Aż 6 samochodów zderzyło się przed godziną 7.00 na wjeździe na most Poniatowskiego. Kierowcy utknęli w ogromnych korkach.
- To było klasyczne najechanie – relacjonował Lech Marcinczak reporter tvnwarszawa.pl. –Wpadały na siebie kolejno seat, honda, toyota, audi, toyota i BMW. Na szczęście nikomu nic się nie stało – dodaje Marcinczak.
Utrudnienia były duże. W korku stanął wjazd na most od strony Ronda Waszyngtona. - Zakorkowane zostały też wszystkie dojazdy do ronda Waszyngtona - ostrzegał Marcinczak. Utrudniony był wjazd na most od strony Wału Miedzeszyńskiego.
Samochody zostały zepchnięte tak, że ruch w kierunku centrum odbywał się dwoma pasami, ale nie oaznaczało to końca utrudnień. Na ulicy wciąż leżało szkło i połamane części samochodów. Dodatkowo kierowcy zwalniali, aby przyjrzeć się rozbitym pojazdom, co nie pomagało w rozładowaniu korka.
Mapy dostarcza Targeo.pl
wp/par