Dwie ciężarówki i dwa samochody osobowe zderzyły się na trasie S8, na wysokości węzła Nadma, w powiecie wołomińskim. Nie ma osób rannych, ale profilaktycznie zabrano do szpitala jedną osobę. Droga w kierunku Białegostoku była zablokowana przez kilka godzin.
- W zdarzeniu uczestniczyły dwie ciężarówki z naczepami. Jedna leży na drodze, druga ma rozerwany bok - wysypał się przewożony przez nią towar. W zdarzeniu uczestniczyły również dwa samochody osobowe - relacjonował Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl. Na miejsce dotarły: cztery karetki, trzy zastępy straży pożarnej oraz policja.
Trasa S8 w kierunku Białegostoku jest całkowicie zablokowana. Natomiast w stronę Warszawy nieprzejezdne były początkowo dwa z trzech pasów. Obecnie ruch odbywa się już dwoma pasami. - Wcześniej zostały z nich uprzątnięte odłamki aut - zastrzegł Zieliński.
Rozładowują ciężarówki
Ustalenia naszego reportera potwierdziła Komenda Stołeczna Policji. - Informacja o tym zdarzeniu wpłynęła o godzinie 10.46. Zderzyły się dwa tiry i dwa samochody osobowe. Są poważne utrudnienia w kierunku Białegostoku. Kierowcy są kierowani na objazd drogą wojewódzką numer 631. Utrudnienia mogą potrwać nawet sześć godzin - przekazał przed godziną 12 Jarosław Florczak z KSP.
Kilkanaście minut później policjant poinformował nas, że w zdarzeniu nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Profilaktycznie zabrano do szpitala starszą osobę, która podróżowała jednym z aut.
- Trwa rozładowywanie ciężarówek. Ta, która leży na boku, przewoziła szpule z materiałami tekstylnymi. Natomiast ta, z rozerwaną naczepą, wiozła wina i kieliszki. Pracy jest jest jeszcze bardzo dużo - podsumował o godzinie 13 nasz reporter. Utrudnienia zakończyły się dopiero wieczorem.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl