Do zdarzenia doszło w środę wieczorem, około godziny 20.30, na odcinku Mińsk Mazowiecki – Kałuszyn, w pobliżu miejscowości Jędrzejów Stary (mazowieckie). Na miejscu pracował służby: policja, dwa zastępy straży i służba autostradowa. - Z informacji od świadków zdarzenia wynika, że nikt nie ucierpiał - opisywał w środę wieczorem Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. - Prawdopodobną przyczyną była opona, która pękła w czasie jazdy - dodał.
Utrudnienia przedłużały się
O zdarzenie zapytaliśmy policję. - Tirowi strzeliła opona, wyniku tego zjechał na lewy pas i uderzył w barierki. Przewrócił się - przekazała w czwartek rano Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji. - Czekamy na drugi pojazd, aby przełożyć towar, który był przewożony. Wtedy tir, który leży na boku zostanie odholowany. Ruch się odbywa, droga jest przejezdna, jeden pas jest zablokowany - wyjaśniła Putyra.
Na miejscu był w czwartek rano Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. - Ciężarówką przewożony był duży transport jabłek - 20 ton. Przed postawieniem auta na koła trzeba cały towar przepakować do innego tira - dowiedział się Zieliński. - Tir nadal leży. Zabezpiecza go służba drogowa. To zdarzenie nie powoduje już większych utrudnień w ruchu, mimo że pas w kierunku Kałuszyna jest zablokowany - relacjonował reporter.
"Wszystko pod kontrolą"
Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad dopytywaliśmy, jak długo potrwają utrudnienia. Rzeczniczka dyrekcji Małgorzata Tarnowska powtarzała, że podniesienie auta "jest w gestii przewoźnika". - Musi przeładować i podnieść samochód ciężarowy. Czekamy. Nie ma żadnego zagrożenia i żadnych spowolnień. Mamy wszystko pod kontrolą - zapewniła około godziny 8.30 w czwartek.
Po godzinie 14 zapytaliśmy ponownie o sytuację. Postępy były znikome. Małgorzata Tarnowska z GDDKiA poinformowała, że przyjechała firma do przewozu jabłek, ale na razie nie rozpoczęła przeładowywania.
Po godzinie 21 Tarnowska przekazała, że przeładowywanie jeszcze trwa. - Przewoźnik zapowiada koniec w nocy, trudno wskazać godzinę - poinformowała.
W piątek rzeczniczka przekazała, że w nocy z udało się ostatecznie usunąć ciężarówkę z jezdni.
Autorka/Autor: kz, mg, katke /ec/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl