Winą za poniedziałkowe zalanie Wisłostrady ratusz obarcza odpowiedzialnych za zabezpieczenie budowy na terenie Cytadeli. "Brud zapchał studzienki, to naraża warszawiaków i służby" - napisała rzeczniczka urzędu miasta. Placówka odniosła się do zarzutów.
Jednym z miejsc, które najbardziej ucierpiały podczas poniedziałkowej ulewy, jaka przeszła nad Warszawą, była Wisłostrada. Studzienki nie nadążały z odprowadzaniem ogromnej ilości wody. W efekcie jezdnia w okolicy Krasińskiego była nieprzejezdna w obu kierunkach. Jak napisała w czwartek na Twitterze rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka, do zalania ulicy przyczyniła się źle zabezpieczona budowa Muzeum Wojska Polskiego, podległego Ministerstwu Obrony Narodowej. "Wzywamy do jej pilnego zabezpieczenia! Brud zapchał studzienki, to naraża warszawiaków i służby" - napisała Gałecka.
Zanieczyszczenia zapchały studzienki
Jednocześnie poinformowała, że Zarząd Dróg Miejskich wysłał do muzeum pismo, w którym wzywa dyrekcję do "natychmiastowego zabezpieczenia placu budowy kompleksu MWP w Cytadeli Warszawskiej". "Sytuacja z 29 czerwca pokazała, jak w wyniku silnych opadów deszczu wszelkie zanieczyszczenia z terenu budowy spływają zjazdem zlokalizowanym od strony ul. Wybrzeże Gdyńskie, zapychając tym samym odwodnienie ulicy. Skutkiem tego było utworzenie się rozlewiska wody na obydwu jezdniach ul. Wybrzeże Gdańskie" - czytamy w piśmie.
ZDM zastrzega w piśmie, że brak interwencji ze strony muzeum będzie skutkować tym, że w podobnej sytuacji zarząd będzie zmuszony obciążyć muzeum kosztami usunięcia awarii i kierować wszystkie roszczenia z tytułu szkód komunikacyjnych wywołanych awarią.
Muzeum odpowiada na zarzuty
Do zarzutów miasta odniósł się Sebastian Warlikowski, rzecznik Muzeum Wojska Polskiego. W oświadczeniu stwierdził, że teren został odpowiednio zabezpieczony na wypadek zwiększonych opadów. "Muzeum Wojska Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za stan kanalizacji na terenie Warszawy – kwestie te należą do administracji miasta. Muzeum Wojska Polskiego w ramach realizowania inwestycji na terenie Cytadeli Warszawskiej zabezpieczyło się na wypadek zwiększonych opadów, wykonując wcześniej odwodnienie liniowe wraz z podłączeniem do zbiornika retencyjnego i dalej do kanalizacji ogólnospławnej istniejącej w ulicy Wybrzeże Gdyńskie" - czytamy w oświadczeniu.
Ponadto Warlikowski stwierdził, że "MWP nie prowadzi inwestycji w innych miejscach Warszawy, które tego dnia również zostały zalane, jak np. Trasa Łazienkowska czy Plac Trzech Krzyży".
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl