W weekend przypadkowa osoba natknęła się na zwłoki psa w koszu na śmieci. Informacja o zdarzeniu najpierw pojawiła się w mediach społecznościowych. Sprawą zajmuje się policja.
Jako pierwszy o sprawie poinformował portal natemat.pl powołując się na wpis w mediach społecznościowych. Jeden z użytkowników udostępnił zdjęcie martwego psa w koszu na śmieci przy ulicy Bohaterów Monte Cassino na warszawskiej Woli. Zdaniem autora wpisu był to pies rasy typu terrier.
Jak poinformowała nas nadkomisarz Marta Sulowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV, oficjalnego zawiadomienia w tej sprawie nie było, ale policjanci zwrócili uwagę na informację, która pojawiła się w mediach społecznościowych.
- W sobotę funkcjonariusze pojechali na miejsce, gdzie ujawnili zwłoki psa. Martwe zwierzę zostało zabezpieczone. Na miejscu przeprowadzono oględziny. Dążymy do ustalenia okoliczności zdarzenia oraz osoby, która miała z nim związek - wyjaśniła nadkomisarz Sulowska.
O sprawie poinformował też poseł Lewicy Łukasz Litewka. Przekazał, że "zwierzę posiadało chip. Kwestia czasu do kogo należy. Sprawa została zgłoszona na policję i do fundacji OTOZ" - napisał poseł Litewka.
Czytaj też: Czyścili bryczkę i konia myjką ciśnieniową
Autorka/Autor: dg/jas
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock