Turystyczna rewolucja na Majorce. Władze tej popularnej wśród turystów hiszpańskiej wyspy chcą zakazać wczasów all-inclusive. Powód? Nieograniczony dostęp do alkoholu, który powoduje problemy, szczególnie w mieście Magaluf. Tabuny hałaśliwych, podpitych turystów, głównie Brytyjczyków, płoszą z miasta ludzi, którzy przyjechali na rodzinne wakacje i oczekują relaksu. Dodatkowo, jak wynika ze statystyk, w ostatnich trzech latach zainteresowanie przyjazdem do Magaluf spadło niemal o połowę.