"Pokazać świat getta, który był okrutny, a także ocalić od zapomnienia jego ofiary"

Źródło:
PAP
Raport Jürgena Stroopa z likwidacji getta warszawskiego
Raport Jürgena Stroopa z likwidacji getta warszawskiegoTVN24
wideo 2/5
Raport Jürgena Stroopa z likwidacji getta warszawskiegoTVN24

Do rąk czytelników trafia album "W obliczu Zagłady. Żydzi Warszawy 1939–1943. Fotografie ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego". - Obraz getta wyłaniający się z tych zdjęć jest zatrważający - powiedział dyrektor placówki Jan Ołdakowski. W czwartek w muzeum zaplanowano premierę albumu.

Większość zdjęć to te wykonane przez niemieckich żołnierzy-fotoamatorów, dla których Warszawa była często tylko przystankiem w drodze na front. Ujawniają one relacje władzy i nieprzekraczalny dystans między fotografującym a fotografowanym, ale także niemal etnograficzną ciekawość, jaką budziła "egzotyczna" dzielnica podporządkowanego miasta. Czy patrzenie na getto przez pryzmat niemieckich fotografii nie oznacza przyjęcia niemieckiego punktu widzenia, epistemologii oprawców? Niekoniecznie. Zdarza się bowiem, że jak pisał Georges Didi-Huberman, "zdjęcia mają większą moc niż ten, kto myśli, że je zrobił. Bo zdjęcia potrafią pokazać nam coś zupełnie innego niż to, co widział sam fotograf. Ponieważ zdjęcia mogą świadczyć przeciw tym, którzy je zrobili" - zaznaczył Tomasz Szerszeń we wstępie do najnowszego albumu wydanego przez Muzeum Powstania Warszawskiego we współpracy z Żydowskim Instytutem Historycznym.

Kupowali zdjęcia od antykwariuszy i kolekcjonerów

Jak wskazał dyrektor muzeum Jan Ołdakowski, "Muzeum Powstania Warszawskiego od początku istnienia kolekcjonuje oraz kupuje na aukcjach zdjęcia, które zostały wykonane w Warszawie w latach 1939-1945".

Muzeum kupowało je też od antykwariuszy i kolekcjonerów, niektóre zostały podarowane przez ludzi, którzy byli świadomi ich wartości historycznej. - Do tej pory zgromadziliśmy kolekcję ponad 150 zdjęć pokazujących nie tylko getto warszawskie, ale też Żydów w Warszawie przed utworzeniem getta. Większość z nich została opublikowana w albumie "W obliczu Zagłady. Żydzi warszawy 1939-1943. Fotografie ze zbiorów MPW" - wyjaśnił.

Na okładkę albumu trafiło zdjęcie Tadeusz Bukowskiego (wykonano je na Starym Mieście, nie przedstawia muru getta). O autorze pisaliśmy więcej kilka lat temu>>>

Zamurowany wlot ul. PiwnejTadeusz Bukowski / MPW

Zdjęcia zostały wykonane amatorsko przez niemieckich żołnierzy oraz fotografa, który następnie publikował je w tzw. gadzinówkach, czyli prasie wydawanej w języku polskim przez władze niemieckie.

- Te zdjęcia były wykonywane z intencją pokazania Żydów w złym kontekście. Mimo wszystko chcieliśmy je pokazać, ponieważ większość ukazanych na nich osób zginęła w ciągu roku - półtora od ich wykonania. W ten sposób chcieliśmy zachować te osoby w pamięci. Długo trwały prace i dyskusje w naszym zespole redakcyjnym, jak to zrobić - zaznaczył dyrektor MPW.

Dehumanizacja. "Getto pozbawiało ludzi godności"

Podkreślił także, że "większość zdjęć z okresu Holokaustu została wykonana przez Niemców i pokazuje ofiary, które zostały przez nich skazane na śmierć".

- Paradoksem jest to, że nawet młodzi niemieccy żołnierze, którzy weszli na teren getta warszawskiego, pokazywali na swoich zdjęciach Żydów w sposób dehumanizujący. Potrafili fotografować osoby starsze zmuszane do gimnastyki lub w sytuacjach naprawdę poniżających. Jest to wstrząsające, że Niemcy nie potrafili pokazać piękna, czułości międzyludzkiej, tylko pokazywali świat getta w taki sposób, by być może podświadomie uzasadnić plany Holocaustu - zauważył. Obraz getta, jaki wyłania się z tych zdjęć, jest potworny. - Getto było przeludnione, ludzie głodowali - siedzieli na ulicach, żebrząc lub szukając jakiegoś zajęcia, dzięki któremu mogliby zdobyć pieniądze na jedzenie. Getto pozbawiało ludzi godności - mówił Jan Ołdakowski.

Cel: pokazać okrutny świat getta. Premiera

Publikacja została przygotowana w 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Powstanie w getcie warszawskim wybuchło 19 kwietnia 1943 roku. Było pierwszym miejskim powstaniem w okupowanej Europie.

- Poprzez ten album chcemy pokazać świat getta, który był okrutny, a także ocalić od zapomnienia jego ofiary. Chociaż te zdjęcia zostały wykonane w celu propagandowym, jednocześnie ukazują pewną prawdę o tym, co się działo w getcie. Ponadto często te zdjęcia są jedynymi, na których widać ludzi, który znaleźli się w getcie. Chcemy pamiętać o tych osobach oraz ocalić o nich pamięć - zwrócił uwagę dyrektor MPW.

Premiera publikacji odbędzie się w czwartek 21 września o godzinie 19 w Muzeum Powstania Warszawskiego w Sali pod Liberatorem. Częścią spotkania będzie dyskusja panelowa z udziałem Magdaleny Rigamonti, Hanny Wróblewskiej, prof. Andrzeja Żbikowskiego i Joanny Jastrzębskiej-Woźniak. Wstęp na wydarzenie jest wolny.

Autorka/Autor:mg/b

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Tadeusz Bukowski / MPW

Pozostałe wiadomości

Poznał w sieci kobietę, która zaproponowała mu założenie sklepu internetowego na azjatyckiej platformie sprzedażowej. Oferta była kusząca, skończyło się na stracie setek tysięcy złotych.

Zainwestował w "azjatycki sklep", stracił ponad 300 tysięcy złotych

Zainwestował w "azjatycki sklep", stracił ponad 300 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dzięki sąsiadce skończył się domowy koszmar 35-latki i jej dziecka. Przyjęła ją pod swój dach i wezwała policję. Mąż kobiety został zatrzymany, usłyszał zarzuty i objęto go dozorem policyjnym. Musi też opuścić mieszkanie.

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę po południu na Trasie Łazienkowskiej zderzyły się samochód osobowy i miejski autobus. Dwie osoby zostały zabrane do szpitala.

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kuria Warszawsko-Praska zawiesiła w wykonywaniu obowiązków proboszcza parafii św. Faustyny na warszawskim Bródnie. Duchowny jest podejrzany o oszustwa podatkowe i przywłaszczenie datków od wiernych. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Źródło:
PAP

W sobotę rozpoczęła się budowa chodnika przy przejeździe kolejowym w rejonie skrzyżowania Radzymińskiej i Naczelnikowskiej. O bezpieczną przeprawę przez torowisko w tym miejscu mieszkańcy walczyli do lat.

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prace na rondzie Tybetu rozpoczną się w nocy z wtorku na środę, a zakończą w niedzielę, 5 maja, nad ranem. W tym czasie będą objazdy i zmiany w ruchu.

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

32 pieszych zostało ukranych mandatami, bo "swoim zachowaniem stwarzali ogromne niebezpieczeństwo nie tylko dla samych siebie, ale też kierujących, przed maską których nagle się pojawiali". O karach dla 14 zdecyduje sąd. To efekt dwudniowej akcji policji w Piasecznie.

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Ursynowie. Kierująca, która śmiertelnie potrąciła pieszego na zebrze, chce dobrowolnie poddać się karze. Jej wniosek jest już w sądzie.

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkają tuż obok największej oczyszczalni ścieków, ale sami muszą korzystać z przydomowych szamb i nie wiadomo, kiedy doczekają się podłączenia do sieci kanalizacyjnej. Skarżą się na dziurawe drogi, na które wylewają się ścieki z wozów asenizacyjnych i fetor z oczyszczalni, którą nazywają "pogodynką", bo uciążliwości są największe, gdy zanosi się na deszcz.

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Targówku kierowca auta osobowego wjechał w rząd zaparkowanych pojazdów. Uszkodzonych zostało kilka samochodów.

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Żyrardowa (Mazowsze) eskortowali samochód z czteroletnią dziewczynką, która jechała do Warszawy na przeszczep nerki. Pomogli, bo jej mama utknęła w korku.

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku ze zbliżającą się majówką, a potem sezonem urlopowym, pojawiają się próby "oszustw na kwaterę". O co chodzi? O wpłacenie zaliczki i "zarezerwowanie" lokali, które w rzeczywistości nie istnieje. Policjanci przestrzegają oraz podpowiadają na co zwrócić uwagę, by nie dać się oszukać i nie stracić pieniędzy.

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Część chodnika wzdłuż ulicy Mokotowskiej do niedawna zajmowały samochody. Teraz piesi odzyskali całość tej przestrzeni, a kierowcy mają do dyspozycji miejsca parkingowe na jezdni. Mimo zmian ulica wciąż pozostaje dwukierunkowa.

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ogłosiła, że wybory rektora odbędą się 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Urzędujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził niepokój w związku z tą decyzją.

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Źródło:
PAP

Zatrzymali do kontroli kierowcę tira, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. To był początek jego kłopotów. Jak się okazało, złamał zakaz prowadzenia, a ponadto nie posiadał karty zalogowanej w tachografie cyfrowym i - jak oświadczył - nigdy takiej nie miał.

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Źródło:
tvnwarszawa.pl