W kieszeni miał karteczkę. Pomogła mu wrócić do domu

Patrol medyczny strażników miejskich
Osoby starsze są teraz szczególnie narażone
Źródło: straż miejska/policja
Zdezorientowany starszy mężczyzna kilka godzin siedział na murku przy ulicy Czerniakowskiej. Zajęli się nim strażnicy miejscy, a do domu bezpiecznie wrócił dzięki małej karteczce.

Strażnicy miejscy z I Oddziału Terenowego podczas patrolowania Powiśla otrzymali zgłoszenie o starszym mężczyźnie, który od dłuższego czasu siedzi na murku nieopodal skrzyżowania Czerniakowskiej i Szwoleżerów. Szybko go odnaleźli.

"Nie wiedział, gdzie się znajduje, skąd przyszedł, gdzie mieszka, ani nawet jak się nazywa. W pobliskim sklepie strażnicy dowiedzieli się, że siedział w tym miejscu już od co najmniej dwóch godzin" - opisuje stołeczna straż miejska. "Poproszony o sprawdzenie, co ma w kieszeniach, po chwili wyjął z kieszeni dowód osobisty. Na jego podstawie ustalono tożsamość 70-letniego mężczyzny".

CZYTAJ: Dzięki karteczce z torebki bezpiecznie wróciła do domu.

Karteczka z numerem telefonu

Strażnicy wezwali patrol policji, by sprawdzić, czy mężczyzna nie jest poszukiwany. Policjanci nie znaleźli jego danych w bazie osób zaginionych. Sprawdzili też odzież mężczyzny w poszukiwaniu jakiegoś kontaktu do jego najbliższych. W jednej z kieszeni miał niedużą karteczkę z numerem telefonu.

Okazało się, że był to numer do znajomego jego córki. Strażnicy zadzwonili. Córka przyjechała i odebrała swojego ojca.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Ubrany w lekką marynarkę błąkał się przy stacji metra.

Dzięki karteczce starsza pani bezpiecznie wróciła do domu
Dzięki karteczce starsza pani bezpiecznie wróciła do domu
Źródło: Straż Miejska

PRZECZYTAJ TAKŻE: Ciężarna kobieta mieszkała w betonowej wiacie. Gdy ją znaleźli, leżała pod starymi kołdrami.

Zaginięcie może się skończyć tragicznie

Osoba starsza nie odbiera telefonu? Nie zastałeś go w mieszkaniu? Nie musi to oznaczać, że senior zaginął. Jego nieobecność może być chwilowa i spowodowana wyjściem na spacer, spotkaniem ze znajomymi lub wyjściem do kościoła. Możesz na własną rękę sprawdzić najczęściej odwiedzane miejsca. Jeśli jednak członek rodziny nie wraca, a ma problemy z pamięcią, traci orientację w terenie, to czas na powiadomienie policji. Na wagę złota jest aktualna fotografia przedstawiająca wizerunek osoby zaginionej. Zdjęcie sprzed 10 lat prawdopodobnie będzie już nieaktualne. Przekaż policjantom dokładne informacje dotyczące seniora – wiek, wzrost, wagę, kolor włosów, oczu, cechy charakterystyczne, ubiór, a także schorzenia. Zastanów się i przygotuj listę miejsc, które osoba starsza odwiedzała lub z którymi była emocjonalnie związana. Możesz szukać zaginionego również na własną rękę, ale bądź w kontakcie z policjantami biorącymi udział w poszukiwaniach. Jeśli się odnajdzie – natychmiast poinformuj jednostkę biorącą udział w działaniach. Apelujemy o wzmożenie opieki nad seniorami. Każdy z nas ma obowiązki zawodowe i domowe. Postarajcie się jednak znaleźć czas, aby kontrolować, co dzieję się ze starszym członkiem rodziny.
Policja

Profilaktyką dla wielu niebezpiecznych sytuacji, na które mogą być narażone starsze osoby, jest zaopatrzenie w akcesoria mogące na przykład ułatwić ustalenie miejsca jego przebywania czy przynajmniej identyfikację w przypadku odnalezienia przez policję lub inne osoby trzecie. Można osobie starszej sprezentować zegarek z funkcją GPS, zadbać, aby zawsze miała przy sobie telefon komórkowy lub włożyć kartkę z adresem i numerem kontaktowym (najlepiej wszyć w ubranie tak, aby nie została zgubiona lub wyrzucona).

Czytaj także: