W środę około godziny 15 policjanci z Wyszkowa otrzymali zgłoszenie o kierującym, który miał wsiąść za "kółko", pomimo braku uprawnień. Mundurowi namierzyli nissana jadącego ulicą Kościuszki w Wyszkowie.
"Kiedy chcieli zatrzymać go do kontroli drogowej, jego kierowca zlekceważył polecenia funkcjonariuszy i zamiast się zatrzymać przyspieszył, pędząc środkiem ulicy i stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu" - opisała w komunikacie podkom. Wioleta Szymanik z Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.
"Środki odurzające"
Policjanci ruszyli za nim w pościg służbowym busem. Kiedy mężczyzna zatrzymał się na jednej z ulic, funkcjonariusze wykorzystali okazję i uniemożliwili mu dalszą jazdę.
"Okazało się, że za kierownicą osobówki siedział 19-letni wyszkowianin, który nie posiadał prawa jazdy, a jakby tego było mało, wstępne badanie narkotestem wykazało w jego organizmie środki odurzające, dlatego od mężczyzny pobrano krew do dalszych badań" - poinformowała Szymanik.
Może mu grozić więzienie
Mundurowi odholowali nissana na policyjny parking, kierujący będzie się tłumaczył przed sądem. Grozi mu grzywna, zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi i do trzech lat więzienia.
Autorka/Autor: mg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Wyszków