losowaniu Lotto padła jedna szóstka o wartości dwóch milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto oraz Lotto Plus z 19 września 2024 roku.

Jest szóstka w Lotto. Oto zwycięskie numery

Jest szóstka w Lotto. Oto zwycięskie numery

Źródło:
tvn24.pl

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie świętuje 10. urodziny - z tej okazji przygotowano urodzinowy program, w ramach którego w dniach 26-30 września odbędą się koncerty, autorskie oprowadzania, noc filmowa, debata i warsztaty.

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Źródło:
PAP

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl