Awaryjne lądowanie śmigłowca podczas lotu szkoleniowego

Śmigłowiec po awaryjnym lądowaniu jest mocno uszkodzony
Do zdarzenia doszło w powiecie nowodworskim
Źródło: Google Earth
W miejscowości Toruń Włościański pod Nasielskiem doszło do awaryjnego lądowania śmigłowca. Straż pożarna potwierdziła, że pilot został zabrany z potłuczeniami do szpitala. Do awarii doszło podczas lotu szkoleniowego.

- Zgłoszenie wpłynęło o godzinie 15.55. Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do awaryjnego lądowania śmigłowca Robinson. Był to lot szkoleniowy. Śmigłowcem leciał tylko pilot. Ze wstępnych informacji wynika, że ta osoba wyszła i nie odniosła poważnych obrażeń - przekazał nam młodszy kapitan Paweł Plagowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.

Śmigłowiec po awaryjnym lądowaniu jest mocno uszkodzony
Śmigłowiec po awaryjnym lądowaniu jest mocno uszkodzony
Źródło: tvnwarszawa.pl

Jak dodał strażak, zadysponowano tam kilka zastępów. - Działania strażaków polegają na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia - podsumował.

Później rzecznik Prasowy Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP brygadier Karol Kroć doprecyzował, że pilot to 32-letni mężczyzna. - Miał ogólne potłuczenia ciała, został zabrany na obserwację przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Na miejsce udaje się Urząd Lotnictwa Cywilnego - zaznaczył.

CZYTAJ TAKŻE >>> Śmigłowiec lądował z wyłączonym silnikiem. Pilot i pasażerowie trafili do szpitali

Śmigłowiec po awaryjnym lądowaniu jest mocno uszkodzony
Śmigłowiec po awaryjnym lądowaniu jest mocno uszkodzony
Źródło: tvnwarszawa.pl
Czytaj także: