Ruch na WisłostradzieLech Marcinczak /tvnwarszawa.pl
We wtorek rano sprawdziliśmy sytuację na Wisłostradzie, gdzie w poniedziałek doszło do awarii systemu zarządzania ruchem i paraliżu. - Samochody poruszają się płynnie - relacjonował przed 8.00 Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl, który od rana przyglądał się sytuacji w tym rejonie Warszawy.
- Jeszcze ok. 7.10 na Wisłostradzie był straszny tłok, ale już 10 minut później samochody poruszały się płynnie i szybko - powiedział Lech Marcinczak. - Ten poranny korek nie był jednak wynikiem żadnej awarii, to normalne, że o tej porze w tym miejscu jest tłok - dodał Marcinczak.
Awaria systemu
Poniedziałkowy korek na Wisłostradzie, który ciągnął się od Bielan do mostu Śląsko-Dąbrowskiego był wynikiem awarii Zintegrowanego Systemu Zarządzania Ruchem - tłumaczył Zarząd Dróg Miejskich. Kierowców wstrzymywały światła.