Było ich trzech, w dniu zbrodni byli w drugiej klasie liceum, mieli po 17 i 18 lat. Na wagarach mieli odwiedzić znajomą jednego z nich, 27-letnią Agnieszkę. Dziewczyna została brutalnie zgwałcona i zabita. Na jej ciele, głównie klatce piersiowej i szyi, było 25 ran po ciosach nożem. Po jedenastu latach od koszmaru, do którego doszło w Sokółce na Podlasiu, proces dwóch oskarżonych ruszył od nowa.