Gabrysia miała miesiąc, gdy zmarła. Jej rodzice staną przed sądem

Czteromiesięczna Nadia ze śladami znęcania trafiła do szpitala w Rzeszowie
Prezydent podpisał "ustawę Kamilka"
Źródło: TVN24
Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie śmierci miesięcznej dziewczynki pod Grodziskiem Mazowieckim. Na ławie oskarżonych zasiądą jej rodzice. Za "narażenie na niebezpieczeństwo, jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki".

- Przedmiotowe postepowanie zostało zakończone skierowaniem aktu oskarżenia w kwietniu 2024 roku przeciwko Emilowi L. oraz Magdalenie L. - powiedział Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - Oskarżonym zarzucono narażenie małoletniej Gabrieli L. urodzonej we wrześniu 2023 roku na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia poprzez sprawowanie opieki, będąc w stanie nietrzeźwości oraz narkotyków oraz w sposób niezapewniający właściwego nadzoru nad pokrzywdzoną, to jest o czyn z art. 160 par. 2 k.k - dodał.

Podejrzani przyznali się do zarzucanego im czynu i złożyli wyjaśnienia. Sprawą będzie zajmował się Sąd Rejonowy w Grodzisku Mazowieckim. Oskarżonym grozi nawet pięć lat więzienia.

Rodzice wezwali pomoc, zostali zatrzymani

Do zdarzenia doszło w październiku 2023 roku w miejscowości Błonie (powiat warszawski-zachodni). Służby zostały poinformowane o śmierci około miesięcznego dziecka. Pomoc wezwali rodzice, jednak przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon niemowlaka.

Opiekunowie zostali wówczas zatrzymani. Przeprowadzono sekcję. - Wykluczono urazy mechaniczne. Wykryto z kolei jednostki chorobowe, próbki zostały przesłane do dalszych badań - przekazał nam niedługo po zdarzeniu prokurator.

Mimo braku podejrzeń co do przemocy wobec dziecka, rodzice usłyszeli zarzuty. Chodzi o paragraf 160 Kodeksu karnego, który mówi o "narażeniu na niebezpieczeństwo, jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki". Te zostały również utrzymane w akcie oskarżenia.

Czytaj także: