Do zdarzenia doszło we wtorek w nocy, w momencie gdy ratownicy udzielali mężczyźnie pomocy medycznej.
"70-latek był pod wpływem alkoholu - miał blisko 2 promile. Jak ustalono, podczas badania w jednym z gabinetów mężczyzna stał się agresywny, wszczął awanturę i w pewnym momencie chwycił w dłoń gaśnicę, którą próbował uderzyć ratownika medycznego" - opisała w komunikacie komisarz Monika Winnik z Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.
Na miejsce wezwano patrol policji.
Usłyszał zarzut
Funkcjonariusze obezwładnili i zatrzymali agresywnego pacjenta, który następnie trafił do policyjnej celi.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej ratownika medycznego. "Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu" - poinformowała Winnik. Za atak na ratownika medycznego grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Policjanci przypomnieli, że agresja wobec osób niosących pomoc jest przestępstwem, a każde takie zachowanie spotyka się ze stanowczą reakcją służb.
Autorka/Autor: mg
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: sfaafaa/Shutterstock