Znany muzyk jechał rowerem. Zginął. Śledczy postawili zarzuty

Potrącenie rowerzysty na Modlińskiej
Potrącenie rowerzysty na Modlińskiej
Źródło: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
Prokuratura postawiła zarzuty kierowcy BMW, który potrącił jadącego rowerem muzyka jazzowego Grzegorza Grzyba.

Przypomnijmy: do zdarzenia doszło w lipcu ubiegłego roku. Na Modlińskiej, tuż za Kanałem Żerańskim, BMW zderzyło się z rowerem. Jednośladem, po jezdni, jechał muzyk. Za kierownicą auta siedział Arkadiusz R., który – według śledczych – jest winny tragicznego wypadku.

- 23 kwietnia Prokuratura Rejonowa Praga-Północ postawiła zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym Arkadiuszowi R. – informuje Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Przekroczył prędkość

Jak tłumaczy, w sprawie uzyskano opinię biegłego zajmującego się rekonstrukcją wypadków. – Wynika z niej, że kierujący BMW przekroczył obowiązującą administracyjnie prędkość o 20 km/h – wyjaśnia Saduś.

Z ustaleń śledczych wynika, że podejrzany miał na liczniku 80 km/h. Według biegłego, do wypadku nie doszłoby, gdyby Arkadiusz R. nie złamał przepisu.

- Albowiem kierujący wyhamowałby przed zmieniającym w sposób nieprawidłowy pas ruchu pokrzywdzonym rowerzystą - opisuje Saduś i zaznacza, że według biegłego do wypadku przyczynił się też muzyk.

Nie przyznał się

Wzdłuż Modlińskiej biegła ścieżka rowerowa, którą Grzegorz Grzyb powinien jechać. Ale – jak nieoficjalnie ustaliliśmy – biegły uznał, że to, że rowerzysta znalazł się na jezdni nie oznacza, że kierowca auta nie powinien reagować.

Podejrzany nie przyznał się do winy. Złożył wyjaśnienia.

Grozi mu osiem lat więzienia.

Muzyka i kolarstwo

Grzyb urodził się w Stargardzie. Od lat był zapalonym rowerzystą, a kolarstwo było jego największą - po muzyce - pasją. Muniek Staszczyk: "Grzyb, wieloletni perkusista Szwagierkolaska i mój serdeczny kolega. (...) Grzesiu nigdy nie zapomnę Twojego poczucia humoru i wspaniałego swingu w bębnieniu. Wielka strata, żegnaj i spoczywaj w pokoju - Twój Ziom Muniek" – napisał na portalu społecznościowym muzyk. Tragicznie zmarły perkusista znany także ze współpracy z Tymonem Tymańskim, Leszkiem Możdżerem, Sławomirem Kulpowiczem, Maciejem Sikałą, Wojtkiem Staroniewiczem, Zbigniewem Namysłowskim czy Tomaszem Szukalskim. Z Krzysztofem Misiakiem i Filipem Sojką od 2009 roku tworzył trio 3 Jazz Soldiers. Grał także z krakowską grupą Laboratorium.

ZOBACZ MATERIAŁ Z MIEJSCA WYPADKU:

Potrącenie rowerzysty na Modlińskiej

kz/ran

Czytaj także: