Gzyms oderwał się od budynku i upadł na chodnik. - Ludzka głowa nie miałaby z nim szans - ocenia nasz reporter. Do tragedii, na szczęście, nie doszło.
Do zdarzenia doszło przy Konopnickiej 3. - Około 10-kilogramowe kawałki betonu upadły na chodnik, wręcz wbiły się w niego - relacjonuje reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter.
I dodaje, że jako pierwszy na miejscu zjawił się policjant, który prawdopodobnie stacjonuje przy Sejmie. - Za chwile pojawił się patrol, który zabezpieczył miejsce zdarzenia - mówi Szmelter.
Reporter zauważa, że w budynku niedawno wymieniane były okna, a gzyms odpadł właśnie znad futryny.
- Zgłoszenie wpłynęło o godzinie 14.30 - potwierdza Monika Brodowska z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji. - Nikomu nic się nie stało - dodaje.
kz/b
Gzyms oderwał się od budynku