Dowódca batalionu pontonowego płk. Piotr Kranz poinformował, że saperzy rozpięli już przeprawę. Elementy składające się na przeprawę zostały odholowane i zakotwiczone.
W środę wojsko podjęło decyzję o tymczasowym demontażu mostu pontonowego, na którym ułożony był tymczasowy rurociąg. Przyczyną jest rosnący poziom wody w Wiśle. Szczególne zagrożenie dla przeprawy stanowią prędkość nurtu rzeki oraz niesione przez nią drzewa i konary, spływające m.in. z pól i terenów nadbrzeżnych.
W czwartek wieczorem z mostu pontonowego zostały usunięte dwie nitki rurociągu. Nieoczyszczone ścieki są znów zrzucane wprost do Wisły. Jak zapewnił rzecznik prasowy MPWiK Marek Smółka, wszystkie ścieki, które wpływają do rzeki, są ozonowane.
Wody Polskie prognozują, że fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy w przyszłym tygodniu - we wtorek lub środę. Po jej przejściu MPWiK we współpracy z wojskiem ma przystąpić do ponownego montażu rur na moście pontonowym.
Trwają prace nad alternatywnym układem
Równocześnie na prawym brzegu Wisły, od ul. Świderskiej, prowadzone są prace nad pierwszym etapem alternatywnego układu przesyłowego, który zostanie wykonany metodą bezwykopową pod dnem Wisły przewiertem sterowanym. MPWiK podkreśla, że inwestycja jest realizowana zgodnie z założonym harmonogramem. Jak poinformowała w komunikacie spółka, dotychczas wykonano komorę startową, w której umieszczono część maszyny drążącej odpowiedzialnej za wpychanie rurociągu pod ziemię. Obok zacisku, ważącego ponad 20 ton, zamontowano także m.in. urządzenia hydrauliczne, siłowniki, jak również podłączono przewody hydrauliczne i elektryczne. Na miejscu został ustawiony kontener, w którym znajduje się centrum sterujące. Zwożone są też pierwsze stalowe rury, które następnie będą spawane w długie na około 200 m sekcje.
Drążenie tunelu z jednoczesnym montażem rurociągu rozpocznie się w ciągu kilku tygodni. Jak prognozuje MPWiK, pierwszy z nich ma być uruchomiony na przełomie listopada i grudnia.
Autorka/Autor: dg/r
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zielińśki/tvnwarszawa.pl