W Muzeum Powstania Warszawskiego rozpoczęły się obchody 80. rocznicy zrywu z 1944 roku. - 80 lat temu Warszawa stanęła do walki w obronie wolności. Powstańcy walczyli nie tylko o swoją ukochaną stolicę, ale o wolność Rzeczpospolitej - mówił podczas uroczystości dyrektor MPW Jan Ołdakowski.
- Zebraliśmy się tutaj, bo są z nami powstańcy warszawscy, nasi bohaterowie - rozpoczął uroczystości Ołdakowski. - Chciałbym powiedzieć w imieniu wszystkich zgromadzonych: dziękuję, że jesteście z nami i dziękuję wam za waszą służbę - dodał.
80 lat temu Warszawa stanęła w obronie wolności
- 80 lat temu Warszawa stanęła do walki w obronie wolności. Powstańcy walczyli nie tylko o swoją ukochaną stolicę, ale o wolność Rzeczpospolitej. Swoim bohaterstwem dali dowód, że wolność jest wartością najwyższą, i dla jednostek, i dla całych narodów - mówił podczas uroczystości Ołdakowski.
Dyrektor MPW przypomniał też, że kiedy 20 lat temu ówczesny prezydent Warszawy Lech Kaczyński otworzył Muzeum Powstania Warszawskiego, wówczas w Parku Wolności zgromadziło się cztery tysiące powstańców. - Dziś was jest tutaj tylko kilkudziesięciu. Tym bardziej cenna jest dla nas wasza obecność - zwrócił się do zgromadzonych w pierwszych rzędach powstańców.
Zdaniem Ołdakowskiego pamięć o powstaniu "rośnie i kształtuje wolną Polskę". - Polskę, o którą walczyliście - zaznaczył, dziękując bohaterom za służbę.
Bez doświadczenia stanęli do walki z regularną armią
Podczas uroczystości prezydent Andrzej Duda wręczył odznaczenia państwowe, następnie przemówił do zebranych.
- 80. rocznica wydarzenia, które leży dzisiaj jako jeden z fundamentalnych kamieni milowych naszej wolności i naszej niepodległości. Wielka, jak czasem mówią niektórzy, druga Bitwa Warszawska. Coś, czego chyba nigdy nie było w dziejach. Dziesiątki tysięcy młodych ludzi, w większości z przygotowaniem wojskowym, ale absolutnie nie żołnierzy. Najczęściej bez doświadczenia bojowego. Najczęściej także i bez broni. Stanęło do walki z regularną armią - mówił prezydent Polski Andrzej Duda.
Jak ocenił prezydent, Polacy walczyli z doskonale przygotowaną i uzbrojoną "potęgą III Rzeszy Niemieckiej".
Trzaskowski: drodzy powstańcy, możecie być spokojni
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zwrócił uwagę, że powstańców jest coraz mniej. Wspomniał też tych, którzy nie doczekali 80. rocznicy. - Jeżeli spojrzycie do tyłu, okazuje się, że jest nas coraz więcej. Tych wszystkich, którzy niosą w sobie nie tylko pamięć o Powstaniu, ale również wartości, które wam przyświecały i które wam przyświecają. Wtedy, kiedy walczyliście i wtedy, kiedy później budowaliście nową rzeczywistość wokół nas. Mimo tego, że za komuny było to tak piekielnie trudne - mówił prezydent stolicy.
Trzaskowski mówił o "doświadczeniu wielu pokoleń". - Doświadczenie przekazywania wartości, tych wartości, które są dla nas tak niesłychanie istotne - podkreślił. - Możecie być, drodzy powstańcy, absolutnie spokojni. Dlatego, że te tłumy, które dzisiaj są za wami (...) one rosną z roku na rok - ocenił.
Kwiaty przed pomnikiem poświęconym ofiarom
Przed spotkaniem z powstańcami prezydent Duda złożył wiązankę przed tablicą upamiętniającą prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Dziedzińcu Głównym Muzeum.
Wcześniej prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski złożył kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym cywilne ofiary zrywu z 1944 roku..
***
Powstanie Warszawskie, które wybuchło 1 sierpnia 1944 r. o godz. 17.00, było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Do walki w stolicy przystąpiło około 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło około 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły około 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, około 500 tys. osób, wypędzono z miasta, które po powstaniu Niemcy zaczęli systematycznie burzyć.
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24