Funkcjonariusze z ciechanowskiej drogówki w ostatnią sobotę zwrócili uwagę na kierowcę audi. - W czasie mijania patrolu, który mierzył prędkość kierowcom w rejonie przejścia dla pieszych, mężczyzna trąbił na policjantów, a następnie gwałtownie przyśpieszył. Policjanci przeprowadzili pomiar prędkości odjeżdżającego pojazdu. Okazało się, że kierowca audi rozpędził się do 104 kilometrów na godzinę - podała policjantka.
Stracił prawo jazdy i odpowie przed sądem
Zgodnie z obowiązującymi przepisami mężczyzna stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Zarembska wskazała, że "teraz 45-letni mieszkaniec Ciechanowa odpowie przed sądem nie tylko za przekroczenie prędkości, ale również za stworzenie zagrożenia w rejonie przejścia dla pieszych, używanie sygnałów dźwiękowych niezgodnie z przepisami oraz niestosowanie się do poleceń wydawanych przez policjanta w trakcie kontroli".
PRZECZYTAJ: Pięciu kierowców jednego dnia, w jednej miejscowości straciło prawa jazdy.
- Warto pamiętać, że jeżeli osoba której zatrzymano dokument prawa jazdy w okresie trzech miesięcy po raz kolejny zostanie zatrzymana w takich okolicznościach przez policjantów - czas zatrzymania dokumentu wydłużony zostanie do sześciu miesięcy. Kolejne zatrzymanie za kierownicą wiąże się z cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu - przypomniała policjantka.
Autorka/Autor: katke/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: WRD KWP Radom