Źródło: Tajny Detektyw, Dzień Dobry, Kurjer Polski, Kurjer Poranny
Kluczowe fakty:
- "Krwawy dramat w Jabłonnie" - tak ówczesne dzienniki nazwały to, co stało się w domu państwa Chmielewskich. Mąż ranił ciężarną żonę siekierą i zabił nastoletnią służącą. Obok spały jego dzieci.
 - "Potwór z Jabłonny" nie zaprzeczał zbrodni. Przedstawiał swoje tłumaczenie. Część sąsiadów wskazywała, że w tym małżeństwie żona nie była bez winy. Ona natomiast nie chciała zeznawać przeciwko mężowi.
 - Biegli stwierdzili, że mężczyzna jest typem psychopatycznym, "osobnikiem intelektualnie niezupełnie rozwiniętym".
 - Sąd doraźny nie podjął się wymierzenia kary. W trybie zwykłym oskarżony został skazany na 10 lat ciężkiego więzienia.
 
W połowie stycznia 1932 roku czytelnicy "Kurjera Porannego" dowiedzieli się o "krwawym dramacie w Jabłonnie Legjonowej". Dziennikarze informowali, że 26-letni miejscowy krawiec (według innych relacji robotnik) "porwał siekierę i zbliżywszy się do łóżka śpiącej służącej, zadał cios tak silny, że rozpłatał głowę".