Ranna kobieta, zgięta wpół, opierała się o ogrodzenie ogródka gastronomicznego

Kobieta przewróciła się podczas wycieczki rowerowej (zdjęcie ilustracyjne)
Strażnicy miejscy z nowym wyposażeniem ratowniczym (wideo ze stycznia 2022 roku)
Źródło: Straż Miejska
Niezwykle niebezpiecznego krwotoku tętniczego doznała 42-letnia mieszkanka Woli, która przewróciła się w czasie rowerowej wycieczki na Starówkę. Pomocy udzielili jej strażnicy miejscy, których zaalarmował mąż poszkodowanej.

Inspektorzy z Referatu ds. Starego i Nowego Miasta Agnieszka Ojrzyńska i Dominik Chrząszcz w niedzielę, 26 maja, kwadrans po godzinie 15 patrolowali plac Zamkowy. Nagle zobaczyli biegnącego w ich stronę, zdenerwowanego mężczyznę.

"Podbiegł do nas i powiedział, że jego żona przewróciła się podczas jazdy rowerem i 'się skaleczyła'" – powiedziała cytowana w komunikacie strażników inspektor Agnieszka Ojrzyńska z I Oddziału Terenowego. "Nie zdawał sobie sprawy, jak poważna była ta sytuacja" - dodała.

Ranna kobieta, zgięta wpół, opierała się o ogrodzenie ogródka lokalu gastronomicznego na rogu placu Zamkowego i Senatorskiej. Obok leżał jej rower i stało dwoje dzieci w wieku 6-7 lat, także z rowerkami.

"Kobieta miała zakrwawione ubranie - od krótkich spodenek aż do stóp. Kolor krwi oraz obfitość krwawienia nie pozostawiała wątpliwości – doszło do niezwykle niebezpiecznego naruszenia tętnicy udowej. Natychmiast wezwaliśmy pogotowie i przystąpiliśmy do akcji ratunkowej" - opisała Ojrzyńska, która podobnie jak jej partner z patrolu, jest ratownikiem kwalifikowanej pierwszej pomocy.

Noga kobiety obficie krwawiła
Noga kobiety obficie krwawiła
Źródło: Straż Miejska Warszawa

Kobieta trafiła do szpitala

Strażnicy podjęli próby zatamowania krwotoku z wykorzystaniem materiałów z podręcznych apteczek, jednak widząc, że nie przynosi to rezultatu, poprosili o wsparcie inny patrol wyposażony w specjalistyczny plecak ze sprzętem.

Przy użyciu stazy taktycznej (czyli opaski do tamowania silnych krwotoków tętniczych) udało się opanować wypływ krwi. Funkcjonariusze z patrolu ratowniczego udzieli też wsparcia psychologicznego roztrzęsionym dzieciom i mężowi poszkodowanej. Skarżącą się na zawroty głowy, słabą kobietę pogotowie ratunkowe zabrało do szpitala.

Rower poszkodowanej został pod opieką strażników w siedzibie staromiejskiego referatu przy placu Zamkowym. Mężczyzna wraz z dwojgiem dzieci udał się do domu.

Przeczytaj także: Wiózł rodzącą żonę do szpitala. Droga była zablokowana po tragicznym wypadku

Mława
Mława
Źródło: Google Earth
Czytaj także: