Para książęca po nocy spędzonej w Belwederze pojechała na Lotnisko Chopina. Stamtąd udała się do Gdańska. Ich dzieci zostały w stolicy pod opieką pracowników brytyjskiej ambasady.
Para książęca, w eskorcie Biura Ochrony Rządu, wyruszyła z Belwederu tuż po godzinie 10.00. Z Warszawy - z Lotniska Chopina - odlecieli na Pomorze. Wstępnie planowano ich przylot na 10.40. Ostatecznie jednak samolot wylądował na lotnisku im. Lecha Wałęsy krótko po 11.
Dzień bez rodziców
Podczas drugiego dnia swojego pobytu w Polsce William i Kate odwiedzą między innymi obóz koncentracyjny Stutthof w Sztutowie oraz mają się spotkać z Lechem Wałęsą. Dopiero wieczorem ponownie przylecą do stolicy. Znów będą nocować w Belwederze, a w środę przed południem odlecą do Berlina.
Dzieci pary książęcej nie towarzyszą im w podróży na Pomorze. 4-letni George i 2-letnia Charlotte zostały w Warszawie pod opieką pracowników brytyjskiej ambasady.
su/pm