Podczas kontroli pokazał "prezent od żony". Może za to trafić do więzienia

Policyjny radiowóz
01.02.20022 | Efekty nowego taryfikatora mandatów widać w policyjnych statystykach. "Dane są lepsze"
Źródło: Dariusz Łapiński | Fakty TVN
Zatrzymali go do kontroli, ponieważ przekroczył prędkość. Kierowca, zamiast prawa jazdy, pokazał "prezent, który dostał od żony na rocznicę ślubu". Grozi mu teraz nawet pięć lat więzienia.

Na krajowej 60 w miejscowości Glinojeck policjanci ciechanowskiej grupy Speed, zauważyli zbyt szybko jadącą hondę. Kierowca przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 33 km/godz. Został zatrzymany, ale na mandacie się ta sprawa nie skończy.

- Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że mieszkaniec powiatu płońskiego nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami - przekazuje w komunikacie asp. Magda Zarembska z ciechanowskiej policji. - Próbował przekonać policjantów, że ma uprawnienia, ale nie polskie. Pokazał "prawo jazdy" wydane w Wielkiej Brytanii i zapewniał, że jest prawdziwe.

Podobne "prawo jazdy" pokazał kierowca podczas kontroli (zdjęcie ilustracyjne)
Podobne "prawo jazdy" pokazał kierowca podczas kontroli (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: policja

PRZECZYTAJ: "Spieszył się pomóc teściowi przy żniwach", ma bardzo poważne problemy

Zabawny prezent, groźba surowych konsekwencji

Policjanci byli innego zdania. W końcu 47-latek przyznał, że dokument był prezentem, który dostał od żony na rocznicę ślubu. Kobieta kupiła "prawo jazdy" w sieci. Było oprawione w ramkę z napisem "w razie potrzeby, zbij szybkę". - 47-latek musi liczyć się z konsekwencjami prawnymi za posługiwanie się sfałszowanym dokumentem, za co grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Odpowie również za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień - dodaje asp. Magda Zarembska.

ZOBACZ. Jak sądy karzą pijanych celebrytów, a jak zwykłych kierowców? Przeanalizowaliśmy 250 wyroków.

Czytaj także: