W Strzeniówce koło Pruszkowa kierowca samochodu osobowego stracił panowanie nad kierownicą, auto zjechało z drogi, koziołkowało i wpadło do rowu. Dwie osoby trafiły pod opiekę ratowników medycznych. Kierowca został przebadany alkomatem. Wydmuchał półtora promila.
Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej numer 720. Jak poinformowała nas komisarz Karolina Kańka z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie, zgłoszenie do służb wpłynęło około godziny 11. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Opel podczas manewru wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem, dachował i wpadł do przydrożnego rowu - powiedziała policjantka.
Dodała, że kierowca oraz pasażerka są pod opieką zespołu ratownictwa medycznego. - Na miejscu trwają jeszcze czynności. Na ten moment droga pozostaje przejezdna, ale niewykluczone, że zostanie wprowadzony ruch wahadłowy - zastrzegła Kańka.
Po godzinie 12 przekazała, że ostatecznie nikt nie wymagał hospitalizacji. - Kierowca został przebadany na obecność alkoholu w organizmie. Badanie alkomatem wskazało półtora promila alkoholu. Mężczyzna odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji - dodała Kańka.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl