Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Dachowanie na trasie S17
Dachowanie na trasie S17
Źródło: OSP Trojanów
Prawie dwa promile alkoholu miał kierowca samochodu, który dachował na trasie S17 w miejscowości Żabianka koło Garwolina (Mazowieckie). W wyniku wypadku ranny został pasażer auta. Kierującemu grożą trzy lata więzienia.

Jak podaje Małgorzata Pychner z garwolińskiej policji, do poważnego w skutkach wypadku doszło w minioną sobotę około godz. 5.45 na trasie S17. Na jezdni w kierunku Warszawy dachowało auto osobowe.

- Wstępne ustalenia policjantów, którzy wykonywali czynności na miejscu zdarzenia, wskazują, że 28-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego, kierując skodą, stracił panowanie nad pojazdem, wjechał w barierki, po czym dachował. W wyniku zdarzenia do szpitala trafił kierowca auta oraz 47-letni pasażer - przekazała Pychner. - Badanie trzeźwości wykazało, że 28-latek był pijany. Miał w organizmie 1,8 promila alkoholu - dodała policjantka.

Zatrzymali mu prawo jazdy, postawili zarzuty

28-latek jeszcze tego samego dnia wyszedł ze szpitala i trafił do policyjnego aresztu. - Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy i dowód rejestracyjny pojazdu, który w wyniku zdarzenia zablokował dwa pasy ruchu. W czasie wykonywania czynności i usuwania skutków wypadku przez funkcjonariuszy na trasie występowały utrudnienia w ruchu. Samochód został usunięty z drogi na koszt właściciela - wyjaśniła Pychner.

Kierowca skody usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego i kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do trzech lat więzienia.

Czytaj też: Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

ciechanowhydrant
Pijany kierowca uderzył w hydrant
Źródło: KPP w Ciechanowie
Czytaj także: