Kopnął rower, doszło do szarpaniny, twierdził, że jest generałem

Do zdarzenia doszło na ścieżce rowerowej na Pradze Południe
Do zdarzenia doszło na ścieżce rowerowej na Pradze Południe
Źródło: PickOne/Shutterstock

Kopnął rower na ścieżce, rowerzysta się wywrócił. Doszło do szarpaniny. Interweniowali strażnicy miejscy. 28-latek "zażądał, by oddali mu honory wojskowe".

Przed południem 8 sierpnia 26-letni mężczyzna wybrał się na przejażdżkę rowerową. Jechał po ścieżce rowerowej, biegnącej wzdłuż chodnika przy ulicy Szaserów na Pradze Południe.

"Gdy znajdował się pomiędzy ulicami Serocką, a Nasielską, idący chodnikiem młody mężczyzna nagle kopnął jego rower. Rowerzysta wywrócił się i boleśnie potłukł, a jego pojazd został uszkodzony. Poszkodowany podniósł się i mężczyźni zaczęli się szarpać" – opisują w komunikacie stołeczni strażnicy miejscy.

Domagał się "honorów"

Interweniowali strażnicy z VII Oddziału Terenowego. Rozdzielili szarpiących się i próbowali ustalić, co się wydarzyło. "Wtedy 28-letni sprawca zamieszania zaczął domagać się oddania honorów wojskowych, ponieważ jest 'generałem w sztabie generalnym oraz agentem Secret Service'" - dodają.

Przed przyjazdem służb funkcjonariusze opatrzyli otarty łokieć poszkodowanego rowerzysty i opanowali emocje 28-latka. W asyście policji sprawca uszkodzenia roweru został przewieziony do szpitala na badania. Decyzje co do ewentualnej kary dla 28-latka należą do policji.

ZOBACZ: Rozładował mu się wózek inwalidzki, nie mógł wrócić do domu.

WOZEK

WOZEK
Policjanci pomogli osobie z niepełnosprawnością
Źródło: KSP
Czytaj także: