"Oni jeszcze nie umierają, ale ten rachunek śmierć wystawi za dwa, trzy lata"

Źródło:
TVN24
"Oni jeszcze nie umierają, ale ten rachunek śmierć wystawi za dwa, trzy lata"
"Oni jeszcze nie umierają, ale ten rachunek śmierć wystawi za dwa, trzy lata"TVN24
wideo 2/3
"Oni jeszcze nie umierają, ale ten rachunek śmierć wystawi za dwa, trzy lata"TVN24

Byliśmy "zieloną wyspą" kardiologii interwencyjnej. Dziś ludzie umierają na zawały w domach - mówiła w sobotę w "Faktach po Faktach" Karolina Kowalska z "Rzeczpospolitej". - Ludzie, którzy są chorzy na inne, bardzo poważne choroby, w tym raka, są później diagnozowani i później leczeni. Oni jeszcze nie umierają, ale ten rachunek śmierć wystawi za dwa, trzy lata - stwierdziła Joanna Solska z "Polityki".

Ministerstwo Zdrowia potwierdziło w sobotę 24 856 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Resort przekazał też informację o śmierci 749 zakażonych osób. Od początku pandemii w Polsce zakażenie koronawirusem potwierdzono już u 2 552 898  osób, z których 58 176 zmarło.

ZOBACZ CAŁE "FAKTY PO FAKTACH" NA TVN24 GO >>>

Prezydent Andrzej Duda powiedział w piątek, że na Radzie Gabinetowej zarówno premier Mateusz Morawiecki, jak i minister zdrowia Adam Niedzielski poinformowali go, że "sytuacja wygląda lepiej niż się spodziewali". - De facto, patrząc tydzień do tygodnia, liczba zakażeń jest raczej liczbą spadającą. Obawiali się, że sytuacja po świętach może być gorsza, a ona, w ich mniemaniu, nie jest zła - przekonywał Duda.

Słowa prezydenta komentowały w sobotę w "Faktach po Faktach" dziennikarki: Joanna Solska z "Polityki" oraz Karolina Kowalska z "Rzeczpospolitej".

"Nikt z pandemią nie walczy, walczą lekarze ze skutkami pandemii"

Publicystka "Polityki" podkreśliła, że oprócz ofiar śmiertelnych COVID-19 "umierają ludzie, którzy nie mają dostępu do leczenia, ponieważ całe szpitalnictwo nastawione jest na leczenie koronawirusa". - Jeśli to jest za mało, żeby panu prezydentowi popsuć humor, żeby uznał, że w państwie dzieje się źle, to nie wiem, ilu ludzi musi umrzeć, żeby tak się stało - powiedziała Joanna Solska.

W jej ocenie pandemia to "test, którego nasze państwo nie zdaje".- Zdają go medycy, ratownicy, pielęgniarki, zdaje go ochrona zdrowia, ale państwo i jego instytucje tego testu nie zdają. Nikt z pandemią nie walczy, walczą lekarze ze skutkami pandemii. Powinno być inaczej - przekonywała.

Dziennikarka zauważyła, że od pewnego czasu nie ma operacji planowych, ponieważ anestezjolodzy muszą być przy respiratorach. - Ludzie, którzy są chorzy na inne, bardzo poważne choroby, w tym raka, są później diagnozowani i później leczeni. Oni jeszcze nie umierają, ale ten rachunek śmierć wystawi za dwa, trzy lata - stwierdziła Solska. I dodała: - Nie można mówić, że jest dobrze, bo jest fatalnie.

- Ratownicy pogotowia nie zabierają ludzi z domów, mimo że są w stanie fatalnym i jeszcze kilka miesięcy temu już dawno byliby w szpitalu. Ale dziś nie można ich do niego zabrać, ponieważ w szpitalach nie ma miejsc - zauważyła publicystka.

"Nikt z pandemią nie walczy, walczą lekarze ze skutkami pandemii"
"Nikt z pandemią nie walczy, walczą lekarze ze skutkami pandemii"TVN24

"Byliśmy "zieloną wyspą" kardiologii interwencyjnej. Dziś ludzie umierają na zawały w domach"

- Skoro pan minister zdrowia i pan premier spodziewali się o wiele czarniejszego scenariusza, to dlaczego nie przygotowali na to ochrony zdrowia, dlaczego system stale boryka się z brakiem sprzętu, ale przede wszystkim brakiem kadry? - zastanawiała się Karolina Kowalska.

Zwróciła uwagę, że pandemia ma dramatyczny wpływ nie tylko na stan onkologii, ale także kardiologii. - Byliśmy taką "zieloną wyspą" kardiologii interwencyjnej, mieliśmy najlepsze wyniki leczenia zawałów na kontynencie, obok Niemców. W tej chwili kardiolodzy mówią, że ludzie prawdopodobnie umierają na zawały w domach, ponieważ dziś o 25 procent mniej osób z zawałem zgłasza się do szpitala - podkreśliła dziennikarka.

Jak mówiła, kiedyś ból w klatce piersiowej był sygnałem, by jechać do szpitala. - Dzisiaj wciąż niestety wiele osób boi się jechać do szpitala, boi się zakazić - zauważyła. W jej ocenie jest to "jeden z najdrastyczniejszych efektów braku miejsca dla medycyny innej niż zakaźna".

- Jak długo będziemy się borykać z konsekwencjami tego, że wiele osób jest niediagnozowanych i nieleczonych? Obawiam się, że mogą być to lata. Możemy mówić o pięciu, dziesięciu latach. Wszystko zależy od tego, jak długo jeszcze będzie trwał taki stan jak dzisiaj, kiedy jesteśmy zmuszeni do tego, by wszystkie siły skierować do leczenia covidu - oznajmiła Kowalska.

"Byliśmy "zieloną wyspą" kardiologii interwencyjnej. Dziś ludzie umierają na zawały w domach"
"Byliśmy "zieloną wyspą" kardiologii interwencyjnej. Dziś ludzie umierają na zawały w domach"TVN24

"Wszystko spadło na barki lekarzy"

Zdaniem Joanny Solskiej "wszystko spadło na barki lekarzy", którzy nie są już w stanie dźwigać tego ciężaru.

- Obawiam się, że oprócz rachunku śmierci, czyli większej liczby zgonów, jak się ta pandemia skończy, to będziemy się borykać z ogromną falą młodych lekarzy, którzy powiedzą: bujajcie się sami - stwierdziła dziennikarka.

Podkreśliła, że "oni po to szli na medycynę, żeby ludzi ratować, a nie bezsilnie patrzeć, jak umierają i ich segregować". - Bo dzisiaj nie wszystkim można pomóc i zwala się to znowu na barki lekarza. On musi decydować, kogo podłączy do respiratora, a dla kogo respiratora już nie będzie. Takiego stresu nikt nie wytrzyma. Oni po prostu wyjadą, to już nie jest kwestia pieniędzy - ostrzegła publicystka.

Autorka/Autor:momo//rzw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości
Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po 58 latach amerykańska policja doprowadziła do końca sprawę morderstwa z 1966 roku. Ślady DNA sprawcy odnaleziono na fragmencie ubrania ofiary. Oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia został 79-letni mężczyzna.

Amerykańska policja rozwiązała sprawę morderstwa z 1966 roku. 79-latek oskarżony

Amerykańska policja rozwiązała sprawę morderstwa z 1966 roku. 79-latek oskarżony

Źródło:
PAP

Na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego w Meksyku znaleziono trzy ciała - poinformowały w piątek władze Meksyku. Zwłoki odnaleziono w pobliżu miejsca, gdzie w zeszły weekend zaginęło trzech zagranicznych turystów - dwóch Australijczyków i Amerykanin. - Wszystkie trzy ciała mają cechy pozwalające z dużym prawdopodobieństwem założyć, że są to zaginieni mężczyźni - poinformowała stanowa prokurator generalna.

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

802 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. W nocy z Soboty na Niedzielę Wielkanocną siły rosyjskie zaatakowały kilka obwodów Ukrainy. W Charkowie było słychać serię wybuchów. Drony Shahed leciały także w kierunku miasta Dniepr. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP, Suspilne, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski stwierdził, że polski rząd "nie stawia wszystkich żetonów na jeden kolor" w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Podkreślił, że polski rząd chce mieć jak najlepsze relacje z USA bez względu na to, kto sprawuje tam władzę.

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Źródło:
PAP

Dwóch polskich grotołazów odnalazło zwłoki mężczyzny w jaskini Golokratna na południowym zachodzie Słowenii. W sobotę ratownikom udało się wydobyć ciało - podała słoweńska agencja STA.

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Źródło:
PAP

Frank Stella, malarz, rzeźbiarz i grafik, zmarł w sobotę w wieku 87 lat - poinformowała agencja AP. Jego stale ewoluujące prace uznawane są za punkty orientacyjne sztuki minimalistycznej i postmalarskiej abstrakcji.

Frank Stella nie żyje

Frank Stella nie żyje

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 nad Polską pojawiały się wyładowania atmosferyczne, a to nie koniec niebezpieczeństw. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wyładowania powrócą około południa

Gdzie jest burza? Wyładowania powrócą około południa

Źródło:
tvnmeteo.pl

Iga Świątek zwyciężyła w turnieju WTA 1000 w Madrycie. W Warszawie odbyły się centralne obchody Dnia Strażaka, a przemówienie ministra Marcina Kierwińskiego wzbudziło zaimeszanie. Rosyjskie prorządowe media poinformowały, że Zełenski jest poszukiwany w Rosji listem gończym. W Jastarni doszło do pożaru na kempingu, dzięki zachowaniu wczasowiczów udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia ognia. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

Pogoda w ostatni dzień długiego majowego weekendu podzieli Polskę na burzowy zachód oraz słoneczny i gorący wschód. W rejonie Podkarpacia termometry wskażą aż 27 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24