Niecałe 700 metrów w 100 minut. Mieszkańcy Śródmieścia winią urzędników, ci zapowiadają zmiany

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Zakorkowane ulice Śródmieścia
Zakorkowane ulice Śródmieścia
Olek Klekocki/tvnwarszawa.pl
Zakorkowane ulice ŚródmieściaOlek Klekocki/tvnwarszawa.pl

Drogowe problemy w Śródmieściu. Mieszkańcy ulic Baczyńskiego, Wareckiej, Boduena czy Jasnej tkwią w zatorach bez możliwości ucieczki. Pokonanie kilkuset metrów zajmuje im czasem ponad godzinę. Urzędnikom zarzucają brak wyobraźni. Ci z kolei zapowiadają zmiany, które poprawią sytuację.

W tym tygodniu informowaliśmy na tvnwarszawa.pl o trwającym wciąż paraliżu Mokotowa, który powodują rozgrzebane inwestycje. Kłopoty mieszkańców trwają z uwagi na bardzo już opóźnioną budowę linii tramwajowej do Wilanowa. Sytuacja zrobiła się szczególnie nieznośna wraz z rozpoczęciem roku szkolnego. Ruch na ulicach miasta jest po prostu znacznie większy. Zatory tworzą się m.in. w rejonie skrzyżowania Belwederska - Spacerowa - Gagarina, czy na Puławskiej na odcinku od Goworka do Narbutta, gdzie zamknięta jest zachodnia jezdnia.

Równie fatalna sytuacja komunikacyjna panuje też w ścisłym centrum Warszawy.

Niedawno rozpoczęła się koronna inwestycja stołecznego ratusza, czyli przebudowa kwartału Złotej, Zgoda, Sienkiewicza i Jasnej w ramach koncepcji tzw. Nowego Centrum Warszawy. Umowa została podpisana w lipcu tego roku z firmą Skanska. Na wykonanie robót wykonawca ma 24 miesiące. Okolice Filharmonii Narodowej stały się placem budowy. Parkingi na placu Młynarskiego i przed Domem Pod Orłami zostały ogrodzone i zmieniają się w zaplecze prac budowlanych. Jednocześnie zasypywany jest tunel pod Marszałkowską, w związku z czym zniknęły miejsca parkingowe na Złotej. Końca dobiegają natomiast budowa parkingu pod placem Powstańców Warszawy i przystosowywanie Mazowieckiej do ruchu w dwóch kierunkach.

Złota i Zgoda - utrudnienia i zmianyZDM Warszawa

Korki nie tylko w godzinach szczytu

Tymczasowa organizacja ruchu generuje korki na okolicznych uliczkach także poza porannym i popołudniowym szczytem. W środę ten rejon Śródmieścia obserwował reporter tvnwarszawa.pl Olek Klekocki. - Najtrudniejsza sytuacja jest na skrzyżowaniu Jasnej i Sienkiewicza. Kierowcy, którzy chcą dostać się do Świętokrzyskiej, muszą skręcić w Sienkiewicza, ponieważ ulica Jasna z dwukierunkowej przekształca się na tym skrzyżowaniu w jednokierunkową - opisuje Klekocki.

W tę pułapkę wpadają kierowcy jadący od strony ulic Boduena, Wareckiej i Baczyńskiego, które są zatkane praktycznie przez cały dzień. - Spowolnienie w ruchu potęgują wyjeżdżające z placu Powstańców Warszawy ciężarówki i koparki - zauważa nasz reporter. Zgodnie z harmonogramem parking na ponad 400 miejsc ma być gotowy na przełomie 2024 i 2025 roku.

Złota bez tunelu, ale z zielenią (wizualizacja)UM

Niecałe 700 metrów jechała w 100 minut

Maja Biesiekierska, przewodnicząca wspólnoty mieszkańców Rezydencja "Warecka" przy ul. Baczyńskiego 1, zwraca uwagę, że mieszkańcy tej części Śródmieścia są w katastrofalnej sytuacji. - Praktycznie wszystkie uliczki w tym rejonie są jednokierunkowe, oprócz Jasnej, która na niewielkim odcinku jest tymczasowo dwukierunkowa. Uliczki są osłupkowane, miejsca parkingowe zawsze są zajęte. Gdyby trzeba było wezwać karetkę, a nie daj Boże wielką straż pożarną, to kierowcy nie mają jak się rozsunąć, aby te służby ratujące ludzkie życie przepuścić - mówi Biesiekierska.

Nasza rozmówczyni policzyła niedawno, ile zajęło jej przejechanie odcinka o długości około 670 metrów spod budynku Filharmonii Narodowej przy ulicy Jasnej do domu przy Baczyńskiego. W wynik aż trudno uwierzyć - 1 godzina 40 minut. - Zaczęliśmy porzucać auta na sąsiednich ulicach. Zdarza się, że zostawiam samochód na ulicy Czackiego. Mam wygodne miejsce postojowe pod domem, a muszę ponosić dodatkowe koszty, płacąc za miejski parking - mówi Biesiekierska.

Podkreśla, że na Wareckiej, Boduena czy Jasnej kierowcy tkwią w korku zderzak w zderzak od rana do późnych godzin wieczornych.

- Kontaktowałam się w tej sprawie z Biurem Zarządzania Ruchem Drogowym w stołecznym ratuszu. Usłyszałam tam, że problem wynika z tego, że budowniczowie parkingu podziemnego pod placem Powstańców Warszawy jeszcze nie odebrali robót i nie zgodzili się, żeby puścić ruch drogowy przed tym odbiorem - relacjonuje Maja Biesiekierska.

- Oczywiście przesunięcia się zdarzają. Ale - według mnie - problemem nie jest to, że nałożyło się kilka inwestycji. Problemem jest to, że ktoś bezrefleksyjnie zarządził ruchem drogowym. Pewne prace powinny zostać zakończone, zanim rozpoczęto kolejne. Od specjalistów z dziedziny zarządzania ruchem drogowym wymagam jednak większej wyobraźni - podkreśla przedstawicielka mieszkańców ulicy Baczyńskiego.

ZDM: żadna z tych ulic nie ma roli tranzytowej

O komentarz poprosiliśmy przedstawicieli Zarządu Dróg Miejskich. Zapytaliśmy, czy zostaną wprowadzone rozwiązania, które ograniczą skalę tych utrudnień. - Rejon ulic Złota/Zgoda jest dziś placem budowy i warto pamiętać, że nie tylko naszej, ale też kilku innych inwestycji, zarówno miejskich, jak i prywatnych - zaznacza Jakub Dybalski, rzecznik prasowy ZDM.

Przedstawiciel drogowców podkreśla, że wjeżdżający tam kierowcy, muszą zdać sobie sprawę, że wjazd w ten rejon nie ma sensu. - Żadna z ulic w tym kwartale nie pełni już roli tranzytowej, a miejsc postojowych dla kierowców, którzy nie są mieszkańcami, poza kilkoma wyjątkami, na ten moment tam nie ma - zaznacza Dybalski.

Warto w tym miejscu podkreślić, że kwartał, który znajduje się w przebudowie, jest prawdopodobnie najlepiej skomunikowanym transportem publicznym miejscem w Warszawie, jeśli nie w całej Polsce.

- Z większością wspólnot, które tam są, jesteśmy w stałym kontakcie i rozmawiamy. Pracownicy firmy Skanska od zeszłego tygodnia w godzinach popołudniowego szczytu kierują ruchem na wlocie Sienkiewicza w Marszałkowską, bo to właśnie wtedy tworzą się zatory - podkreśla Dybalski.

Maja Biesiekierska widzi to jednak trochę inaczej. - Przy skrzyżowaniu Sienkiewicza z Marszałkowską jest swobodne przejście dla pieszych. Podczas jednej z kilku rozmów przeprowadzonych z urzędnikami obiecano mi, że pojawią się tam światła, które pozwolą na swobodny wyjazd. Nie zrobiono tego. Z rzadka ktoś stoi w tym miejscu i kieruje ruchem. To nie jest rozwiązanie - ocenia.

Ratusz zapowiada zmiany i poprawki

Dybalski wskazuje, że w tej chwili Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym rozważa kilka wariantów zmian w organizacji ruchu. Ale po szczegóły odsyła do źródła.

- Odbiór obiektu znajdującego się pod placem Powstańców Warszawy trwa. Spodziewamy się, że najpóźniej w ciągu dwóch tygodni dwukierunkowy odcinek ulicy Mazowieckiej zostanie oddany, co powinno poprawić sytuację - mówi nam Tomasz Tosza, zastępca dyrektora Biura Zarządzaniem Ruchem Drogowym w stołecznym ratuszu.

- Biuro przygotowało też zmianę organizacji ruchu umożliwiającą dwukierunkowy ruch na ulicy Wareckiej. Natomiast decyzja, czy zostanie ona wdrożona, zapadnie po piątkowym spotkaniu w Zarządzie Dróg Miejskich - zastrzega Tosza.

Przedstawiciel ratusza przyznaje, że analizowany był też pomysł dopuszczenia ruchu aut na fragmencie placu Pięciu Rogów, a konkretnie ulicą Szpitalną. - To rozwiązanie zostało jednak wykluczone. Przez plac Pięciu Rogów mogą przejeżdżać jedynie służby ratunkowe - podsumowuje wicedyrektor BZRD.

Tak wygląda obecnie organizacja ruchu

Zarząd Dróg Miejskich informował w połowie sierpnia o zmianach związanych z przebudową kwartału Złotej, Zgoda, Sienkiewicza i Jasnej w ramach koncepcji tzw. Nowego Centrum Warszawy.

"Na odcinkach pomiędzy ulicami Moniuszki a Sienkiewicza oraz Boduena i Brokla pozostał jeden kierunek ruchu. Natomiast na fragmencie pomiędzy Sienkiewicza a Boduena kierowcy pojadą w dwóch kierunkach" - przekazywał w komunikacie ZDM.

Drogowcy ustawili nakaz skrętu z ulicy Jasnej w Brokla. Nie dotyczy on dojazdu do Złotej, Chmielnej i Zgody w stronę placu Pięciu Rogów). Zamknięty też został fragment ulicy Zgoda łączący Jasną z Sienkiewicza.

Kierowcy wciąż mogą wyjechać z ulicy Boduena na Jasną oraz z Jasnej na Sienkiewicza w obie strony.

"Ulice Złota i Zgoda (w kierunku placu Pięciu Rogów) zostały wyłączone z ruchu. Jest tu dopuszczony tylko dojazd do posesji przy ulicach Złotej, Zgoda i Chmielnej. Wzdłuż ulic Złotej i Zgoda przejadą wyłącznie mieszkańcy do posesji. Zamknięty jest także chodnik po jednej stronie ulicy Zgoda, pomiędzy parkingiem przy pasażu Wiecha a Złotą. Piesi będą mogli się poruszać tylko po stronie Domu Pod Orłami. Otwarty natomiast pozostanie chodnik na Złotej, pomiędzy Marszałkowską a pasażem Wiecha" - podawali w komunikacie drogowcy.

Zmiany w parkowaniu

Nowa organizacja ruchu oznacza też zmiany w parkowaniu. Trzy parkingi: na placu Młynarskiego (obok budynku Filharmonii Narodowej), przed Domem Pod Orłami oraz przy pasażu Wiecha drogowcy zajęli pod zaplecze budowy. Natomiast pozostałe miejsca postojowe w przebudowywanym kwartale będą przeznaczone wyłącznie dla mieszkańców.

"Miejsca postojowe 'tylko dla mieszkańców' są dostępne dla posiadaczy abonamentów parkingowych Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego, którzy mieszkają w rejonie bezpośrednio objętym pracami, między ulicami Chmielną, Marszałkowską, Świętokrzyską i placem Powstańców. Szczegółowe informacje będą dostępne na stronie Zarządu Dróg Miejskich" - wyjaśniają drogowcy.

Na ulicy Jasnej, Złotej i Zgoda obowiązują znaki zakazu postoju z informacją o możliwości odholowania pojazdu na koszt właściciela. Przed budynkami Jasna 6 i 8 na chodniku urządzono miejsca postojowe dla Naczelnego Sądu Administracyjnego i Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego. Kierowcy z tych instytucji zaparkują tu w dni powszednie od godziny 8 do godziny 18 lub 20.

"Tego typu organizacja ruchu będzie w miarę możliwości utrzymywana również w kolejnych etapach robót. Odwzorowuje ona w dużej mierze zasady, które będą obowiązywały po zakończeniu przebudowy. Miejsca parkingowe na powierzchni będą docelowo przeznaczone dla mieszkańców, dostawców oraz osób z niepełnosprawnościami. Pozostali kierowcy będą mogli parkować przede wszystkim w nowym, powstającym właśnie parkingu na 420 miejsc pod placem Powstańców Warszawy" - podsumowuje ZDM.

Autorka/Autor:Dariusz Gałązka

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Olek Klekocki/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Nie wróciła do domu, bliscy zaczęli jej szukać. Najpierw znaleźli rozbity motocykl, a kilkanaście metrów dalej w lesie ranną 21-latkę. Młoda kobieta została zabrana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.

Motocyklistka nie wróciła do domu. Bliscy znaleźli ją w lesie, miała wypadek

Motocyklistka nie wróciła do domu. Bliscy znaleźli ją w lesie, miała wypadek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczne pogotowie "Meditrans" poinformowało o dużym pożarze kamienicy, do którego doszło w środę późnym wieczorem w podwarszawskim Pruszkowie. Do szpitali trafiły trzy osoby.

Ogień na parterze w kamienicy, trzy osoby w szpitalu

Ogień na parterze w kamienicy, trzy osoby w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rok po przywróceniu ruchu na ulicy Puławskiej budowlańcy wrócili na teren u zbiegu z ulicą Goworka, aby dokończyć budowę chodnika i ścieżki rowerowej. Ale to nie koniec prac, bo po drugiej stronie ulicy teren wciąż jest rozgrzebany.

Był bałagan i prowizorka. Po roku wrócili, by zbudować ścieżkę i chodnik

Był bałagan i prowizorka. Po roku wrócili, by zbudować ścieżkę i chodnik

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Około sześcioletnia dziewczynka spadła ze schodów w jednym z bloków w Piasecznie. Dziecko trafiło do szpitala w Warszawie.

Dziewczynka spadła ze schodów. Lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego

Dziewczynka spadła ze schodów. Lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W najbliższy weekend rozpocznie się remont torowiska przy rondzie "Radosława" i Okopowej. Linia 27 zostanie zawieszona na tydzień. "1" i "22" zostaną skierowane na objazdy.

Tydzień bez tramwaju na Okopowej

Tydzień bez tramwaju na Okopowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dyżurny mławskiej policji odebrał zgłoszenie od służby drogowej, dotyczące dwóch pieszych, idących trasą S7 w rejonie Kuklina. Chwilę wcześniej porzucili samochód. Na widok policji jeden z nich próbował się ukryć za barierą energochłonną.

Porzucił auto na S7, próbował się ukryć za barierą energochłonną

Porzucił auto na S7, próbował się ukryć za barierą energochłonną

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ubiegłym tygodniu nieznani sprawcy ukradli parkomat znajdujący się przy ulicy Czubatki w strefie płatnego parkowania na Ochocie - poinformował Zarząd Dróg Miejskich. Sprawa została zgłoszona na policję.

Parkomat nie dawał "oznak życia". Ktoś go ukradł. "Dla zwykłej osoby jest bezwartościowy"

Parkomat nie dawał "oznak życia". Ktoś go ukradł. "Dla zwykłej osoby jest bezwartościowy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Około 9 tysięcy mieszkańców stolicy wyraziło opinię na temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w mieście. Ponad 80 procent chce takiego ograniczenia. Prezydent Warszawy jest sceptyczny, ale decyzję podejmą radni. Najpierw jednak musi powstać projekt uchwały. Materiał magazynu "Polska i Świat" TVN24.

Mieszkańcy chcą zakazu sprzedaży alkoholu, prezydent sceptyczny, zdecydują radni

Mieszkańcy chcą zakazu sprzedaży alkoholu, prezydent sceptyczny, zdecydują radni

Źródło:
TVN24

- Nie tylko straciliśmy cenny czas, ale także pieniądze - mówią studenci uczelni Varsovia (dawne Collegium Humanum). Nie odbywają się obrony, uczelnia nie wydaje dyplomów. Ci, którzy chcą się przenieść, słyszą, że będą musieli zapłacić karę. Problemy zaczęły się po tym, jak wiosną do warszawskiej siedziby uczelni wkroczyło CBA. W obronie studentów interweniuje RPO, a Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego mówi o "patologii i bardzo poważnym problemie".

Studenci dawnego Collegium Humanum: jesteśmy w beznadziejnej sytuacji. Uczelnia odpowiada

Studenci dawnego Collegium Humanum: jesteśmy w beznadziejnej sytuacji. Uczelnia odpowiada

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu budowy linii tramwajowej na Stegnach uczniowie podstawówki przy ulicy św. Bonifacego mają utrudnione dojście do szkoły. Chodnik prowadzący od przejścia dla pieszych jest odgrodzony barierkami. Do placówki trzeba iść jezdnią pod prąd.

Przez wykopy i jezdnią pod prąd. Droga do szkoły z przeszkodami

Przez wykopy i jezdnią pod prąd. Droga do szkoły z przeszkodami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek rano aktywiści klimatyczni z Ostatniego Pokolenia zablokowali ruch na placu Trzech Krzyży. Na samym placu, jak i ulicach, które do niego dochodzą, utworzyły się korki.

Ostatnie Pokolenie zablokowało ruch w centrum

Ostatnie Pokolenie zablokowało ruch w centrum

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Fotoplastikon Warszawski zaprasza na wystawę "Cejlon 1957". Zdjęcie Andrzeja Zawady z podróży na wyspę Oceanu Indyjskiego przenoszą widza w lata 50. i pokazują luksusowy oraz bogaty kulturowo świat. Fotografie wykonane w technologii XX-wiecznego trójwymiaru można oglądać do 28 września.

Ogrody palmowe i luksusowe wille. Cejlon z lat 50. XX wieku na wyjątkowych zdjęciach

Ogrody palmowe i luksusowe wille. Cejlon z lat 50. XX wieku na wyjątkowych zdjęciach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sześciolatek, jadąc rowerem, nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy bmw i uderzył w bok auta. Na szczęście chłopcu nic się nie stało. Jego matka została jednak ukarana mandatem.

Sześciolatek uderzył rowerkiem w bok jadącego auta. Mandat dla matki chłopca

Sześciolatek uderzył rowerkiem w bok jadącego auta. Mandat dla matki chłopca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia i nagrania nietypowego pasażera, który jechał dziś pierwszą klasą pociągu relacji Katowice - Białystok. Baran, na smyczy i w pieluszce, dosiadł się do pozostałych pasażerów wraz z opiekunką i psem w Warszawie. 

Baran jechał pierwszą klasą w pociągu. "Biegał, beczał, podgryzał buty. Byłoby zabawnie, ale..."

Baran jechał pierwszą klasą w pociągu. "Biegał, beczał, podgryzał buty. Byłoby zabawnie, ale..."

Źródło:
Kontakt24

Włamał się do synagogi i ukradł komplet sztućców o wartości tysiąca złotych. Już po chwili był w rękach policjantów. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Włamał się do synagogi, daleko z łupem nie uciekł

Włamał się do synagogi, daleko z łupem nie uciekł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W powietrzu krążą hordy krwiożerczych komarów, na które nie działają żadne środki naturalne ani chemiczne. Są naprawdę wszędzie - mówią mieszkańcy Wilanowa. Problem miał pojawić się nagle kilka dni temu i stać się poważną uciążliwością. - Gdzie nie spojrzysz, tam ludzie machający rękami, opędzający się przed komarami. Śmieszno-straszny widok - mówi jedna z mieszkanek. O wysyp komarów i to, jak sobie z nimi radzić, spytaliśmy eksperta.

"Nie wiem, czy starczy mi odwagi, żeby znów gdziekolwiek wyjść". Komary opanowały Wilanów

"Nie wiem, czy starczy mi odwagi, żeby znów gdziekolwiek wyjść". Komary opanowały Wilanów

Źródło:
tvn24.pl

Strażnicy miejscy oraz mieszkańcy Pragi Południe szukali rodziców około trzyletniego chłopca, który zabłądził na Kamionku. Chłopiec nie powiedział, jak się nazywa, powtarzał tylko "mama", "babcia".

Zdenerwowany malec powtarzał tylko dwa słowa: mama i babcia

Zdenerwowany malec powtarzał tylko dwa słowa: mama i babcia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"W jamie o czarnym, zwęglonym wypełnisku w towarzystwie czterech żelaznych siekier/cioseł oraz żelaznego półkoska, odkryto brązowy hełm celtycki z IV wieku przed naszą erą" - poinformowali naukowcy.

"To drugie tego typu znalezisko z ziem polskich, bez wątpienia bardziej spektakularne"

"To drugie tego typu znalezisko z ziem polskich, bez wątpienia bardziej spektakularne"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przekroczył dozwoloną prędkość i został zatrzymany. Okazało się, że w aucie 60-latka nie ma blokady alkoholowej, a miał on prawo jazdy z kodem "69". Mężczyźnie grozi teraz, za złamanie zakazu sądowego, do pięciu lat pozbawienia wolności.

Jechał autem bez blokady alkoholowej, grozi mu pięć lat więzienia

Jechał autem bez blokady alkoholowej, grozi mu pięć lat więzienia

Źródło:
PAP