Nadzwyczajna sesja została zwołana na wniosek prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. W porządku były projekty dotyczące opinii dwóch dzielnic – Śródmieścia i Pragi-Północ – na temat wprowadzenia w nich nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych. Zakaz miałby obowiązywać od listopada w projekcie prezydenckim od godziny 23 do 6. Radni KO wprowadzili poprawkę, żeby obowiązywał on od godziny 22.
Prezydenckie projekty uchwał zmieniają projekty wcześniej zgłoszone i przyjęte na ostatniej sesji rady miasta. Zmiana dotyczy czasu wejścia w życie uchwały – z trzech miesięcy na 14 dni oraz po poprawce radnych KO również zmianę godziny obowiązywania nocnego zakazu od godziny 22 do 6.
Za uchwałą dotyczącą dzielnicy Śródmieście głosowało 49 radnych, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Za uchwałą dotyczącą Pragi-Północ było 47 radnych, dwie osoby były przeciw, nikt się nie wstrzymał.
Na początek prohibicja w ścisłym centrum
- W wielu miastach dokładnie tak były wprowadzane ograniczenia, a mianowicie zaczynano od ścisłego centrum miasta, gdzie tych sklepów jest najwięcej – powiedział obecny na sesji prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Podkreślił, że jeszcze kilka lat temu nie był zwolennikiem takich rozwiązań. – Wychodziliśmy z założenia, że Polacy nie lubią zakazów, a samo ograniczenie sprzedaży alkoholu nie rozwiąże wszystkich problemów. Natomiast przez ostatnie lata przetoczyła się dyskusja przez Warszawę, odbyły się konsultacje, pytane były rady dzielnic. Olbrzymia większość warszawiaków wyrobiła sobie zdanie na ten temat i jest ono pozytywne – dodał.
Podkreślił, że na razie nocna prohibicja będzie wprowadzona w dwóch dzielnicach, a najpóźniej do 1 czerwca 2026 roku w całym mieście.
– Po to wprowadzamy pierwszy etap w tych dzielnicach, które są najbardziej dotknięte problemem, żeby w całej Warszawie to ograniczenie wprowadzić w sposób jak najbardziej efektywny – powiedział Trzaskowski, dodając, że samo wprowadzenie zakazu nie rozwiąże problemu bezpieczeństwa.
Zaznaczył, że wraz z nocnym zakazem wprowadzony zostanie także program Warszawska Bezpieczna Noc zawierający m.in. mapowanie miejsc uciążliwych, wprowadzenie programu Odpowiedzialny Sprzedawca, dodatkowe kampanie edukacyjne, zwiększenie liczby patroli policji i straży miejskiej.
Poprawka dotycząca godziny
Wiceprzewodnicząca klubu radnych KO Anna Auksel-Sekutowicz na nadzwyczajnej sesji rady Warszawy zaproponowała wprowadzenie pilotażowego zakazu sprzedaży alkoholu od godziny 22, a nie, jak proponował prezydent Trzaskowski, od godziny 23. Prezydent zgodził się z tym wnioskiem.
Auksel-Sekutowicz poprosiła prezydenta, żeby na kolejnej sesji przedstawił informację w sprawie działań podjętych w sprawie poprawy bezpieczeństwa warszawiaków. Zgłosiła także poprawki techniczne.
– Zgłaszamy jeszcze jedną poprawkę. Zakaz ma obowiązywać od godziny 22 do 6, a nie tak, jak napisano w projekcie – od godziny 23 – powiedziała.
Zaznaczyła, że ratusz nie przedstawił żadnych analiz uzasadniających wprowadzenie nocnej sprzedaży alkoholu od godziny 23, dlatego radni proponują wprowadzenie maksymalnego dopuszczalnego prawem ograniczenia.
Zaapelowała do radnych dzielnic Śródmieście i Praga-Północ, żeby szybko zaopiniowali te uchwały, aby 16 października na najbliższej sesji radni mogli się nimi zająć.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski skomentował, że bardzo podoba mu się ten entuzjazm.
– Będzie autopoprawka – podkreślił.
- Jeżeli chodzi o kwestię kiedy, to jeszcze raz: najpóźniej 1 czerwca (chodzi o nocny zakaz w całej Warszawie - red). Mam nadzieję, że może się okazać, że wszyscy dojdziemy do wniosku, że może się odbyć znacznie wcześniej - podkreślił po głosowaniu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. - Jeśli chodzi o kwestię opiniowania, nie chcemy przedłużać tego procesu. Mamy jasne analizy prawne, że potrzebujemy tutaj opinii dwóch dzielnic - dodał.
Trzaskowski poruszył też kwestię policji. Jak wskazał, miasto chętnie dopłaca do sprzętu i dodatkowych patroli. Ale miasto będzie mogło poprosić policję o zwiększenie patroli w miejscach, gdzie będzie to konieczne.
Radni zaniepokojeni
Z kolei radni PiS zaapelowali o przeprowadzenie referendum w sprawie nocnej prohibicji wśród warszawiaków. Lewica i Miasto Jest Nasze chcą, aby pilotażowe wprowadzenie nocnej prohibicji w dwóch dzielnicach było opiniowane przez wszystkie dzielnice stolicy.
Przewodniczący klubu radnych PiS Dariusz Figura podkreślił, że konsultacje społeczne nie mogą być podstawą podejmowania takich decyzji, bo nie są reprezentatywne. Dlatego radni PiS proponują referendum w tej sprawie.
Reprezentująca klub Lewicy i Miasto Jest Nasze Marta Szczepańska zaznaczyła, że radnych niepokoi to, że nocnego pilotażu zakazu sprzedaży alkoholu w dwóch dzielnicach nie opiniują wszystkie dzielnice miasta. – Mogą pojawić się głosy z innych dzielnic, że one też chcą wprowadzenia pilotażu – dodała.
Teraz projekty zaopiniują dzielnice
Prezydent Warszawy deklaruje, że pilotaż zacznie obowiązywać w dwóch dzielnicach od 1 listopada. W marcu prezydent złoży swój projekt uchwały o wprowadzeniu nocnej prohibicji w całej Warszawie.
Reporter TVN24 Bartłomiej Ślak był obecny na czwartkowej sesji i jak wskazał, atmosfera była znacznie spokojniejsza niż dwa tygodnie temu. - Radni przegłosowali uchwały, które mają pójść teraz do rad dzielnic, żeby te wyraziły opinie. Dwie uchwały, bo o dwie dzielnice chodzi. Te, w których ma być przeprowadzony pilotaż nocnego zakazu sprzedaży alkoholu. Pierwsza z tych dzielnic to Śródmieście, druga Praga Północ. Rada miejska praktycznie jednogłośnie zgodziła się na to, żeby teraz dzielnice to zaopiniowały. Jeśli zaopiniują pozytywnie, to zakaz wejdzie od listopada - wytłumaczył reporter.
Autorka/Autor: katke/gp
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Piotr Nowak