Odwołano debatę na Uniwersytecie Warszawskim. Zaproszeni politycy zaskoczeni, uczelnia się tłumaczy

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Senator Aleksander Pociej o odwołanej debacie na UW
Senator Aleksander Pociej o odwołanej debacie na UW
TVN24
Senator Aleksander Pociej o odwołanej debacie na UWTVN24

W sposób skandaliczny władze Uniwersytetu Warszawskiego pozbawiły studentów możliwości wzięcia udziału w spotkaniu z całą reprezentacją sceny politycznej - ocenił w niedzielę senator Aleksander Pociej (KO). Na sobotnią debatę o problemach studentów zaproszeni byli oprócz Aleksandra Pocieja m.in. Dorota Olko (Lewica) czy Sebastian Kaleta (PiS). Władze uczelni wydały oświadczenie w tej sprawie, tłumacząc odwołanie wydarzenia "względami bezpieczeństwa".

Na Uniwersytecie Warszawskim zaplanowana była w sobotę debata, na którą zaproszeni byli politycy reprezentujący komitety startujące w najbliższych wyborach parlamentarnych. Wydarzenie miało się odbyć w Gmachu Audytoryjnym Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW. Politycy mieli rozmawiać z uczestnikami o sprawach studenckich takich, jak problemy lokalowe. Organizatorzy, czyli Samorząd Studentów UW i Koło Naukowe Socjologii Publicznej, zaprosili między innymi Aleksandra Pocieja (KO), Dorotę Olko (Lewica), Władysława Teofila Bartoszewskiego (Trzecia Droga) czy Sebastiana Kaletę (PiS).

Jednak na godzinę przed wydarzeniem władze Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW odwołały wydarzenie. Jak tłumaczyły - ze względu na pojawiające się "zapowiedzi prowokacji". Przed salą pojawiła się kartka z informacją o tym, że debata się nie odbędzie. Jej uczestnicy nie kryli zaskoczenia tak niespodziewaną decyzją.

Na tę informację zareagował senator Aleksander Pociej.

- Tak, jak w styczniu tego roku w bardzo podejrzanych okolicznościach skasowano wykład pani doktor Machińskiej, również na Uniwersytecie Warszawskim, mówiąc o problemach technicznych, tak wczoraj okazuje się, że były możliwości jakichś zamieszek, niebezpieczeństwa na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie jak państwo wiecie dostęp jest trudny. Plus zestaw polityków, którzy mieli ze studentami rozmawiać - mało kontrowersyjny - dodał Pociej.

Polityk domaga się od władz UW wyjaśnień w tej sprawie. - Wczoraj kilkudziesięciu studentów odeszło z kwitkiem. Tylko dlatego, że ktoś się przestraszył tej debaty - dodał.

Debata odwołana na godzinę przed wydarzeniem

"Miałem dziś się z Wami spotkać na debacie organizowanej przez Samorząd Studentów UW, jednakże z niewiadomych mi przyczyn debata została odwołana zaledwie na godzinę przed samym wydarzeniem. Tak się nie robi" - pisał jeszcze w sobotę na platformie X (dawniej Twitter) Pociej.

- Godzina 15.45, 7 października. Tutaj, w tej sali miała odbyć się debata zapowiadana od dwóch tygodni pomiędzy mną a ministrem Kaletą. Nie wiem, co się stało. Spróbuję się dowiedzieć, ponieważ odeszło bardzo wielu studentów z kwitkiem, a jak państwo możecie zobaczyć, debata została odwołana - mówi w krótkim wideo opublikowanym na X Pociej. - Nie wiem, czy to lęk przed konfrontacją, czy to są jakieś inne powody, ale będę tego dociekał. Ja specjalnie przyjechałem tutaj, przerwałem swoją pracę po to, żeby spotkać się ze studentami. Tak się nie robi - dodał.

"Sam dowiedziałem się w drodze na UW. Również tego nie rozumiem, a sugestie senatora mega słabe" - skomentował wpis wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, który miał także wziąć udział w debacie.

Dziekan wycofał zgodę na użyczenie miejsca. Dlaczego?

Uniwersytet Warszawski odniósł się do sprawy. "Dziekan Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW podjął autonomiczną decyzję o wyrażeniu zgody na użyczenie auli będącej w dyspozycji jednostki na realizację debaty. W dniu 7 października ze względów bezpieczeństwa dziekan wycofał zgodę na użyczenie miejsca" - wskazała w komunikacie na stronie UW Anna Modzelewska, rzeczniczka prasowa UW.

Rzeczniczka kieruje także do oświadczenia dziekana WNPISM UW dr hab. Daniela Przastka.

"W obliczu licznych komentarzy w mediach społecznościowych, pragnę zapewnić, że Wydział Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego to miejsce dialogu i otwartej rozmowy" - zapewnił w nim Przastek.

Jak wskazał, jednostka nie była organizatorem wydarzenia, a "jedynie miała użyczyć przestrzeni". "Jednak bezpieczeństwo, jakość debaty, szczególnie w akademii, jest sprawą nadrzędną. Aby uniknąć doraźności, emocji i niepotrzebnej agitacji temat szkolnictwa wyższego wymaga spokoju i poważnej dyskusji, w związku z powyższym wycofałem zgodę na udostępnienie sali im. Prof. Baszkiewicza. Dlatego zapraszam, już po okresie kampanii wyborczej, do owego spotkania, gdyż głosy o naszym miejscu pracy, studiów na pewno będą wartościowym elementem troski o jakość naszych uczelni wyższych" - wskazał.

Studenci liczyli na dialog z politykami

Informację o odwołanej debacie skomentowało także w mediach społecznościowych Koło Naukowe Socjologii Publicznej, które było współorganizatorem wydarznia.

"O niemożliwości przeprowadzenia wydarzenia stacjonarnie dowiedzieliśmy się dopiero dzisiaj (w sobotę - red.), o godzinie 14:00. Informacja została nam przekazana pośrednio, przez przedstawiciela Samorządu Studentów UW. Mimo prób poznania przyczyn tej decyzji, nie uzyskaliśmy satysfakcjonujących nas wyjaśnień. Od przedstawiciela Samorządu dostaliśmy informację, że [do administracji] doszły słuchy, że mogą się odbyć prowokacje polityczne czy inne niepożądane wydarzenia związane z tą debatą. Dostałem informację, że wydarzenie nie może się odbyć. Wciąż nie wiemy, jakie domniemane prowokacje i wydarzenia miałyby mieć miejsce" - czytamy między innymi w oświadczeniu udostępnionym na Facebooku.

Jak podkreślono, studentom zależało na tym, by poruszyć ważne kwestie. "Uważamy, że debata ta powinna być przede wszystkim konfrontacją polityków z naszymi problemami, poszukiwaniem na nie odpowiedzi i rozwiązań. Możliwością swobodnego zadawania pytań o to, co dla nas ważne. Dialogiem między osobami studiującymi, a tymi, które odpowiadają, lub niedługo będą odpowiadać, za wdrażane polityki" - czytamy dalej w oświadczeniu.

Studenci napisali też, że wciąż mają nadzieję na to, że debata się jednak odbędzie, a przyczyny całego zamieszania zostaną wyjaśnione.

Autorka/Autor:katke/tok

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W warszawskim Lesie Bródnowskim nożownik zaatakował dwóch nastolatków, którzy w wyniku obrażeń zostali przetransportowani do szpitala. - Trwa przesłuchanie 26-letniego napastnika - przekazała Komenda Stołeczna Policji.

Nożownik zaatakował dwóch nastolatków w lesie

Nożownik zaatakował dwóch nastolatków w lesie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nawałnica, która w weekend 13-14 lipca przeszła przez Warszawę, spowodowała duże zniszczenia w przyrodzie. Z większością skutków burz miejscy ogrodnicy już się uporali. Dokonali też bilansu wydarzeń sprzed ponad tygodnia.

34 drzewa wyrwane z korzeniami. Bilans nawałnicy w Warszawie

34 drzewa wyrwane z korzeniami. Bilans nawałnicy w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Plac zabaw przy Kopie Cwila na Ursynowie został zamknięty. Na huśtawce odkryto gniazdo os. Choć usunęli je strażacy, to władze dzielnicy apelują o ostrożność i unikanie miejsca w najbliższych godzinach. "W ciągu najbliższej doby osy mogą być bardziej rozdrażnione i skłonne użądlić" - ostrzegają.

Gniazdo os na placu zabaw. Urząd ostrzega: mogą być rozdrażnione

Gniazdo os na placu zabaw. Urząd ostrzega: mogą być rozdrażnione

Źródło:
PAP

W wyniku zderzenia dwóch samochodów w Mińsku Mazowieckim poszkodowane zostały cztery osoby, w tym dziecko.

"Poszkodowane zostały cztery osoby, w tym trzyletnie dziecko"

"Poszkodowane zostały cztery osoby, w tym trzyletnie dziecko"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wypadek w miejscowości Legęzów pod Radomiem. Jak podała policja, siedmioletni rowerzysta wyjechał wprost pod nadjeżdżający samochód, którym kierował 65-latek. Chłopiec został przewieziony do szpitala.

Kierowca potrącił siedmiolatka. "Chłopiec wjechał wprost pod jadący pojazd"

Kierowca potrącił siedmiolatka. "Chłopiec wjechał wprost pod jadący pojazd"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek ulicami Warszawy przeszedł Marsz Pamięci. Kilkuset uczestników zgromadziło się przy ulicy Stawki, by jak co roku oddać hołd ofiarom masowych wywózek Żydów z getta warszawskiego.

Pamięć, zaduma, wspomnienie rabinów. Marsz w rocznicę Wielkiej Akcji Likwidacyjnej

Pamięć, zaduma, wspomnienie rabinów. Marsz w rocznicę Wielkiej Akcji Likwidacyjnej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Oprawy, doping, indywidualne zachowania kibiców na stadionie czy w mediach społecznościowych nie są stanowiskiem klubu" - napisał w poniedziałkowym oświadczeniu stołeczny klub. Choć nie stwierdzono tego wprost, należy je traktować jako reakcję na wydarzenia z soboty. Podczas meczu Legii z Zagłębiem Lubin wywieszono oprawę uderzającą w uchodźców. Towarzyszyła jej wulgarna przyśpiewka.

Skandaliczna oprawa na "Żylecie". Klub wydał oświadczenie

Skandaliczna oprawa na "Żylecie". Klub wydał oświadczenie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zderzenie tira z busem na trasie S8. Policja przekazała, że nie ma osób poszkodowanych. Są jednak utrudnienia w ruchu w kierunku Białegostoku.

Jechali na Litwę, tir wjechał w przyczepę z bagażami

Jechali na Litwę, tir wjechał w przyczepę z bagażami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Służby wystawiły za nim czerwoną notę Interpolu i Europejski Nakaz Aresztowania. 40-latek z Armenii poszukiwany za przestępstwa narkotykowe wpadł na Lotnisku Chopina w Warszawie.

Za przemyt narkotyków ścigał go Interpol. Wpadł na lotnisku w Warszawie

Za przemyt narkotyków ścigał go Interpol. Wpadł na lotnisku w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Popularna dzika plaża w Nieporęcie nad Jeziorem Zegrzyńskim została objęta tymczasowym zakazem kąpieli. Powodem są sinice. Komunikat w tej sprawie wydał Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Legionowie.

Sinice w Jeziorze Zegrzyńskim. Zakaz kąpieli przy popularnej plaży

Sinice w Jeziorze Zegrzyńskim. Zakaz kąpieli przy popularnej plaży

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tramwaje Warszawskie snują plany dotyczące przedłużenia linii tramwajowej, która obecnie kończy się na skrzyżowaniu Gagarina i Czerniakowskiej. W bliżej nieokreślonej na ten moment przyszłości, składy mają zawracać dzięki pętli przy Elektrociepłowni Siekierki.

Ambitne plany wydłużenia trasy tramwajowej z Dolnego Mokotowa. Powstanie łączona pętla

Ambitne plany wydłużenia trasy tramwajowej z Dolnego Mokotowa. Powstanie łączona pętla

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura umorzyła trzy postępowania dotyczące incydentów na placu Piłsudskiego. Chodzi o zabieranie kontrowersyjnego wieńca sprzed pomnika smoleńskiego oraz uszkodzenie znajdującej się na nim tabliczki. Policja wciąż prowadzi bliźniacze postępowanie dotyczące ostatniej uroczystości.

Politycy PiS zabierali wieńce sprzed pomnika smoleńskiego, są decyzje prokuratury

Politycy PiS zabierali wieńce sprzed pomnika smoleńskiego, są decyzje prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z redakcją Kontaktu 24 skontaktowali się turyści, którzy utknęli na lotnisku w Majorce z powodu odwołanego sobotniego lotu powrotnego do Warszawy. Jedna z kobiet przekazała, że razem z mężem i małymi dziećmi musiała nocować na lotnisku. Powiedziała, że przewoźnik nie zapewnił im noclegu. Godzinę wylotu przesuwano kilka razy, ostatecznie udało się wylecieć w niedzielę po południu.

Koszmarny powrót z Majorki

Koszmarny powrót z Majorki

Źródło:
Kontakt 24

W ciągu jednej doby w województwie mazowieckim utonęły cztery osoby. Wśród ofiar jest mężczyzna, który nie wypłynął po skoku z mola na Jeziorze Zegrzyńskim.

W ciągu jednej doby na Mazowszu utonęły cztery osoby

W ciągu jednej doby na Mazowszu utonęły cztery osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Woda z wodociągu w miejscowości Brok nie nadaje się do spożycia ani do celów higienicznych - poinformował miejscowy sanepid. Urząd gminy zapewnia wodę butelkowaną oraz z beczkowozu.

Bakterie kałowe w wodzie, komunikat sanepidu

Bakterie kałowe w wodzie, komunikat sanepidu

Źródło:
PAP

Agama brodata zaskoczyła mieszkankę warszawskich Bielan, która wyszła na spacer z psem. Czworonóg wytropił egzotyczne zwierzę w parku. Gadem zaopiekowali się strażnicy miejscy.

"Pies wytropił w trawie sporej wielkości jaszczurkę"

"Pies wytropił w trawie sporej wielkości jaszczurkę"

Źródło:
PAP

W czasach Polski Ludowej 22 lipca był świętem państwowym. Tego dnia urządzano huczne imprezy plenerowe, władze otwierały największe inwestycje, m.in. Pałac Kultury i Nauki. W poniedziałek wieczorem odbędzie się niezwykły spacer z przewodnikiem - szlakiem warszawskiego socrealizmu.

Zagadki socrealistycznej Warszawy. Niezwykły spacer z przewodnikiem

Zagadki socrealistycznej Warszawy. Niezwykły spacer z przewodnikiem

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

"Sprawcy uderzali i kopali 32-latka, powodując obrażenia twarzy" - opisuje wydarzenia z soboty Komenda Stołeczna Policji. Powodem bandyckiego ataku było zwrócenie uwagi na zbyt głośne zachowanie w tramwaju.

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skala tej inwestycji - jak na owe czasy - była potężna. Powstały o niej piosenki, zagrała też w wielu filmach. Właśnie mija pół wieku odkąd warszawiacy po raz pierwszy przejechali Trasą Łazienkowską.

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl