Zauważyli, jak na przejściu dla pieszych upadła starsza kobieta. Podeszli, by pomóc. Okazało się jednak, że problem był znacznie poważniejszy. Kobieta w trybie pilnym została przewieziona do szpitala.
Podczas patrolu strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego zauważyli, jak na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu ulic św. Wincentego z Kołową upadła starsza kobieta.
"Wyglądało to na zwykłe poślizgnięcie, jednak poszkodowana nie podnosiła się przez dłuższą chwilę. Gdy się ocknęła, strażnicy już byli przy niej. Kobieta była lekko oszołomiona, miała rozbity łuk brwiowy, a z nosa obficie leciała krew" - opisuje straż miejska w komunikacie.
ZOBACZ TAKŻE: Strażnicy myśleli, że był pijany. A on pędził do szpitala z ciężarną żoną.
Zarówno strażniczka i strażnik z patrolu, który podjął interwencję to ratownicy kwalifikowanej pierwszej pomocy. Opatrzyli rany i otarcia, zatamowali krwotok i przeprowadzili wywiad ratowniczy. Okazało się, że kobieta nie po raz pierwszy doświadczyła chwilowej utraty przytomności. Zawiadomiony zespół ratownictwa medycznego w trybie pilnym zabrał 80-latkę do szpitala na Szaserów.
Ratownicy w mundurach
"W warszawskiej straży miejskiej już blisko stu mundurowych posiada tytuł ratownika medycznego lub ratownika kwalifikowanej pomocy przedmedycznej. Z widocznymi emblematami, wyposażeni w specjalistyczne plecaki ratownicze, patrolują wszystkie dzielnice Warszawy" – podkreślono.
Autorka/Autor: pop
Źródło: tvnwarszawa.pl/Straż Miejska
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska