Każdego roku ofiarą handlarzy ludźmi pada nawet 600 tysięcy dorosłych i dzieci na świecie. To dane oficjalne. Nieoficjalne szacuje się, że liczba ta może być nawet o milion wyższa. Ofiary zazwyczaj pochodzą z biednych krajów, a namierzenie ich i sprowadzenie z powrotem do domu jest niezwykle trudne. Porwani i sprzedani, wykorzystywani są do pracy przymusowej, jako dawcy organów lub niewolnicy seksualni. Reporterka Sky News rozmawiała w Atlancie z pracownicą socjalną, która próbuje ratować ofiary przemytników. Materiał programu "24 Godziny".