Rowerzyści tym razem wyruszyli z placu Piłsudskiego i przez plac Konstytucji pojechali w stronę Służewia. Później zawrócili na Powiśle. Przejazd zakończyli na pl. Piłsudskiego. Powodowali duże utrudnienia.
- Kilkuset rowerzystów, jadących ślimaczym tempem, musi zakorkować Warszawę - tłumaczył Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl
band/mz