Był bałagan i prowizorka. Po roku wrócili, by zbudować ścieżkę i chodnik

Dokładnie 12 miesięcy temu tramwaje wróciły na Puławską po rocznej nieobecności. Choć ruch udrożniono, to okolica nie przestała wyglądać jak plac budowy. Wykonawca trasy tramwaju do Wilanowa zostawił część prac (ścieżki, chodniki, parkingi, zieleń) na później. Prowizorka okazała się trwalsza niż ktokolwiek się spodziewał. W ostatnich dniach robotnicy wrócili na miejsce. Dokończyli chodnik i ścieżkę rowerową na wysokości księgarni i lodziarni, a także bliżej biurowca i centrum handlowego Plac Unii.

- Odcinek pomiędzy placem Unii Lubelskiej a ulicą Goworka został już zrealizowany, łącznie z zabudową rozchodnika na torowisku po wykonaniu planu naprawczego. Na ścieżkach rowerowych położyliśmy warstwę wiążącą, aby na całości ścieżek była jednorodna nawierzchnia, ułożymy jeszcze warstwę ścieralną i wykonamy nasadzenia krzewów i traw - potwierdza Michał Wrzosek, rzecznik prasowy firmy wykonawczej Budimex.

Póki co rowerzyści muszą uważać, bo w kilku miejscach studzienki wystają kilka centymetrów nad asfalt, a obok przystanku na Waryńskiego różnica w poziomie starej i nowej nawierzchni tworzy nieprzyjemny próg. Po zmroku może to być niebezpiecznie.

Ale do zrobienia zostało znacznie więcej. Po zachodniej stronie Puławskiej (obok centrum weterana) cały czas chodnik jest rozgrzebany a rozwiązania tymczasowe. Za ten teren odpowiadają dwie firmy. - Chodnik po zachodniej stronie jest w części w zakresie Budimeksu, a w części - Balzola (budują też linię tramwajowa na Rakowieckiej - red.). Temat podlega koordynacji i niebawem rozpoczną się roboty brukarskie i po tej stronie ulicy - zapewnia Witold Urbanowicz, rzecznik Tramwajów Warszawskich. 

Na gotowy wygląda natomiast fragment skrzyżowania przy ogromnym biurowcu PKO BP (czy też jak mawiają starsi warszawiacy - pod kinem Moskwa). Jednak tam również zajdą zmiany, ponieważ to, co wybudowano, całkowicie ignorowało potrzeby rowerzystów. Urzędnicy obiecują, że ścieżka zostanie wytyczona. Projekt zastępczy jest nieustannie "w przygotowaniu", a chodzi raptem o sto metrów.

- W ramach prac projektowych trwa uzgadnianie i procedowanie szczegółów konkretnych rozwiązań z innymi jednostkami miejskimi czy gestorami - wyjaśnia rzecznik Tramwajów Warszawskich. Zapytany o datę realizacji inwestycji odpowiada: - Na chwilę obecną zakładamy, że prace mogłyby zostać wykonane do końca roku, ale więcej o harmonogramie będziemy mogli powiedzieć, gdy zakończy się etap projektowania i odbierzemy pełną dokumentację.