Wydra opuściła Warszawę. W Japonii założy własną rodzinę

Wydra Nysa w warszawskim zoo
Wydra opuściła warszawskie zoo
Źródło: Warszawskie zoo/Facebook
Nysa, 2,5-letnia wydra europejska opuściła warszawski ogród zoologiczny. W Jokohamie w Japonii założy własną rodzinę. Tak zadecydował koordynator gatunku. "Trzymamy kciuki za dobrą współpracę z nowymi opiekunami" - napisało warszawskie zoo.

"Nadszedł już czas, żeby nasza 2,5-letnia Nysa opuściła rodzinne gniazdko i wyjechała do innego ZOO. Zgodnie z zaleceniami koordynatora została wysłana do zoo w Jokohamie w Japonii, by tam założyć własną rodzinę. Trzymamy kciuki za dobrą współpracę z nowymi opiekunami, śliczny nowy dom i przede wszystkim za przyszłe sukcesy hodowlane" - napisał w mediach społecznościowych stołeczny ogród zoologiczny.

W warszawskim zoo pozostaje para wydr Rosa i Pablo (vel. Wirek), które można oglądać na wybiegu obok pingwinów.

ZOBACZ: Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy".

Wydra europejska jest gatunkiem bliskim zagrożenia (kat. NT). Misją ogrodów zoologicznych jest ochrona ginących gatunków. "Współpracujemy z ogrodami na całym świecie, aby umiejętnie dobierać do siebie zwierzęcych partnerów i powiększać populacje danych gatunków, więc czasami zwierzęta do nas przyjeżdżają, czasami zaś odjeżdżają" - wyjaśniło zoo.

Wejście do "domu" kamuflują pod powierzchnią wody

Wydra jest jedynym istniejącym dziś gatunkiem drapieżnego ssaka ziemnowodnego z rodziny łasicowatych, który występuje naturalnie na terenie Polski. Wydry najchętniej żyją w pobliżu rzek, jezior, potoków i stawów. Budują nory przy brzegu, a wejście do korytarza kamuflują pod powierzchnią wody. Z kolei specjalne otwory wentylacyjne znajdują się pod korzeniami drzew. Zdarza się również, że wydry zajmują nory wykopane wcześniej przez lisy i borsuki.

Smukłe ciało wydry pozwala jej bardzo sprawnie poruszać się na wodzie i pod wodą. Należą one do bardzo dobrych i szybkich pływaków. Wydra cechuje się bardzo gęstą sierścią, która stanowi warstwę izolacyjną chroniącą ją przed zmoknięciem i zimnem. Ma również długi ogon, za pomocą którego steruje podczas pływania i osiąga większa prędkość.

ZOBACZ: Samica krokodyla z warszawskiego zoo pojechała do Tallina. Dorobiła się pseudonimu "pani meteorolog".

Palce wydry połączone są specjalną błoną, tworząc coś na kształt naturalnej płetwy. Ma to ogromny wpływ na prędkość, jaką zwierzęta te są w stanie rozwinąć podczas pływania. Potrafi również zamknąć swoje drobne uszka, aby nie wleciała do nich woda.

Śpią około dwunastu godzin dziennie

Wydry są bardzo inteligentne i potrafią posługiwać się prostymi narzędziami. Często chowają w fałdzie skórnej kamienie, aby następnie rozłupywać nimi skorupiaki.

Śpią około dwunastu godzin dziennie i potrafią robić to w wodzie. Żeby nie odpłynąć zbyt daleko, zabezpieczają się roślinami i wodorostami, które utrzymują je dryfujące w jednym miejscu.

W czasach starożytnych używano wydr do łowienia ryb. Tresowane wydry miały zaganiać ryby do sieci, a nawet przynosić pojedyncze sztuki na brzeg. Dziś ta technika używana jest jeszcze wyłącznie w Bangladeszu.

Czytaj także: