W Otwocku rozpoczęła się przebudowa ważnego skrzyżowania. Jak zwyczajowo bywa przy tego typu inwestycjach, urzędnicy przygotowali objazd newralgicznego miejsca. Ustawiono znaki przedstawiające schemat nowej organizacji ruchu, które od razu przykuły uwagę mieszkańców, a wręcz stały się memem.
Na początku zeszłego tygodnia w Otwocku rozpoczęły się prace przy budowie ronda u zbiegu Żeromskiego i Reymonta. Szczególnie ta pierwsza ulica jest niezwykle ważna, pełni funkcję łącznika pomiędzy centrum a wschodnią flanką miasta.
Na tablicach sześć rond i cztery zakazy ruchu
Inwestycję nadzorują urzędnicy ze Starostwa Powiatowego w Otwocku. W oficjalnym komunikacie przekazano, że remont ma poprawić bezpieczeństwo, wygodę i komfort mieszkańców.
Objazd zamkniętego odcinka wytyczono ulicami: Samorządową, Czaplickiego, Warszawską, Orlą, Powstańców Warszawy, Andriollego, Armii Krajowej, Filipowicza, Poniatowskiego i Narutowicza.
Do komunikatu załączono mapę ze schematem nowej organizacji ruchu (powyżej). Przeciętnemu kierowcy raczej niewiele pomoże. Objazd zaznaczono także na znakach ustawionych wzdłuż trasy objazdowej. I to właśnie one okazały się memogenne. Widać na nich, że aby objechać remontowane miejsce, trzeba pokonać aż siedem skrzyżowań, z czego aż sześć jest rondami.
"Pokręcone to nasze miasto"
Pierwsi na dość specyficzne oznakowanie zwrócili uwagę mieszkańcy, zamieszczając wpisy na lokalnej grupie w mediach społecznościowych. "Otwock na jednym zdjęciu" napisała pod zdjęciem tablicy informacyjnej autorka postu. "Miejscowy się połapie, ale współczuję przejezdnym" - dodała w kolejnym zdaniu.
Nie wszyscy komentujący podzieli ten optymizm. "Miejscowy też się nie połapie. Czasami się zastanawiam, kto opracowuje te tablice objazdów, bo żeby je ogarnąć to trzeba się zatrzymać i pomyśleć. A co dopiero w czasie jazdy" - napisał jeden z mieszkańców.
"Ej, to jak sztuka współczesna", "pokręcone to nasze miasto" - to tylko dwa z wielu ironicznych komentarzy zamieszczonych pod zdjęciem.
Jak informują urzędnicy starostwa, ruch na przebudowywanym skrzyżowaniu zamknięty będzie przez dwa miesiące, czyli do 9 listopada.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl