Deptak zamiast parkingu, Starzyński bliżej ratusza, więcej zieleni. Nowa wizja placu Bankowego

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Plac Bankowy w Warszawie
Plac Bankowy w Warszawie
Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Plac Bankowy w WarszawieArtur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

Przez trzy tygodnie specjaliści, społecznicy oraz grupa mieszkańców przygotowywali wspólnie koncepcję zmian dla placu Bankowego. Główne postulaty, który wypracowano na warsztatach to uspokojenie ruchu, likwidacja parkingu, wprowadzenie większej ilości zieleni, a także symboliczne zaznaczenie muru getta, który tędy przebiegł.

Nową koncepcję zagospodarowania placu Bankowego, wypracowaną w ramach warsztatów urbanistycznych charette, zaprezentowano w środę w budynku Widok Towers. Ich zleceniodawcą było Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta. Prace miały kilka etapów: spacer prowadzony przez varsavianistę, spotkania otwarte dla zainteresowanych oraz zamknięte dla interesariuszy. Efektem miała być spójna koncepcja, która pogodzi trzy aspekty: transportowy, konserwatorski, a także potrzebę wzbogacenia placu o zieleń.

- Przy wszystkich zmianach, jakie będą następować w organizacji transportu w Warszawie, zmianach potrzeb społecznych, plac zawsze pozostanie w pewnym stopniu miejscem tranzytowym. Szczególnie jeśli chodzi o transport publiczny. To musimy uwzględniać przy myśleniu o placu Bankowym - zaznaczył na wstępie Wojciech Wagner, zastępca dyrektora Biura Architektury.

Wagner podkreślił, że prezentacja nie zamyka dyskusji o koncepcji tej przestrzeni. Ta w najbliższych tygodniach będzie uszczegółowiana. - To wszystko, co uzyskamy w ramach tego procesu, będzie koncepcją placu. A ta pozwoli wykonać kolejny krok – projektowy, czyli detaliczne rozwiązania, które można przełożyć na inwestycję budowlaną - wyjaśnił przedstawiciel ratusza. - Proces, w którym teraz jesteśmy, w skali całej inwestycji kosztuje bardzo niewiele. Natomiast pozwala uniknąć poważnych błędów funkcjonalnych, które potem są już nie do cofnięcia - dodał Wagner.

Tegoroczne rozważania o placu Bankowym przyjęły warsztatów urbanistycznych charrette. To formuła, która polega na dialogu pomiędzy mieszkańcami a ekspertami od przestrzeni. W grupach dyskutują o zielenie, małej architekturze czy sposobie poruszania się, wspólnie projektując, szukając wad i zalet, zastanawiając się nad możliwości realizacji. W ten sam sposób wypracowano koncepcję zmian na placu Powstańców, a ostatnio placu Teatralnego. Natomiast już w grudniu rozpoczną się prace nad koncepcją placu Żelaznej Bramy.

Rowerem po obu stronach, więcej przejść dla pieszych

Zaprezentowana w środę koncepcja zagospodarowania zakłada zmianę geometrii jezdni. To pozwoli na wprowadzenie ruchu rowerowego po obu stronach Bankowego, a przy tym uniknięcia tzw. wąskich gardeł na chodnikach. Odcinek jezdni po stronie północnej na przedłużeniu ulicy Andersa znalazłby się bliżej zachodniej pierzei. Dalej na południe założono ostrzejsze odgięcie pomiędzy Pałacem Błękitnym a budynkami przy placu Bankowym 1. Zaplanowano dwa pasy ruchu w kierunku Marszałkowskiej oraz trzy (w tym buspas) w kierunku Andersa.

Zmieniłaby się lokalizacja przystanków tramwajowych i autobusowych, które na koncepcji przesunięto bliżej ulicy Senatorskiej. Ta ulica stałaby się jednokierunkowa, prowadząc jedynie w stronę placu Teatralnego. Tuż przed nią, powstałoby dodatkowe przejście dla pieszych, umożliwiające dojście do przystanków. Jeszcze jedną zebrę zaplanowano też przy węźle przesiadkowym przez aleję "Solidarności w rejonie wind na przystankach.

Tworząc koncepcję zinwentaryzowano miejsca parkingowe na samym placu oraz w jego obrębie. Twórcy koncepcji zakładają, że problem parkowania rozwiązuje fakt, że w promieniu pięciominutowego spaceru od placu znajduje się ponad 700 ogólnodostępnych miejsc postojowych. Po 10 minutach marszu ta liczba wzrasta do ponad dwóch tysięcy.

Zielony plac BankowyUM Warszawa

Pięciokrotnie więcej zieleni, nowy deptak

Najbardziej wyraźnym elementem zmian, zaproponowanym na warsztatach, jest zieleń. Jak wyliczyli eksperci, jej powierzchnia wzrosłaby ponad pięciokrotnie z obecnych 4 procent powierzchni placu do 21.

Na rysunku zaznaczono około 100 drzew, których rzędy kształtują się zarówno po wschodniej, jak i zachodniej stronie placu, a także w przestrzeni między jezdniami, chodnikiem a drogą rowerową, a nawet na placu przed ratuszem, który miałby pełnić funkcję agory. Zieleń uzupełnią liczne krzewy oraz donice.   

Przy zachodniej pierzei placu Bankowego od wejścia na plac przed ratuszem w kierunku południowym zaplanowano szeroki deptak. Mieszkańcy, którzy wzięli udział w warsztatach proponowali tam między innymi sztukę plenerową. Na rogu z Elektoralną znalazłoby się miejsce na ogródki gastronomiczne. Z kolei w przestrzeni pomiędzy drogą rowerową a deptakiem, na planie trójkąta zaproponowano tzw. playscape, czyli miejsce do zabawy, spotkań oraz wydarzeń kulturalnych, przestrzeń do spędzania czasu. Jest też miejsce na fontannę.

Przy wschodniej pierzei zaplanowano ogródki gastronomiczne, mniej więcej w jej połowie - strefę do odpoczynku, a przed Błękitnym Wieżowcem zadrzewiony skwer.

Wizualizacja zmian na placu BankowymPracownia architektoniczna MAU

Stefan Starzyński bliżej ratusza

Pamiętano też o historii tego miejsca. W czasie drugiej wojny światowej przez fragment placu Bankowego przebiegała granica getta warszawskiego. Mieszkańcy zgłosili postulat, aby symbolicznie ją zaznaczyć. Miejsce pamięci znalazłoby się mniej więcej pomiędzy przystankiem autobusowym a ścieżką rowerową po północnozachodniej stronie placu Bankowego. Obecnie to przestrzeń między miejscami postojowymi a ulicą, na przeciwko Błękitnego Wieżowca.

Szeroko dyskutowane było przeniesienie pomnika Stefana Starzyńskiego. W grę wchodzą dwie lokalizacje: na agorze przy ratuszu lub przed wejściem na tenże dziedziniec. Z kolei pomnik Juliusza Słowackiego pozostałby w tej samej osi co obecnie, z możliwością przesunięcia do tyłu.

Wprowadzenie w życie pomysłów zaprezentowanych po warsztatach to pieśń dalekiej przyszłości. Od wypracowania koncepcji do realizacji minie co najmniej kilka lat.

Wizualizacja zmian na placu BankowymPracownia architektoniczna MAU

Wcześniejsze próby zagospodarowania placu

W tym miejscu należy zauważyć, że nie jest to pierwsze podejście do zagospodarowania placu Bankowego.  W ramach projektu "Zielone ulice" Zarząd Zieleni przeprowadził konsultacje społeczne. W 2017 roku zlecił również przygotowanie koncepcji zazielenienia między innymi Marszałkowskiej i placu Bankowego. Opracowanie za niespełna 250 tysięcy złotych zostało przygotowane przez biuro RS Architektura Krajobrazu. Ta sama pracownia była odpowiedzialna za projekt zieleni na Świętokrzyskiej.

Tak mógł wyglądać plac Bankowy (koncepcja z 2017 roku)RS Architektura Krajobrazu

Projekt został tylko na papierze, a na placu przed ratuszem objawiła się Strefa Relaksu, czyli nieudany eksperyment na wakacyjne zagospodarowanie tej przestrzeni. W sezonie letnim 2019 roku na placu Bankowym pojawiły się ławki i kwietniki z drewna, tężnia dająca ochłodę w gorące dni, a także drzewa w donicach. Jednym z założeń urzędników było pokazanie potencjału tego miejsca i sprawdzenie, jak przestrzeń "pracuje" bez samochodów. W urzędniczym żargonie było to "prototypowanie przestrzeni". Kosztowało 920 tysięcy złotych. Po "Strefie Relaksu" pozostały głównie krytyka i drwiny z - jak to ujmowali przeciwnicy polityczni Rafała Trzaskowskiego - palet.

Autorka/Autor:Dariusz Gałązka

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Pracownia architektoniczna MAU

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl