Barierki wróciły przed Sejm. "Po proteście zostaną zdemontowane"

Barierki przed Sejmem

Barierki przed Sejmem
Barierki wróciły przed Sejm
Źródło: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

Jak wyjaśniła rzeczniczka marszałka Sejmu Katarzyna Karpa-Świderek, barierki pojawiły się na prośbę policji w związku z planowanym na 11 stycznia protestem. Zapewniła, że po nim zostaną zdemontowane.

Na metalowe barierki, które pojawiły się przed budynkiem Sejmu, zwrócił uwagę poseł PiS, były minister edukacji Dariusz Piontkowski. - "Znikną szpecące Sejm policyjne barierki, bo dość już tych barier postawiono między nami" - czyżby marszałek Hołownia zmienił zdanie? Już nie jest otwarty na spotkanie ze wszystkimi? - napisał na platformie X Piontkowski.

Polityk nawiązał do planowanej na 11 stycznia demonstracji organizowanej przed Sejmem przez sympatyków Prawa i Sprawiedliwości.

Zgromadzenia publiczne i przemarsz. W czwartek będą utrudnienia w stolicy.

"Sejm jest i będzie otwarty"

Na wpis Piontkowskiego zareagowała rzeczniczka prasowa Marszalka Sejmu Katarzyna Karpa-Świderek. "Celem nadrzędnym jest bezpieczeństwo demonstrantów i funkcjonariuszy w czasie zgromadzenia. Zabezpieczenia staną na prośbę policji i po proteście zostaną zdemontowane. Sejm jest i będzie otwarty i bezpieczny dla obywateli. Czy to się komuś podoba czy nie" - napisała.

- Barierki postawiła policja po ocenie ryzyk związanych z dzisiejszą manifestacją. Wszyscy mamy nadzieję, że apel pana prezydenta zostanie posłuchany przez demonstrantów i przebiegnie ona spokojnie. Ale jednak ryzyka, na które wskazuje policja, skłaniają do tego, żeby zadbać o manifestantów i bezpieczeństwo funkcjonariuszy w sytuacji, kiedy w tłumie pojawiliby się ludzie, którzy chcieliby zakłócić porządek, wtargnąć na teren Sejmu - wyjaśnił podczas czwartkowego briefingu prasowego Jacek Cichocki, szef Kancelarii Sejmu.

TVN24 Clean_20240111104239(2308)_aac

TVN24 Clean_20240111104239(2308)_aac
Szef Kancelarii Sejmu o barierkach
Źródło: TVN24

Jednocześnie podkreślił, że Sejm pozostaje otwarty dla obywateli. - Barierki znikną. To, co zapowiedział marszałek Hołownia, będzie dalej kontynuować, rozwijać i otwierać Sejm tak szeroko, jak tylko się da - zapewnił Cichocki.

Barierki usunięte

Barierki, które przez lata rządów Prawa i Sprawiedliwości odgradzały budynek Sejmu, zostały zdemontowane w połowie listopada. Była to jedna z pierwszych decyzji nowego marszałka Szymona Hołowni. Demontaż rozpoczął się już w trakcie inauguracyjnego posiedzenia przez grupę osób, które zgromadziły się na Wiejskiej. Barierki ostatecznie zniknęły w nocy z 13 na 14 listopada.

W kolejnych dniach usunięto wygrodzenia sprzed Trybunału Konstytucyjnego w alei Szucha oraz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Alejach Ujazdowskich.

Czytaj także: