Przechodzień poprosił strażników miejskich, by pomogli leżącemu na chodniku mężczyźnie. Ten, gdy go dobudzili, rzucił się do ucieczki, w trakcie której zdążył ukraść plecak i koszulki. Został zatrzymany i trafił do więzienia. Był bowiem poszukiwany.
Po godzinie 10 w sobotę do dwojga strażników miejskich z I Oddziału Terenowego pełniących służbę przy Placu Pięciu Rogów, podszedł przechodzień. Poinformował, że przed jedną z kamienic przy Chmielnej leży mężczyzna. Funkcjonariusze udali się we wskazane miejsce, by udzielić mu pomocy.
Ucieczka z kradzieżą po drodze
"Dobudzony mężczyzna, który był pijany, został poproszony o okazanie dokumentów, których nie miał. W trakcie podawania swoich danych, nagle zaczął oddalać się w stronę domów towarowych i zniknął w drzwiach sklepu. Po chwili wyszedł z drugiej strony, gdzie już oczekiwali na niego strażnicy. W czasie krótkiego pobytu w sklepie uciekający ukradł plecak i kilka koszulek o łącznej wartości około 600 złotych - o czym poinformował strażników pracownik ochrony, który wybiegł za nim ze sklepu" – opisują w komunikacie stołeczni strażnicy miejscy.
Mężczyzna został zatrzymany i już w kajdankach czekał na przyjazd policji. Okazało się, że był poszukiwany do odbycia kary sześciu miesięcy więzienia.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Straż miejska