Ogień wybuchł ok. 11.30 na Trasie Siekierkowskiej przed węzłem Marsa. - Najprawdopodobniej doszło do samozapłonu. Na przyczepie była przewożona łódka, której elementy były owinięte folią. Prawdopodobnie w wyniku długiego nagrzewania przez słońce zapaliły się wywołując pożar całej reszty - relacjonuje Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl. - Łódka spłonęła doszczętnie, nie ma po niej śladu. Przyczepa jest mocno uszkodzona - dodaje.
W akcji gaśniczej brały udział dwa zastępy strażaków. - Po godz. 12.00 sytuacja została opanowana - podaje st. kap. Michał Gigoła z zespołu prasowego straży pożarnej.
Akcja strażaków spowodowała utrudnienia
Spłonęła łódka przewożona na przyczepce
Pożar łódki na przyczepie
kś/b